100 tysięcy złotych dla Fundacji „Ja i Ty” z Łomży
Katarzyna Kuklińska, prezes powstałej we wrześniu 2018 Fundacji „Ja i Ty” (z przekształconego po 6 latach Stowarzyszenia „Ja i Ty”) odebrała symboliczny czek na 100 tysięcy zł w ratuszu w Łomży od Tomasza Backiela, dyrektora Ośrodka Wspierania Ekonomii Społecznej w Łomży i wiceprezesa Stowarzyszenia Europartner w Białymstoku. Kwota z tych funduszy unijnych ma być wydatkowana na utworzenie 5 miejsc pracy (4 osoby niepełnosprawne i jedna długotrwale bezrobotna), adaptację pomieszczeń parteru budynku Rejonu Energetycznego przy ul. Polowej i uruchomienie Wirtualnego Salonu Rozrywki, pozwalającego np. na wędrówkę po Księżycu, spacer w puszczy, skok na bungie.
Około półgodzinna konferencja prasowa składała się z kilku przemówień, przekazania czeku na 100 tys. zł i odpowiedzi na pytania dziennikarzy. Prezydent Łomży Mariusz Chrzanowski opowiedział o współpracy Urzędu Miejskiego z nowo powstałą fundacją Katarzyny Kulińskiej. Prezes to kobieta niezwykle aktywna na łomżyńskiej mapie społecznej, organizacji pozarządowych NGO i ciekawych działań kulturalnych, jak prowadzenie wokalno-muzycznego Klubu Carpe Diem czy Festiwal Sztuk Wszelakich. Miasto zleciło Fundacji „Ja i Ty”, m.in., przygotowanie kart świątecznych, wysyłanych do instytucji i stowarzyszeń, aranżację muzyczną Złotych Godów oraz wigilii miejskiej. Prezydent zapowiedział kontynuację współpracy UM i Fundacji „Ja i Ty” , ponieważ – stwierdził - „tworzenie spółdzielni socjalnych jest ważne, wpływa na walkę z bezrobociem, pobudza lokalną gospodarkę”.
Dyrektor OWES w Łomży Paweł Backiel poinformował, że ośrodek od wielu lat wspiera na terenie miasta aktywizację zawodową i społeczną, pomaga organizacjom pozarządowym w przeszkoleniu działaczy i uczestników projektów oraz w pozyskiwaniu funduszy na działalność. Przyznanie 100 tys. zł Fundacji „Ja i Ty” oceniał jako wspólny sukces i wynik owocnej współpracy z magistratem.
Więcej o przeznaczeniu pieniędzy powiedziała prezeska Fundacji „Ja i Ty” Katarzyna Kuklińska, sama borykająca się z niepełnosprawnością ruchową na niskim wózeczku od lat, ale z uśmiechem i bez cienia skargi na własny los. Potraktowała te 100 tys. zł jako dobre na start w życie zawodowe, gdyż tylko 1 z objętych projektem osób ma doświadczenie w pracy, pozostałe się uczą. Wirtualny Salon Rozrywki 3D – trójwymiarowy będzie połączeniem rozrywki z edukacją. Goszczący w nim widzowie, dzięki specjalnemu stanowisku o wartości ok. 23 tys. zł, przeniosą się na satelitę Ziemi albo do dzikiej puszczy, czyli do miejsc, w jakich nigdy nie byli i pewnie nie będą. Sparaliżowani – zapowiedziała prezeska - doznają poczucia wędrówki i doznań na co dzień niedostępnych... Jeżeli miasto pomoże merytorycznie w adaptacji lokalu WSR 3D, otwarcie może nastąpić 1. Dnia Wiosny.
Mirosław R. Derewońko