Przejdź do treści Przejdź do menu
środa, 15 stycznia 2025 napisz DONOS@

Absurdalny pomysł z patronem na 100-lecie Diecezji

Główne zdjęcie
Płacząca figura Chrystusa Króla przy kościele Miłosierdzia Bożego w Łomży

Na świętego Wawrzyńca wyjdzie z duszy złoczyńca – głosi jako przestrogę łomżyńskie przysłowie. Informacja o tym, że legendarny Hiszpan / Italczyk Laurencjusz (czy Laurenty) z III w. może zostać patronem miasta dumnych Polaków nad Narwią, brzmiała prawie tak, jakby Niemiec napluł nam w twarz. Jak diabeł z pudełka wyskoczyła absurdalna inicjatywa, żeby patronem współczesnej Łomży w 1. ćwierci XXI w. uczynić świętego Wawrzyńca (spolszczone imię z łaciny). A to dlatego, że był patronem kościółka blisko dzisiejszego, 606-letniego miasta. Nawet sąsiadujący właściciele działek zabudowali Wzgórze św. Wawrzyńca w Starej Łomży, czym się dało, bo taki bliski jest im „patron”.

Łacińskie słowo patron oznacza – według hasła Słownika Języka Polskiego PWN - «osobę świętą lub bóstwo opiekuńcze, któremu oddano w opiekę jakiś kraj, obiekt, osobę lub grupę». Takoż samo znaczy w SJP pod redakcją Witolda Doroszewskiego. Może niewielu dzisiaj pamięta, skoro minęło aż ćwierć wieku, że Łomża od 1999 r. ma bóstwo opiekuńcze. Figura bóstwa stoi na szczycie kopca ołtarza papieskiego, w koronie, a ćwierć wieku temu nazwano ją Chrystusem Królem Wszechświata – Królem Miłosierdzia. Uroczystość intronizacji Chrystusa Króla, z inicjatywy biskupa Stanisława Stefanka TChr, sprawował arcybiskup Józef Kowalczyk, nuncjusz apostolski w Polsce. Kto pójdzie ku Sanktuarium Miłosierdzia Bożego i Parku Jana Pawła II, ujrzy figurę święconą. W uroczystości intronizacji brała udział także dziatwa, młodzież, środowiska rozliczne, zacni radni i władze Łomży.  

Intronizacja Chrystusa Króla
Czy moce boskie intronizowanego Chrystusa okazały się za małe, żeby na pomoc Łomży wzywać diakona Hiszpana, działającego w Rzymie III w. i ponoć żywcem palonego na ruszcie, a mającego siłę polecać oprawcom, aby obrócili go na drugą stronę...? Opowieść o św. Laurentym powstała ok. 150 lat po jego męczeńskiej śmierci, więc mało kto dzisiaj jest w stanie się rozeznać, co w Rzymie się działo podczas prześladowań chrześcijan przez cesarza Waleriana za czasów papieża Sykstusa i antypapieża w tym okresie Nowacjana. Dzisiejsza dziatwa, młodzież i dorośli mieszkańcy Łomży, być może, o Wzgórzu św. Wawrzyńca słyszeli, ale czy kojarzą go choćby z fragmentami powyższej historii z początków chrześcijaństwa w Italii, Bóg Chrystus Król raczy wiedzieć... Bo w hagiografii Laurencjusza / a po naszemu Wawrzyńca, ucznia i przyjaciela Greka Sykstusa (ściętego  mieczem), jest opoka jego misja uchronienia skarbów Kościoła prze zakusami cesarza.

W dziejach Kościoła w Europie (i Polsce) sojusz z cesarzem, tronem, magnaterią, szlachtą i posiadaczami ziemskimi często owocował niebotycznymi bogactwami: nadaniem lasów, łąk, pól z poddanymi, przypisaniem danin i podatków, prawa do ceł i myta. W takim kontekście święty, dysponujący skarbami Kościoła III w. w Rzymie, może budować materialistyczne skojarzenia, jak najodleglejsze od uduchowionej nauki idealisty Chrystusa, żeby oddać cesarzowi, co cesarskie, a Bogu, co boskie. Laurencjusz nie chciał  fortuny – o której też nic nie wiemy, jak i o nim samym – oddać, dlatego cesarscy mu się odpłacili.

Patron polaryzacji w mieście
Patron to również człowiek – wzorzec do naśladowania, w poglądach, wyznawanych wartościach i czynach. Jakie cnoty nieznanego bliżej Hiszpana / Italczyka z kręgów rzymskiego duchowieństwa sprzed prawie 1 800 lat mogą przyświecać w Łomży w 2025 r.? W takiej mitycznej oprawie równie dobrze można by na patrona Łomży wskazać greckiego Apollona Medicusa, boga piękna z Parnasu, opiekuna muz, mającego moc uzdrawiania i odwracania zła. Oczywiście, Laurencjusz ma przewagę tożsamościową nad Apollem – to tradycja chrześcijańska, którą ponoć św. Brunon przyniósł przed tysiącem lat na ziemie nad Narew, starołomżyńskie, gdzie wał grodu średniowiecznego zarasta co i rusz trawą, chwastem i krzewem. Tylko czy Niemiec z wiarą Chrystusa na ustach i towarzyszami z otoczenia cesarza, dysponującego argumentami zbrojnej drużyny walecznych mężów, to w XXI w. właściwy rekomendujący przykazania miłości, praktykowanej krwawo na Prusach, Jaćwingach czy innych ludziach pogańskich plemion...? Rozumiem, dlaczego biskup Janusz Stepnowski i prezydent Mariusz Chrzanowski ochoczo przyklasnęli idei nadania tego patrona Miastu Łomża. Niewielkim, zerowym wysiłkiem myślowym, koncepcyjnym i organizacyjnym mają kościelno-miejski jubileusz za rok „odfajkowany”– święty Laurenty to oficjalny święty Kościoła, a wzgórze ma go za patrona, więc można oprzeć się na wygodnych, banalnych i pustych skojarzeniach. Jeśli patron przejdzie, to dużo będzie oficjalnego i nagłaśnianego przez media pustosłowia o tradycji, tożsamości, historii et cetera. Wzniosłe siano słowne dla jednych, a dla drugich, mniej wierzących symboliczna operacja na świadomości mieszkańców z zawłaszczaniem przestrzeni cywilnej i świeckiej, samorządowej i państwowej z kościelnym patronem polaryzacji. Podobno pomysłem nadania patrona Łomży może zająć się Rada Miejska, co pomoże wymownym radnym się wymądrzać, zaś milczącym pomilczeć.

          

Byle szybko, tanio i na pokaz
Żyjemy w czasach chaosu informacyjnego i zaniedbania intelektualnego u tysięcy ludzi, wiodących los w mieście nad Narwią. Chaos bierze się z nadmiaru wiadomości w telewizji i internecie, których nie można objąć i nie wiadomo, co z nimi zrobić. Zaniedbanie intelektualne wynika z braku wiedzy na poziomie przedmiotów szkolnych. Na przesyt bodźców i niedouczenie nakłada się zaaferowanie problemami codzienności, pracą i chodzeniem do szkół i uczelni, oraz inercja umysłowa, lenistwo z braku: spokojnej lektury, dyskusji w ambitnym środowisku i aspiracji poznawczych. Atakujące nas z każdej strony 24 / 7 newsy wywołują gwałtowne emocje, na chwilę stają się tematem dnia, szybko powszedniejąc. Umysły bronią się przed nadmiarami zbędnych i zaśmiecających pamięć informacji. W tej scenerii ideowej rodzi się pomysł nadania Miastu Łomża patrona „legendarnego” kościółka z okolicy, o którym nie wiadomo, czy w ogóle tam istniał. Dla mało kogo ma to znaczenie. Żyjemy w czasach globalnej ponowocześności, gdy wszystko jest szybko, tanio i na pokaz. I szybko przemija.

Mirosław R. Derewońko
tel. red.  696 145 146 

 

Ogłoszenia płatne 4lomza.pl

usługi
Wycinka drzew trudnych przy budynkach, liniach energetycznych, ogrodzeniach. Usługi ogrodnicze, prace wysokościowe.
tel. 792956988
usługi
Wykopy ziemne, rozbiórki budynków koparkami, piasek, żwir, pospółka z własnej kopalni, przewóz koparek, czarnoziem, ziemia z wykopu, tłuczeń betonowy.
tel. 604446462
usługi
Podnośnik koszowy 30 i 18 metrów wysokości. Wycinka drzew z podnośnika i alpinistycznie. Rębak do gałęzi, frezowanie pni ściętych drzew. Faktura.
tel. 698727998

 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę