Pożarowa wiosna już trwa
Tylko ostatniej doby łomżyńscy strażacy dwa razy wyjeżdżali do pożarów lasów i dwa razy gasili pożary traw. Susza sprzyja rozprzestrzenieniu ognia, dlatego po raz kolejny Komenda Główna Państwowej Straży Pożarnej prowadzi kampanię "Stop Pożarom Traw”.
Do kalendarzowej i astronomicznej wiosny zostało jeszcze kilkanaście dni, a już wiosenne słońce i wiatr skutecznie osuszyły suche trawy i zarośla, czyniąc z nich surowiec łatwopalny. Zastępca Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Łomży st. kpt. Paweł Leszczyński informuje, że łomżyńscy strażacy trzy razy wyjeżdżali już do pożarów lasów i sześć razy gasili płonące trawy. Tylko ostatniej doby koło Kownat paliło się 3,5 ara ściółki leśnej i 5 arów niedaleko Gut.
Na szczęście ogień został szybko zauważony i ugaszony. Od początku roku łomżyńscy strażacy wyjeżdżali już do 60 pożarów, w tym 23 razy do gaszenia sadzy w kominach.
Komenda Główna Państwowej Straży Pożarnej wspólnie z Lasami Państwowymi i Ministerstwem SWiA rozpoczęli kampanię pt. "Stop Pożarom Traw". Ma ona na celu edukowanie społeczeństwa oraz przeciwdziałanie powszechnemu wypalaniu nieużytków.
Wg autorów pożary traw można ograniczyć, przestrzegając kilku zasad:
- Zaniechanie wypalania – Nawet jeśli wydaje się, że wypalenie trawy jest szybkim sposobem na uporządkowanie terenu, warto pamiętać, że to działanie przynosi więcej szkód niż pożytku.
- Prawidłowe zarządzanie odpadami roślinnymi – Zamiast wypalać trawę, warto kompostować roślinne resztki lub oddać je do punktów selektywnej zbiórki odpadów.
- Edukujmy innych – Przekazujmy wiedzę i przypominajmy, że pożary traw są szkodliwe i zabronione.
Choć niektórzy myślą, że wypalanie traw jest naturalnym sposobem na „oczyszczenie” terenu, rzeczywistość jest zupełnie inna. Pożary traw wywołane przez człowieka mogą szybko wymknąć się spod kontroli, prowadząc do niszczenia lokalnej flory i fauny, a także do zagrożeń dla ludzi i ich mienia. Warto tez pamiętać, że w Polsce wypalanie traw jest nielegalne i podlega sankcjom prawnym. Za celowe wzniecenie ognia grozi mandat, kara grzywny, a nawet pozbawienie wolności.