Chorzy i Łydka Grubasa w Łomży
Piątkowy wieczór upłynął w klubie PopArt Miejskiego Domu Kultury-Domu Środowisk Twórczych w rockowej atmosferze. W ramach trasy „Grać utwory tour” zawitały do Łomży dwa zespoły grające nieoczywistego i trudnego do zaszufladkowania rocka: coraz bardziej rozpoznawalni szczecińscy Chorzy oraz bardzo już popularna Łydka Grubasa z Olsztyna. Dla obu grup był to koncertowy debiut w mieście nad Narwią, a na ich koncertach bawiły się aż trzy pokolenia fanów. – Nie mieszkamy jakoś daleko, ale dotąd był to kierunek nam absolutnie nieznany – mówi wokalista Łydki Grubasa Hipis. – Ale w końcu trafiła nam się Łomża i było bardzo pozytywnie: fajnie ludzi najechało, jak na pierwszy raz naprawdę fest i koncert był kapitalny!
Wizjonerzy jazzu zagrają w Łomży
Jeden z najwybitniejszych skrzypków młodego pokolenia Tomasz Chyła już w najbliższy poniedziałek wystąpi w Łomży. Prowadzony przez niego kwintet zagra w MDK-DŚT w ramach projektu Polski Jazz 360°, prezentując na żywo materiał z najnowszej, nominowanej do Fryderyka płyty „Circlesongs”. Została ona wyimprowizowana w studio i podczas koncertu pięciu wirtuozów również nie trzyma się sztywno aranżacyjnych ram. – Przez ponad godzinę gramy nową płytę, ale każdy koncert w ramach tej trasy jest inny, bo to inna publiczność, inne emocje i inne wykonania – mówi Tomasz Chyła, zapraszając fanów na koncert wypełniony otwartą, niebanalną i wymykającą się z szufladek porównań muzyką.
Łomżyńskie drogi do Fryderyka
Można powiedzieć do sześciu razy sztuka, odnosząc to do historii zmagań Filharmonii Kameralnej o Fryderyka, najważniejszą nagrodę muzyczną w Polsce. Tryumfując w kategorii „Album Roku Muzyka Symfoniczna i Koncertująca” niewielka orkiestra z Łomży dokonała rzeczy niezwykłej, bowiem to, co dla jej konkurentów z Warszawy czy Katowic jest oczywiste, to w realiach małego miasta urasta do rangi wyczynu. – Orkiestra kameralna na takim poziomie jest dla Łomży prawdziwym skarbem, bo ona swoją wypowiedzią artystyczną dorównuje wielkim orkiestrom – ocenia Sławomir Czarnecki, jeden z kompozytorów nagrodzonego albumu „Polish Contemporary Concertos”. – To jest prawdziwy ewenement, że dysponując tak skromnymi środkami gra ona na takim poziomie i jest to na pewno nobilitacja dla miasta.
Artystyczne stypendia marszałka do Łomży
Maria Bauchrowicz – Tocka, Czesław Rybicki i Krzysztof Zemło znaleźli się w gronie kilkunastu osób, którym Zarząd Województwa Podlaskiego przyznał stypendia w dziedzinie twórczości, upowszechniania kultury i opieki nad zabytkami na rok 2019. Muzycy i poetki, filmowcy i fotografowie, projektantki i reżyserzy, historycy i artyści terapeuci – odebrali je wczoraj od marszałka Artura Kosickiego podczas gali w Muzeum Rzeźby im. A. Karnego w Białymstoku.
Remont w teatralnym piekle
Teatr Herbatnik, najmłodsza grupa teatralna MDK-DŚT prowadzona przez Małgorzatę Sienkiewicz, przygotował pierwszą premierę. „Remont w piekle” okazał się sceniczną zabawą pokazującą, że dzięki wyobraźni można pokonać nudę w każdej sytuacji i doskonale się bawić. – Ten spektakl miał też uzmysłowić dzieciom, że teatr składa się z różnych form i wykorzystanie na scenie samej mowy nie jest jedynym przekazem – mówi Małgorzata Sienkiewicz, zapowiadając wzmożoną aktywność młodziutkich aktorek w najbliższych miesiącach, w tym udział w teatralnych festiwalach.
Słońce, woda i wiatr na plenerze w Jedwabnem
– Jeszcze 15-20 lat temu, jak starostą był pan Kubrak, namawiał mnie, żeby zrobić w Jedwabnem plener – wspomina Teresa Matuszelańska, wówczas pracownik Regionalnego Ośrodka Kultury. – Pojechałam, obejrzałam – a wtedy było tam jeszcze liceum, był internat, więc dobre warunki do zakwaterowania – ale zakomunikowałam panu staroście, że absolutnie nie ma tam nic do malowania! Okazało się jednak, że urokliwych zakątków w Jedwabnem i w jego okolicach nie brakuje, dlatego rokrocznie od 10 lat odbywa się tam Ogólnopolski Plener Malarski. Efekty pracy 21 twórców latem ubiegłego roku zaprezentowano na zbiorowej wystawie w łomżyńskiej Galerii N.
Fryderyk dla Filharmonii Kameralnej!
Orkiestra Filharmonii Kameralnej im. Witolda Lutosławskiego zdobyła Fryderyka. To najbardziej prestiżowa nagroda muzyczna w Polsce, przyznawana przez członków Akademii Fonograficznej, złożonej z wybitnych muzyków, kompozytorów i krytyków. Ich uznanie zdobyła przedostatnia płyta łomżyńskiej orkiestry „Polish Contemporary Concertos”, z powodzeniem rywalizująca w kategorii „Album Roku Muzyka Symfoniczna i Koncertująca” z takimi tuzami jak Sinfonia Varsovia, Narodowa Orkiestra Symfoniczna Polskiego Radia w Katowicach czy Orkiestra Filharmonii Narodowej. To największy sukces nie tylko w 40-letniej historii orkiestry, ale też łomżyńskiej muzyki w ogóle.
Fotograficzne „Tu i tam” Jerzego Chaberka
Retrospektywną wystawę „Tu i tam” artysty-fotografika Jerzego Chaberka otwarto w białostockiej Galerii im. Sleńdzińskich. To pierwsza prezentacja prac twórcy z Łomży w tej prestiżowej galerii. – Jest to wystawa niezwykła, podobnie jak sam artysta! – podkreśla Anna Sierko-Szymańska, koordynatorka ekspozycji prezentującej zdjęcia perfekcyjnie ukazujące „spotkanie duchowości z materią”. – Bardzo się cieszę, że taka galeria, stricte fotograficzna, w naszym regionie istnieje, a to, że mogę pokazać w niej swoje prace, jest dla mnie wielkim wyróżnieniem! – mówi Jerzy Chaberek, zapowiadając już kolejne wystawy i album.
Architektoniczne fantazje Alicji Habisiak-Matczak
– Moim celem jest uzyskanie złożonej, bogatej materii graficznej, w której ważne jest zmysłowe działanie na widza – mówi Alicja Habisiak-Matczak. – Z tego punktu widzenia nieistotne jest nazwanie i wyodrębnienie pojedynczej zastosowanej techniki – w praktyce stosuję wszystkie te metody równocześnie, intuicyjnie dobierając najbardziej trafny sposób, kolejność i miejsce ich zastosowania. Najnowsze, eksperymentalne, bardzo efektowne i wysmakowane, grafiki oraz rysunki wykładowczyni Akademii Sztuk Pięknych im. Władysława Strzemińskiego w Łodzi, kierownik Pracowni Technik Wklęsłodrukowych, zaprezentowano na wystawie w Galerii Sztuki Współczesnej Muzeum Północno-Mazowieckiego.
Czeka na wykonawcę, który to wreszcie skończy
30 października 2020 roku - to kolejny, najnowszy planowany termin ukończenia prac związanych z przebudową dawnej sali widowiskowej Urzędu Wojewódzkiego na potrzeby Filharmonii Kameralnej im. Witolda Lutosławskiego w Łomży. To termin zakończenia robót z nowego przetargu ogłoszonego przez Urząd Miejski. Budynek etapami przebudowywany jest od niemal 6 lat, przy czym dotychczas wydano na niego 4 i pół miliona złotych, a na ukończenie może być potrzebne jeszcze ze trzy razy tyle. Od kilku dni budynek widać w całej krasie, bo zdemontowano ustawione kilka lat temu ogrodzenie ochronne wokół placu budowy.
Filmowe oblicza kobiecości
– Kiedy dowiedziałem się, że dyrektor Lubelskiego Festiwalu Filmowego Maciej Misztal ma w repertuarze tak ciekawe filmy dotyczące losów kobiet pomyślałem, że w okolicach Dnia Kobiet, zachowując to, że zawsze spotykamy się w pierwszą środę miesiąca, uda nam się zorganizować taką specjalną projekcję z jego udziałem – mówi Krzysztof Zemło, dyrektor MDK-DŚT. Dlatego marcowa odsłona „Kina Galeria” została poświęcona kobietom, bohaterkom czterech filmów krótkometrażowych – od dramatycznego tematu porwań kobiet w Meksyku z miłością w tle do dwóch staruszek, napadających z bronią na klub bingo. Widzów najbardziej wzruszył jednak inny film, zdobywca Grand Prix ubiegłorocznego LFF.
Przemycane ikony trafią na wystawy
Ikona przedstawiająca Narodzenie Bogurodzicy wzbogaci kolekcję Muzeum Diecezjalnego w Łomży. Zabytkową, dziewiętnastowieczną ikonę przejęli w ubiegłym roku celnicy podczas próby przemytu do Polski. Dyrektor Izby Administracji Skarbowej w Białymstoku oficjalnie przekazał ikonę księdzu Tomaszowi Grabowskiemu, dyrektorowi Muzeum Diecezjalnego w Łomży.
„Król Maciuś I” łomżyńskiego teatru
Mały chłopiec po śmierci ojca zostaje królem. Nie radzi sobie z niczym, bo jest przecież tylko dzieckiem, a dworacy wykorzystują tę sytuację. Gdy jednak wybucha wojna Maciuś ucieka na front i szybko dorośleje, a po zwycięstwie zostaje królem-reformatorem, chcącym pogodzić dwa antagonistyczne światy: dorosłych i dzieci. O tym, czy udała mu się ta trudna sztuka opowiada najnowszy spektakl „Król Maciuś I” Teatru Lalki i Aktora, oparty na książce Janusza Korczaka.
„Radość spod kapelusza” nie tylko debiutantów
Czworo reprezentantów Łomży zyskało uznanie u jurorów XIII Ogólnopolskiego Konkursu Krasomówczego im. Hanki Bielickiej „Radość spod kapelusza”. Najwyżej z nich oceniono debiutującą w konkursie Luizę Amelię Sutkowską, zdobywczynię trzeciego miejsca w kategorii monolog/wiersz, a wyróżnienia zdobyli: Laura Narolewska, Damian Śliwiński i Aleksandra Kibiłko. Doceniono też reprezentantki Kolna oraz Zambrowa, a najlepsi w tegorocznym konkursie okazali się Kacper Siwiak z Łukowa oraz Alicja Gudowska z Białegostoku. Łomżyński konkurs to jedyna tego typu impreza w kraju: hołd dla niezapomnianej Hanki Bielickiej oraz szansa na artystyczny start dla utalentowanej młodzieży.
Galicyjskie pożegnanie karnawału w Łomży
– Tylko w Polsce jest tłusty czwartek! – mówi dyrygent Szymon Kawalla. W tym roku zbiegł się on z ostatnim koncertem karnawałowym Filharmonii Kameralnej, tak więc poza tradycyjnymi pączkami nie brakowało też atrakcji muzycznych najwyższych lotów. Jako solista zaprezentował się wirtuoz skrzypiec Oleg Nastiuk. Wystąpiło też trio śpiewających bandurzystek „Lvivyanky” ze Lwowa, prezentujące bardzo urozmaicony repertuar. – Taki koncert to coś niezwykłego, bo bandura jest ludowym instrumentem – mówi Oksana Kolomiyets. – Sądzę, że nieczęsto bywają tu bandurzystki, które w dodatku tak pięknie śpiewają! – dodaje Szymon Kawalla, prowadzący orkiestrę w iście amerykańskim stylu dyrygent, konferansjer i showman w jednym.
Nieśmiertelne przeboje Franka Sinatry
Łukasz Mazurek zaśpiewał w Łomży największe przeboje legendarnego Franka Sinatry. „Sinatra Projekt” wykonywał wcześniej na scenie Teatru Nowego w Poznaniu, a jego koncertowa wersja odbywa się z udziałem wyśmienitych muzyków, z saksofonistą Marcinem Kajperem i pianistą Dawidem Troczewskim na czele. Zabrzmiały też mniej znane utwory z repertuaru słynnego „The Voice” oraz jedna polska piosenka, która ponoć zauroczyła Sinatrę, kiedy usłyszał ją w nowojorskim barze w autorskim wykonaniu.
„Kurpik” dla dyrektora Cholewickiego
Jarosław Cholewicki, dyrektor Regionalnego Ośrodka Kultury w Łomży, został nagrodzony przez Związek Kurpiów nagrodą „Kurpika”. To coroczne nagrody a działalność na polu ochrony dziedzictwa kulturowego, budzenia tożsamości i działanie na rzecz wszechstronnego rozwoju Kurpiowszczyzny. Cholewicki otrzymał nagrodę w kategorii Ochrona dziedzictwa kulturowego.
Poetyckie ślady Romualda Sinoffa
– Ta chęć pisania jest we mnie zawsze – mówi Romuald Sinoff. – Jak już się zaczęło, to trzeba skończyć. Jeden z tych nowych wierszy „Słowo” był już zauważony w Czerwcowym Konkursie Jednego Wiersza i to on zapoczątkował ten kolejny tomik, stając się utworem tytułowym. Łomżyński poeta promował swe najnowsze wydawnictwo podczas spotkania autorskiego w Filii nr 2 Miejskiej Biblioteki Publicznej. A ponieważ ma o czym opowiadać, nie ograniczył się tylko do poezji, dzieląc się ze słuchaczami choćby tragicznymi losami swej rodziny podczas II wojny światowej, które również spisał w dwóch tomach wspomnień. – To dlatego jestem pacyfistą i wiele moich wierszy ma antywojenną i humanistyczną wymowę – podkreślał Romuald Sinoff.
Ministerstwo Kultury dołoży się do remontu Filharmonii
1,2 mln zł w tym roku i 2 mln zł w przyszłym roku ma otrzymać Łomża z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego na dokończenie przeciągającego się od pięciu lat remontu dawnej sali widowiskowej urzędu wojewódzkiego na siedzibę Filharmonii Kameralnej im. W. Lutosławskiego. Od ubiegłego roku Ministerstwo jest współprowadzącym łomżyńską Filharmonię, a ukończenie prac w jej siedzibie potrzeba co najmniej 14 mln zł.
Góralski karnawał w Drozdowie
Skrzypek Mariusz Monczak był bohaterem kolejnego koncertu z cyklu „Muzyczne wieczory u Lutosławskich” w Muzeum Przyrody w Drozdowie. Wybitny wirtuoz zaprezentował klasyczne utwory inspirowane muzyką góralską z różnych stron świata, od polskiej do kanadyjskiej, bowiem z pochodzenia jest góralem, a w Kanadzie spędził wiele lat. Zagrał też w duecie z utalentowanym synem, 13-letnim Mikołajem, a hołdem dla Witolda Lutosławskiego, patrona organizującej ten kameralny cykl łomżyńskiej Filharmonii, było wykonanie „Recitativo e arioso” na skrzypce i fortepian. – 7. lutego, akurat w 25 rocznicę śmierci pana Lutosławskiego, graliśmy koncert muzyki polskiej w Szwajcarii i też dedykowałem mu ten utwór – mówi Mariusz Monczak dodając, że miał okazję poznać wielkiego kompozytora i było to dla niego wyjątkowe przeżycie.