Seniorada 2024 z piosenkami, tańcami i babkami - ::4lomza.pl:: Regionalny Portal

Nazwa Seniorada wzbudziła w 2015 r. konsternację, ze względu na oczywistą niezgodność pisowni z normą morfologiczną formacji z postfiksem -ada, jak w spopularyzowanych: olimpiada, loteriada, familiada. Jednak wówczas Grażyna Czajkowska, przewodnicząca Łomżyńskiej Rady Seniorów od 2015 do 2024 r., tłumaczyła, że postąpiono tak celowo, by wyraz zwracał uwagę zarówno na siebie, jako nowe pojęcie w realiach Łomży, jak i na dopiero co powstałą Radę. Po dekadzie pomyślnych i budzących dobre wrażenia i wspomnienia imprez dzisiaj nikt nie kontestuje braku i w Senioradzie.

Przewodniczący Andrzej Urbanek poinformował nas, co udało im się zrobić przez cztery miesiące: stworzyć plan działania ŁRS; zorganizować wiosenną Senioradę podczas Dni Łomży oraz jesienną, o której teraz piszemy; wziąć udział online w forum podlaskich rad seniorów; uczestniczyć 3 dni w kongresie w Supraślu; kontynuować konsultacje z władzami Łomży o inwestycjach dla seniorów. Na Senioradzie wystąpiły panie, ćwiczące taniec w kręgu, prowadzony przez Stowarzyszenie M ma moc. Stowarzyszenie Aktywny Senior (niezależnie od Seniorady) od czerwca organizuje we wtorki i czwartki popularną gimnastykę. Ćwiczenia prowadzi Justyna Żeleźnicka, m.in. w parku miejskim. 

Swojska, świeża, soczysta, gorąca babka
W czwartek od rana pogoda dopisywała organizatorom: pogodnie, ciepło, słonecznie, z temperaturą od 20 do 25 stopni Celsiusa po południu. Wydawało się, że publiczności trudno będzie wytrzymać pod gołym niebem na granitowym placu w samym środku gorącego dnia, jednak obawy nie ziściły się i około 300 osób poradziło sobie z nadmiarem ciepła. Przewiewne, lekkie stroje, chustki, czapki i kapelusze, spacery między stoiskami, przysiadanie na ławeczkach i skrywanie się w cieniu drzew i kamieniczek – te sposoby, włącznie z wodą czystą, pomarańczową i malinową z MPWiK w Łomży, dały orzeźwienie, energię i siły, potrzebne do udziału w wielotematycznej imprezie. Wiadomo było z doświadczenia przebiegu poprzednich edycji, że ogromne zainteresowanie wzbudzi namiot, gdzie pracownicy Restauracji Swojskie Jadło częstowali babką ziemniaczaną. Autor tej relacji smakołyku nie spróbował, więc polega na opiniach zajadających się świeżą, soczystą, gorącą babką, podawaną prosto z foremek, dopiero co wyjętych z pieca. Na Senioradę zamówionych było ok. 300 solidnych porcji, ale – jak dzielił się wrażeniami personel - właściciele placówki od siebie podarowali ze 100. Trzeba było widzieć roziskrzone oczy i rozanielone twarze zajadających się gorącą babką seniorów.

Mają powstać nowe placówki dla seniorów
Przed Senioradą w sali obrad ratusza odbyło się tradycyjne spotkanie władz Łomży z reprezentacją starszych kobiet i mężczyzn, połączone z kosztowaniem tortu i rozmowami o kosztach inwestycji, o jakie mogłaby wzbogacić się Łomża. Mówiono o tzw. centrum międzypokoleniowym w budynku po Przedszkolu Publicznym nr 5, obok którego po sąsiedzku i po wycięciu drzew zbudowano nowe PP nr 5 od podstaw. Drugą placówką, stworzoną z myślą o ludziach pokolenia 60 +, mógłby stać się „klub seniora” (nazwa robocza, umowna) w lokalu po Restauracji Pod Łosiem w bloku z Dziennym Domem Senior +, powstałym w styczniu 2017 r. przy ulicy Marii Skłodowskiej-Curie. Szef Rady Miejskiej Wiesław Grzymała i prezydent Mariusz Chrzanowski mają nadzieję na dofinansowania z zewnątrz, np., z konkursów Urzędu Marszałkowskiego w ramach ZIT - Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych z gminami: Piątnica i Nowogród. Grażyna Czajkowska, należąca do zespołu polityki senioralnej przy wojewodzie podlaskim, przybliżyła kilka obszarów tematycznych, m.in., szukanie sposobów aktywizacji seniorów, z których znakomita większość w podeszłym wieku pozostawiona jest samym sobie; usługi opiekuńcze; leczenie geriatryczne. Na początku X 2024 zespół się spotka.

Artyści dowartościowani przez publiczność
Scena na Starym Rynku przez 3 godziny była rozśpiewana piosenkami na styl obyczajowy, ludowy, patriotyczny, pełna muzyki, rozbawiona czasami skeczami o charakterze kabaretowym. Wystąpili: Zespół Maryna z Łomży – instruktor Danuta Waśko; Piątniczanie – Ryszard Kulaszewski; Michał Sawicki z synem Dominikiem; Kolneńskie Dziewczyny z Plusem – Paweł Podeszwik; Seniorita z Grajewa; Cyganeria z Ostrowi Mazowieckiej. Każda grupa imponowała efektownymi strojami na miarę krajowych zespołów profesjonalnych. Janusz Kamiński śpiewa w Zespole DDS+ w Łomży, którego opiekunem jest Zbigniew Brzeziński. - Seniorada na Starym Rynku i koncerty w terenie to dla nas wielka wartość – ocenia 87-latek, który był konserwatorem DPS przy ul. Polowej. - Musimy się przygotować na wielu próbach. Korzystamy z zeszytów, bo pamięć trochę zawodzi. Spotykamy się z innymi zespołami, a to ma wartość integracyjną. Przykład bierzemy jedni z drugich... Czują się dowartościowani przez publiczność, potrzebni ludziom, bo nie są ciągle sami. Pokonują samotność. 

Krew, cukier i pomarańcza z goździkami
Stoiska umieszczono wokoło rzędów krzeseł, zajętych przez seniorów pośrodku placu. Cieszyły się rozmaitym zainteresowaniem - ale które najmniejszym, nie piszemy, aby nie zniechęcić twórców na przyszłość... Niektóre w tak małym stopniu, że nie widzieliśmy tam nikogo, podczas gdy w kolejce do namiotu PCK stało po 30 kilka osób, żeby zmierzyć ciśnienie krwi i poziom cukru. Są to ważne parametry dla dobrostanu organizmu, od których zależy przeżycie człowieka. Podobne badania pod namiotem WSPR wykonał ratownik medyczny Krzysztof Szuba. Przypomniał, że o ciśnieniu krwi trzeba pamiętać na co dzień, nie tylko od święta, ze względu na ryzyko zawałów serca i udarów. W namiocie Centrum Integracji Społecznej z Dwornej 13 zaprezentowano rękodzieło, świece z wosku sojowego, do nabycia których zachęcała kierownik Emilia Komorowska. CIS pomaga powrócić na rynek pracy osobom z trudnym życiorysem, zagrożonym wykluczeniem społecznym. Mateusz Goc z orkiestry FKWL prowadził darmową loterię z kapelusza – niestety, nie każdy los wygrał 2 bilety na koncert kameralistów. Fundacja Logos z Tomaszem Wysockim promowała arcypotrzebny sklep medyczny. Sympatyczni policjanci KMP prowadzili stoisko informacyjno-rekrutacyjne: zachęcali do jazdy na trzeźwo i rozdawali naklejki, żeby kierowcy prowadzili akcję uświadamiającą innych. Sanepid uświadamiał, które grzyby są jadalne, i pomagał seniorom poznać skład ciała i sprawdzić albo i wykluczyć obecność CO (tlenku węgla) w wydychanym powietrzu, co najbardziej ucieszyło byłych palaczy papierosów. Julia Olszewska z PSS-E w Łomży potrafiła zademonstrować, w jaki sposób i czym prawidłowo wyjmować kleszcze, w czym pomocna była pomarańcza z goździkami. 

Mirosław R. Derewońko
tel. red. 696 145 146