Trzymajcie psy na smyczach i otokach w lesie i na łące
- Od kilkunastu lat obserwujemy niepokojące zjawisko, że wzrasta liczba ludzi, którzy przywożą i wypuszczają swoje psy samopas na rozległe łąki piątnickie pomiędzy mostami: starym i nowym z Łomży do Piątnicy – informuje z troską znany przyrodnik Mariusz Sachmaciński z Łomżyńskiego Parku Krajobrazowego Doliny Narwi. - Nie wszyscy wiedzą, że to teren objęty ochroną prawną, ze względu na przeloty ptaków wiosną, miejsce ich przebywania, żerowania i zakładania gniazd. Mam apel do właścicieli psów, by nie wypuszczali pupili bez smyczy, bo zagrażają one ptakom i ssakom.
Wypuszczanie psów bez kagańca i bez smyczy przez spacerowiczów i osoby, przyjeżdżające na łąki od 2 stron w Piątnicy – przy szkole i moście Majora „Hubala” - spowodowało, że zostały ustawione tablice Łomżyńskiego Parku Krajobrazowego Doliny Narwi. Być może, jeszcze nie wszyscy na nie zwrócili uwagę albo do zaleceń i wymogów się nie stosują. Rozległe przestrzenie łąk piątnickich są nie tylko urokliwe krajobrazowo, dając poczucie nieskrępowanej przestrzeni, ale stanowią również obszar bardzo cenny przyrodniczo, naturalny, od niepamiętnych czasów będący miejscem życia dla setek gatunków roślin, ptaków, ssaków, ryb, płazów, bezkręgowców. Między mostami znajdują się środowiska nadwodne, typowe dla podstawy Doliny Narwi, mającej od około półtora kilometra do 7 km szerokości: łąki, trzcinowiska, tereny zalewowe i bagienne, fragmenty starorzeczy.
Przyrodnik apeluje do Czytelniczek i Czytelników Portalu 4lomza.pl, ażeby szczególnie w okresie wiosennym, gdy po zimie odradza się życie w przyrodzie, byli wyczuleni na samowolę psów bez kontroli. Dużo pojawia się na łąkach psów myśliwskich i ras mieszanych psów, które mają instynkt poszukiwania i gonitwy za ptakami czy ssakami: to tak zwane okładanie pola, poruszanie się psa zygzakami z lewa na prawo i z prawa na lewo, przez co przeczesuje on teren w poszukiwaniu ofiary, zdobyczy. Dzięki uprzejmości i informacjom od mieszkańców Łomży, widzących od strony bulwaru poruszające się po łąkach psy bez kontroli, służby Parku Doliny Narwi mogą szybko zainterweniować i edukować.
Pies bez kontroli zagraża ptakom i ssakom
Problem nasila się od kwietnia do czerwca. Zbulwersowani łomżyniacy dzwonią do Łomżyńskiego Parku Krajobrazowego Doliny Narwi w Drozdowie (86 219 21 75), widząc na łąkach, jak duże psy różnych ras wypuszczane są swobodnie, bez kagańca, otoki na pysk bez smyczy.
- Te psy są groźne dla ptaków i ssaków na łąkach, które są dla nich domem - mówi przyrodnik Mariusz Sachmaciński i apeluje o zaniechanie spacerów z psami w okresie, kiedy roślinność nie jest jeszcze wysoka i gęsta, aby ukryć i ochronić miejsca lęgowe, np. skowronków, i rozrodu. Nad Narwią cenne gatunki, które tam przebywają, mają i bez psów wielu wrogów naturalnych, stanowiących śmiertelne zagrożenie... Państwo bierze w obronę skrzydlate i dzikie towarzystwo przed psem, spuszczonym ze smyczy. Psy wypłaszają samice z gniazd. Uniemożliwiają żerować i odpoczywać ptakom, wycieńczonym lotem.
Kodeks wykroczeń w art. 165 i 166 określa konsekwencje – grzywny za beztroskę właścicieli psów. Przepisy ustawy o lasach także zabraniają puszczania psów luzem i płoszenia, ścigania, chwytania i zabijania dziko żyjących zwierząt, co zawiera artykuł 30. - Psy na terenie leśnym mogą przebywać tylko na otoku, na smyczy – przypomina nadleśniczy Dariusz Godlewski z Nadleśnictwa Łomża. Pies jest dla ludzi towarzyszem, przyjacielem, pupilem, lecz jest również drapieżnikiem, zwłaszcza dla innych zwierząt. Na miedzach pojawiły się zające / marczaki, a dziki wyprowadziły młode, lada moment będą rodzić się młode sarny i jelenie. Pies bez kontroli, szybko pokonujący duże dystanse, znikający z oczy właścicielowi, wypadający zza drzew i krzaków znienacka to tu, to tam, stanowi dla dziko żyjących zwierząt duże zagrożenie, nie tylko dlatego, że je spłoszy, ale i dlatego, że może je pogryźć, okaleczyć, poranić i zagryźć na śmierć. Zapach psa może powodować, że matka dopiero co urodzonego zwierzątka nie podejdzie, z lęku przed atakiem, do swojego dziecka, by je nakarmić i ochronić przed zimnem, co może skutkować rychłą śmiercią.
Nadleśniczy informuje też, że od 27. marca w województwie mazowieckim, od 30. marca w województwie podlaskim będą rozkładane i zrzucane z samolotu szczepionki dla lisów. Nie należy dotykać i jeść brązowych kostek ~ 2 / 3 cm.
Mirosław R. Derewońko
tel. red. 696 145 146
