Pogodny smutek z nienachalnym optymizmem
Satyryk Andrzej Poniedzielski najpierw zupełnie zaskoczył, a potem rozbawił do łez Magdę Umer i publiczność słowami na melodię „Nie płacz, kiedy odjadę”: „Nie płacz, cały mi organizm mówi – sobie coś zrobię, i cały od ust się układa w następującą melodię...”. Wyśpiewaną przez niego na finał spektaklu „Chlip-hop” improwizację podchwyciło 200 widzów i odśpiewało gromkie „Sto lat!” artystce w sali koncertowej w Łomży.
„Nie ma życia bez tego, co nasze, kurpiowskie...”
- Tradycja jest naszą siłą, radością życia i darem od Pana Boga - mówiła dwa lata temu w wywiadzie prasowym Elżbieta Lemańska (1966-2009). Oddana sercem ratowaniu kultury kurpiowskiej dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Zbójnej zamilkła na zawsze w warszawskim szpitalu w sobotę, 17 października br.. Pokonał ją nowotwór, ale można chronić nadzieję, że nie pokona niepamięć... Uroczystości pogrzebowe Elżbiety Lemańskiej rozpoczną się we wtorek, 20 października o godz. 13 w kościele w Zbójnej.
„Chciałam być nauczycielką - taką, która kocha dzieci” - mówi Edyta Geppert
Znakomita wokalistka wystąpiła jak zwykle w czarnym eleganckim stroju. Jak zwykle była w świetnej formie scenicznej. Niezrównana w ambitnym repertuarze, w Łomży śpiewała równie zachwycająco poetyckie ballady, jak piosenki kabaretowe. Przechodziła lekko od tanga do bossanowy i walczyka, od musicalowego songu do lekkiego, przestrzennego jazzu. Zachwyciła ponad 300 miłośników jej talentu i głosu. Czy ktoś dałby wiarę, że zachwyca od ćwierć wieku?!
Kochają słońce, kwiaty, ludzi i koty
- Po wielu przemyśleniach tematu, który znałam na miesiąc przed plenerem, doszłam do wniosku, że jest wiele rzeczy, które kocham – wyznaje malarka Iwona Sielska (lat 57), ucząca grafiki w Liceum Plastycznym w Łomży. - Jednak na pewno najmocniej kocham słońce, które oświetla i ogrzewa, dając życie we wszelakiej formie.
Kobiecy pazur, tapeta i pustka
Nieśmiała z natury Klaudia jak dumna caryca siedzi w szykownej sukni na ozdobnym krześle. Wystaje spod niego wielki łeb blaszanego konia. Chociaż 25-latka w peruce z białymi loczkami na co dzień jest raczej skryta, odkrywa przed całym światem dwie drobne, niewinne niczym jabłuszka piersi, zaś jej narzeczony naciska migawkę...
Piękne głosy i wdzięczne serce
Urocze, bystre i zdolne dzieciaki mają pierwszą w życiu minikonferencję prasową. Przysiadły na kanapach wokół stolika w holu Miejskiego Domu Kultury DŚT w Łomży, bo po dwóch miesiącach zabawy i pracy zadebiutowały przed poważną publicznością na koncercie „Tęcza na Niebie”. Zasłużyły na najbardziej tęczowe lody świata!
Wirująca Strefa – smak zwycięstwa i smak porażki
Mijała północ z soboty na niedzielę, kiedy Marek Kisiel – duch sprawczy Wirującej Strefy Łomża 2009 – wręczał nagrody formacjom i solistom breakdance. Morderczy maraton skończył się tak późno, gdyż rozegrano go w zaledwie jeden dzień. Z rywalizacją w hip-hop/new style poszło trochę lżej, chociaż dwukrotnie więcej było zawodników, którzy walczyli o prestiż w jednym z największych w Polsce turniejów tańca także w niedzielę. Podajemy wyniki zmagań ok. 500 tancerzy z całego kraju na parkiecie w Łomży.
Zdolni polscy tancerze i świetni jurorzy zza granic
Na VIII Turniej Wirująca Strefa przyjechało do Łomży około 500 tancerzy z ponad 20 miast Polski. Jak co roku, wysoką poprzeczkę postawili sobie organizatorzy, czyli Beata i Marek Kisiel z Miejskim Domem Kultury DŚT, bo od piątku do niedzieli najpierw trwały warsztaty z mistrzami tańca, którymi są jurorzy, zaś potem konkursowe zmagania dzieci i młodzieży. Hala sportowa przy SP nr 9 trzęsła się od nowoczesnej muzyki i aplauzu setek widzów, żywo reagujących na taneczne popisy rówieśników. Jest co podziwiać!
Czeka na piękne święto za rok...
Dwa lata temu miał poważny zawał serca. I w nieszczęściu okruch szczęścia – że pierwszy... Długo był zrezygnowany. Zupełnie stracił zapał do pracy, ale nie stracił chęci do życia. Kiedy powoli zaczęły wracać siły i sprawność, znów pomyślał o pasji, jakiej oddawał się przez lata...
Cenne nagrody za ładne śpiewanie
Małgorzata Jamroży z Ińska wyśpiewała Grand Prix oraz 2 500 zł od szkoły językowej British Academy, współorganizującej IV Ogólnopolski Festiwal Anglojęzycznej Piosenki Filmowej i Musicalowej Soundtrack, który odbywał się w miniony weekend w Miejskim Domu Kultury DŚT w Łomży. Pierwszą nagrodę i 1 000 zł zdobyła Adela Konop z Bydgoszczy, zaś Martyna Zając z Przecławia w nagrodę za muzykalność otrzymała profesjonalny mikrofon.
Fajka, scyzoryk, tabakiera i medalik po matce
Dzieciom ten spektakl się spodoba, bo nie ma zbyt skomplikowanej dramaturgii i wymagających wysiłku umysłowego dialogów. Przypuszczam, że z tego samego powodu dorosłym trochę mniej przypadnie do gustu, chyba że lubią bajeczki jasne jak słońce i proste jak drut. Szkopuł w tym, że „Bajka o szczęściu” Izabeli Degórskiej w reż. Janusza Ryl-Krystianowskiego wydaje się prosta i jasna, ale ma kilka dość mrocznych zagadek...
Zatańczą o 100 000 euro!
Marek Kisiel i założona przez niego Crazy Twisting Group z Łomży wystąpią w drugiej edycji programu „Mam talent”, który o godz. 20.35 startuje w sobotę, 12 września na antenie TVN. Tańcząca mistrzowsko breakdance CTG próbowała sił w pierwszej edycji programu, ale nie przeszła do odcinków na żywo. Tym razem trójka jurorów jednogłośnie zakwalifikowała łomżyniaków do walki o 100 000 euro.
„My, Polacy, zaprzepaściliśmy dużo możliwości” - mówi malarz Jerzy Puciata (lat 76).
W latach 80. był członkiem Komitetu Obywatelskiego przy Lechu Wałęsie i uczestnikiem obrad Okrągłego Stołu jako twórca kultury niezależnej. Autor najnowszej wystawy w Galerii Sztuki Współczesnej w Łomży twórczość traktuje też jako głos w debacie o Polsce. Jasno wytyka nam narodowe wady: „Potrafimy się zjednoczyć w chwilach klęski, jak było źle, a potem zawiści i układy psują wszystko...” Z honorowym prezesem ZPAP Jerzym Puciatą rozmawia Mirosław R. Derewońko.
Sacrum et Musica na początek sezonu
W szósty sezon artystyczny z Filharmonią Kameralną im. Witolda Lutosławskiego wkroczył Jan Miłosz Zarzycki (lat 43). Dynamiczny dyrektor i dyrygent zapowiada, że w Łomży nie zabraknie atrakcji dla melomanów małych i dużych. Wspaniałe przeżycia czekają nas już w niedzielę, 6 września o godz. 19 w łomżyńskiej Katedrze, gdzie zaśpiewa z kameralistami radosny zespół gospel Spirituals Singers Band!
Złoty ząb i zeschły motyl
- Dziękuję Państwu za gościnność i dziękuję z całego serca za zainteresowanie – powiedziała po polsku młodziutka Olena Kondrashova z Lwowa na wernisażu swoich fotografii w Galerii Pod Arkadami w Łomży. Na ubranych kolorowo gości spoglądali wielkimi oczami ludzie z dużych czarno-białych portretów. Kiedy goście prowadzili ożywione rozmowy, bohaterowie Oleny milczeli. Kiedy goście przechadzali się w gwarze galerii, bohaterowie Oleny trwali w bezruchu.
25 lat Muzeum Przyrody w Drozdowie
Ponad 100 szacownych gości, w tym kilkunastu naukowców historyków i literaturoznawców, przybyło z całego kraju do Drozdowa na jubileusz ćwierćwiecza istnienia Muzeum Przyrody. Była msza św. w miejscowym kościele, wręczenie odznak i dyplomów ludziom zasłużonym dla placówki i konferencja naukowa „Przedstawicielki elit prowincjonalnych w pierwszej połowie XX wieku”. Temat nawiązuje do bogatej i chlubnej przeszłości patriotycznego, związanego z Drozdowem od k. XVIII w. rodu Lutosławskich, w których dworze rodowym mieści się muzeum.
Los człowieka za kratami
Na co dzień siedzą w celach zamkniętych. Na przepustki nie wychodzą. Rozrywek - oprócz czterech ścian i patrzenia w sufit - niewiele. Pokutują za grzechy młodości albo za błędy wieku dojrzałego. Niektórzy skończyli 20 lat, inni są po 50-tce. Posiedzą za kratami jeszcze kilka czy kilkanaście lat w Zakładzie Karnym w Czerwonym Borze. Jeden morderca, drugi niedoszły zabójca, trzeci gwałciciel, kolejny to złodziej albo skazany za rozbój. Dwunastu przestępców i... artystka malarka Ivayla Żivkowa.
Łomża od Hiszpanii aż po Chiny
Wyjątkowo smakowicie zapowiada się nowy sezon artystyczny Teatru Lalki i Aktora w Łomży. Czekają nas trzy premiery: „Bajka o szczęściu”, „Kopciuszek” i „Ecos” natomiast ambitny zespół TLiA - współpraca z Teatrem Tyl-Tyl w Madrycie i spektakle na Półwyspie Iberyjskim oraz – być może – nawet festiwal teatralny w Szanghaju.
Miodobranie Kurpiowskie 2009
- Nie robimy tego dla turystów, żeby to sprzedawać, ale robimy dla siebie, dla swojego wnętrza bo my kochamy swoją kulturę – mówił burmistrz Myszyńca Bogdan Glinka na otwarciu Miodobrania Kurpiowskiego, które w ostatnią niedzielę sierpnia, już po raz 32, odbyło się na polanie Zawodziu pod Myszyńcem. Jak szacują organizatorzy przez cały dzień na festynie bawiło się około 40 tys. ludzi. Przy okazji „Miodobrania” wręczono także przyznane przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego odznaki Zasłużony dla Kultury Polskiej. Jednym z odznaczonych był Gabor Lorinczy z Łomży, który od 40 lat fotografuje Kurpie.
Anioły lubią sobie pomilczeć
Twarze mają modlitewnie zamyślone. Czasem podnoszą wielkie przejrzyste oczy ku górze. Ze zdziwieniem. Bywa, że na ich obliczu zagości cień smutku. I w ogóle nie uśmiechają się. Mocno zaciskają usta, choć mogłyby jak wniebowzięte śpiewać w anielskim chórze. Ale one zawzięcie milczą, namalowane w złocistych aureolach na poczerniałych deskach ze starych domów, stodół czy płotów. Jak to Anioły... Aleksandra Grzybka prezentowane w Galerii Sztuki Współczesnej w Łomży.