Subtelna erotyka w piosence „Ćmy” Kaji Lenart
„Ćmy lecą w objęcia nocy, a ja w objęcia twoje... Gdy ciemno, najcieplej mi w nich... I skóra dreszczem muśnięta, i księżyc tak czule spogląda, więc noc niech nie kończy się...” - śpiewa sama w mroku pustej przestrzeni Karolina Lenart, 30-letnia wokalistka z Łomży. Nagrywa płytę, głównie z tekstami Mamy, i wydała pierwszą piosenkę „Ćmy”. - Wszystko pod nazwiskiem Lenart, nie pod Leczsami. Singiel zapowiadający płytę 30! to mój prezent dla samej siebie na trzydzieste urodziny.
Przedstawiony nam do prezentacji utwór „Ćmy”, do którego muzykę przygotowała PSK Produkcja ze Zbójnej, jest oszczędny pod względem melodycznym, instrumentalnym, brzmieniowym, tak jak i towarzyszący teledysk. W ciemności, rozświetlanej reflektorem punktowym, widzimy srebrzyste koła: jak snop światła latarki, jak krąg jasności na scenie, jak księżyc na nocnym niebie. Wokalistka roztacza dłońmi płynne kształty w swoistym teatrze słów i cieni, gdzie naprzemiennie wyobrażamy sobie ptaki na tle księżyca, zwiewne motyle i delikatne ćmy, zbliżające się do lampy lub latarni. Jest jedną z dwóch głównych postaci, których dotyczy syntetyczna opowieść, ale jedyną występującą na ekranie. Tajemniczy On to prawdopodobnie mężczyzna – być może, jedyny, ale z pewnością ważny.
Potencjał liryczny z prostotą szczerości
On przejawia się poprzez obecność w dotyku (we wspomnieniu, pragnieniu, wyznaniu...), zaś przez łagodne muśnięcie skóry Ona czuje się „okryta spokojem, bezpieczna”. Od początku 2-minutowego nagrania Kaja Lenart posługuje się siłą swojego delikatnego głosu oszczędnie, tworząc wrażenie melorecytacji, przez co także słuchacz zostaje subtelnie wprowadzony i przybliżony do intymnego świata śpiewającej bohaterki.
- Utwór „Ćmy” jest mroczny: pojedyncze, powolne akordy fortepianu budują nastrój jak z horroru... - zastanawia się nad nowym przedsięwzięciem muzycznym Mariusz Brzostowski, poeta, kompozytor, gitarzysta, wokalista The BL Blues Band. - Ma potencjał liryczny, prostotę poetyckiej szczerości, przez co przypomina erotyki, wiersze miłosne... Ciekaw jestem, czy następne utwory na płycie „30!” będą eksploatować motyw cielesnej bliskości między ludźmi, która przekłada się na relacje emocjonalne, czy pojawią się inne tematy dla obrazowania uczuć Ona / On.
Po rozmowie z Piekarczykiem podjęła decyzję
„Dałeś mi ciało w ciemności... O gwiazdach z miłością mówiłeś... I księżyc tak czule spogląda...” - poznajemy okruchy wspomnień, powidoki przypomnień, a może tylko strzępki marzeń, rozpadłych niby wątła ćma w ognistym płomieniu świecy czy na gorącym szkle rozżarzonej żarówki. Impulsem do przyspieszenia współpracy twórczej z kompozytorem Pawłem Śliżem z PSK Produkcja okazało się spotkanie Marka Piekarczyka w listopadzie 2022 r. na Giełdzie Piosenki w ROK-u w Łomży. To lider TSA, współautor songów „51”, „Trzy zapałki” czy „Heavy metal świat” utwierdził Karolinę w przekonaniu, że gwiazdami stają się ludzie wielkiej wiary w siebie i związanej z tym wewnętrznej pewności w podejmowanym działaniu. Po ważkiej rozmowie z Markiem podjęła decyzję, by nagrać swoją solową płytę. Naturalnym pretekstem były 30. urodziny wokalistki w grudniu 2022 r. Wtedy nagranie nocnych „Ciem” ujrzało światło dzienne. W zamyśle na płycie ma znaleźć się 7 utworów, tworzących w sumie spójną historię, dla których „Ćmy” stanowią zapowiedź. Karolina na potrzeby piosenek musiała trochę przerobić teksty Mamy, zmarłej w lipcu 2004 r., ponieważ Barbara Lenart (+ 45) pisała wiersze, ale nie jako utwory do śpiewania. Córka starała się jak najmniej ingerować w pozostawione wiersze, zachowując jak najwięcej z zapisywanych przed prawie 20-oma laty emocji.
Kim jest Kaja z Łomży?
Karolina Lenart urodziła się w 1992 r. w Białymstoku. Uczyła się w SP nr 7 i SP nr 9 w Łomży, PG nr 3 w Starachowicach, Katolickim Gimnazjum i Katolickim Liceum w Łomży (matura 2011 r.). Edukację wokalną zaczęła nauką śpiewu w Domu Kultury w Starachowicach u Piotra Mrozka (w 2004 r.), zdobywając 1. m. w konkursie „Wygraj sukces”. W „Katoliku” śpiewała w zespole wokalno-instrumentalnym Soli Deo u Michała Sawickiego (od 2006 r. do 2011 r.). Zdobyła wyróżnienie w konkursie „Radość spod kapelusza” jako recytatorka (2007 r.). Do zgłoszenia się do Studia Piosenki PopArt Bernarda Karwowskiego w MDK DŚT namówiła ją przyjaciółka Weronika Chaberek, z którą w autobusach linii nr 8 i 10 ćwiczyła repertuar. Po maturze studiowała kosmetologię PWSIiP (obecnie ANSŁ; od 2012 do 2014 r.), występując z Muzycznym Garażem PWSIiP, prowadzonym przez gitarzystę Jacka Bochenko. Od wakacji 2019 r. śpiewa nadal z zespołem Leczsami, który prowadzi gitarzysta Paweł Śliż, kompozytor muzyki do „Ciem” w PSK Produkcja. Teledysk „Ciem” nagrał Mateusz Kozłowski.
Mirosław R. Derewońko
tel. red. 696 145 146
Klienci Venedy otworzyli serca i portfele dla Filipka
Udane operacje, teraz czas na rehabilitację
Tysiące złotych z pikniku na rehabilitację Aleksa z Łomży