Jelonek Milonek prawie jak żywy
Zamiast konika i osiołka, masz jelonka Milonka – powiada nowe łomżyńskie przysłowie, o którym mało kto słyszał, podobnie jak o tytułowym bohaterze. Ale wielce pracowity rzeźbiarz z Zambrowa Michał Selerowski, absolwent łomżyńskiego „Plastyka” stworzył projekt jelonka, przetrwał gorącą dyskusję o swoim pomyśle i od tygodnia ma gotowy odlew rzeźby w swojej pracowni. Jeśli pogoda znowu nie zadeszczy i nie zawietrzy, jak w poniedziałek, to jeszcze w tym tygodniu przy wodopoju z 3-ema źródłami i 11-oma kulami na Długiej na rogu z Farną stanie figura jelonka z jasnego brązu, wysoka z głową byczka i wyrostkami kostnymi w scypule na około półtora metra i metr w kłębie.
Przypomnijmy: Łomżyńska Społeczna Rada ds. Turystyki zaproponowała figurę przy wodopoju na Długiej, żeby powstała atrakcja dla rodzin i dzieci. Koszt nowego pomnika miał wynieść ok. 50 tys. zł. We wrześniu i październiku 2024 r. internauci i znawcy toczyli ożywione boje o to, czy zwierzę z projektu jest jeleniem, sarną, danielem? – chodziło o wygląd poroża na głowie. Po konsultacjach z przyrodnikiem Mariuszem Sachmacińskim z Łomżyńskiego Parku Krajobrazowego Doliny Narwi artysta Michał Selerowski delikatnie przeprojektował poroże, zyskując „aprobatę”, nie srogie cięgi. O dyskusji na temat rzeźbki, wyglądu zwierząt i wpływu na świadomość traktują poniższe artykuły.
Jelonek Milonek jest prawie jak żywy. Nawet łagodnie się uśmiecha, co twórca widział osobiście w odlewni artystycznej Jacka Guzera niedaleko Kielc. Znawcy anatomii jeleni i sarenek nie do końca będą usatysfakcjonowani: nie ma rozłożystego wieńca z wyrostków kostnych byka, samca jelenia, a młodzieńczy wianuszek poroża młodego byczka – jelonka w fazie przejściowej, zwanej scypułą.
- Jestem z efektów pracy w Odlewni Guzera zadowolony, ponieważ jelonek wygląda o wiele ładniej, niż na rysunkach projektowych – ocenia Michał Selerowski, którego dziełem jest pobliska ławeczka aktorki Teatru Syrena Hanki Bielickiej (1915-2006), przeniesiona z Farnej na Stareńki Ryneczek. Z upływem czasu, również figurka jelonka Milonka będzie ciemnieć, jak ta Królowej w Kapeluszu.
Mirosław R. Derewońko
tel. red. 696 145 146