List protestacyjny wodniaków z Łomży
O rewizję polityki portowej apeluje środowisko łomżyńskich wodniaków w liście otwartym do Prezydenta Łomży Mariusza Chrzanowskiego, Przewodniczącego Rady Gospodarczej i miejskich radnych. Piszą o praktykach monopolowych, w których „publiczne pieniądze są wykorzystywane na tworzenie konkurencji dla przedsiębiorców, co jest nie do zaakceptowania w kraju demokratycznym”.
„Zwracamy się z poważnym i stanowczym protestem przeciwko decyzjom podejmowanym przez nową dyrektor MOSiR, które powodują zniszczenie działających środowisk wodniaków i ograniczenie ich dostępności do portu. To, co się dzieje, to nie tylko ignorowanie potrzeb społeczności wodniackiej, ale także brutalne uderzenie w lokalnych przedsiębiorców, którzy inwestowali swoje pieniądze i wysiłki w rozwój usług turystycznych i wodnych” - zaczynają swój list protestujący. W dalszej części piszą o „horrendalnych podwyżkach opłat portowych”, które „nie idą w parze z jakąkolwiek poprawą infrastruktury, to absolutny skandal”. Sygnatariusze listu, który podpisało 12 osób piszą o „ignorowaniu potrzeb użytkowników portu” i próbie wyeliminowani ich z tej przestrzeni. By pokazać jak łomżyński port jest drogi publikują ceny z kilku okolicznych stanic np. z Ostrołęki, jeziora Roś, czy Pisza. „W porcie Łomża bezpieczniej płacić co miesiąc bo nie wiadomo czy będzie możliwość wypłynięcia” - zauważają (złośliwie) wodniacy.
Żalą się władzom, że zlikwidowano rabaty i karnety. Taki stan rzeczy można tłumaczyć tym, że Łomża ze swoim portem nie jest atrakcyjna turystycznie, a grono odbiorców jest stałe. Zatem MOSiR nie wprowadza zachęt, bo zakłada, że nikt obcy tu nie przyjedzie. Port, który miał być oknem na Mazury, staje się „więzieniem” łódek, a w dużej części wynika to z niskich stanów Narwi utrzymujący się w sezonie letnim.
Usuwanie konkurencji autorzy listu tłumaczą praktykami monopolistycznymi MOSiR-u. „W Łomży działa jeden prywatny przedsiębiorca, który zainwestował ogromne środki w zakup lodzi elektrycznych, oferując usługi turystyczne i wodne. To, co się teraz dzieje, to brutalne wypieranie go z rynku przez jednostkę miejską - MOSiR, który za publiczne pieniądze chce stworzyć konkurencyjne usługi, które są nie tylko zbędne, ale i nieuczciwe” - wyliczają i oskarżają dyrektor MOSiR-u, że „chce wprowadzić łodzie elektryczne, które mają na celu eliminację prywatnych inwestycji”. Wskazują, że „przedsiębiorca nie ma szans konkurować z instytucją miejską, która ma nieograniczone wsparcie finansowe z budżetu miasta”. „To działanie, które odbiera sens jakiejkolwiek działalności gospodarczej na tym terenie i zmusza lokalnych przedsiębiorców do zamknięcia swoich firm” - podsumowują.
„Niejasne” zasady najmu zdaniem autorów listu dotyczą powierzchni pod usługi gastronomiczne czy turystyczne. W ich oczach przykładem niegospodarności jest zakup nowych jednostek, które mają wypierać prywatne inicjatywy. „MOSiR zamiast wspierać tych, którzy od lat inwestują w rozwój Łomży, brutalnie ich wypiera, stawiając w uprzywilejowanej pozycji jednostkę budżetową, której celem jest monopolizowanie rynku turystycznego i wodnego w mieście”. Zauważają, że „miasto powinno najpierw zadbać o pełne wykorzystanie już posiadanego sprzętu” i przypominają, że ów sprzęt w minionym sezonie nie był dostępny, a „mógłby w pełni zaspokoić potrzeby turystów i mieszkańców”. Pytają „gdzie się podziały trzy długie łodzie, które miały reaktywować łomżyńskie wioślarstwo i reszta lodzi jakie MOSiR posiada z silnikami spalinowymi i elektrycznymi”.
Na ostatniej stronie trzystronicowego listu autorzy pytają o działania w sprawie wypłycania wejścia do portu, i w tym kontekście celowość inwestycji w sprzęt przy coraz mniejszej jego dostępności.
Apelują o równe warunki dla wszystkich. „Liczymy na to, że władze miasta podejdę do tej sprawy z odpowiednią uwagę i troską a interesy całej społeczności wodniackiej w Łomży”.
-
Ostatni rejs - „Bona” odpływa z Łomży do historii
-
Port Łomża zablokowany
-
Wejście do portu będzie pogłębione
-
Podwyżki w obiektach MOSiR-u
-
Zabetonować port Łomża
-
Kosztowny Port Łomża
-
(Za)Drogie pogłębienie wejścia do portu Łomża
-
Port Łomża nad Narwią: rejs w przyszłość albo... opuszczenie
-
Nasz drogi Port Łomża - kawał drogi do morza