Miejski rower dopiero w lipcu
Dopiero w lipcu łomżyniacy będą mogli pojechać na przejażdżkę rowerem miejskim. Jak zapowiada Ratusz, do dyspozycji mieszkańców na 15 stacjach dostępnych ma być 100 rowerów tradycyjnych i 30 elektrycznych. Nieznane są jeszcze koszty wypożyczeń.
Prezydent Mariusz Chrzanowski we wtorek 12. kwietnia podpisał umowę z Tomaszem Wojtkiewiczem, prezesem Nextbike Polska na dostawę, instalację i uruchomienie roweru publicznego. Firma do 2025 roku będzie także obsługiwała system ŁoKeRa. Umowa w sumie opiewa na 3 087 250,80 zł. Dostawa rowerów, ich instalacja i uruchomienie ma kosztować 1 541 878,80 zł, w tym 1 065 526,00 zł pochodzi ze środków unijnych. Obsługa systemu w latach 2022-2025 ma wynieść 1 545 372 zł, a wypłacana będzie w ratach. W sumie miasto ze środków własnych do roweru miejskiego dołoży ponad 2 mln zł. Ile zarobi, to się dopiero okaże. Dochód z wypożyczeń, mimo że przez aplikację trafi do operatora, to i tak ostatecznie wpłynie do miasta. Nie wiadomo dlaczego tak późno zostanie uruchomiona usługa. Przetarg na ŁoKeRa ogłoszono 31 grudnia 2021 roku. Mimo, że oferty otwarto 10 lutego, to wykonawcę wybrano dopiero 17 marca. Kolejny miesiąc musiał minąć, aby podpisać umowę. Firma Nextbike Polska ma teraz 90 dni na uruchomienie ŁoKeRów, czyli prawie do połowy lipca.
Rowery dostarczone do Łomży mają być fabrycznie nowe. Tradycyjnych jednośladów ma być 100 i 30 elektrycznych czwartej generacji (4G). Zaplanowano uruchomienie 15-stu stacji zlokalizowanych na: Starym Rynku, bulwarach nadnarwiańskich, tzw. strzelnicy na os. Konstytucji 3-go Maja, PEPEESie przy ul. Poznańskiej, Bawełnie w rejonie ul. Wojska Polskiego i Studenckiej, Placu Kościuszki, Orliku przy ul. Katyńskiej, Miejskim Centrum Przesiadkowo- Komunikacyjnym, w rejonie Galerii Łomża przy Rondzie Solidarności, przy ul. Szmaragdowej, obok Akademii Nauk Stosowanych przy ul. Akademickiej, przy hali sportowej Szkoły Podstawowej nr 9, Straży Pożarnej, Galerii Aleja Park i SM Perspektywa.
Ratusz przekazuje, że rowery zainstalowane w Łomży będą czwartej generacji. Zastosowana technologia geofencingu pozwoli w granicach wirtualnej stacji na zwroty i wypożyczenie jednośladów. Ma ona wynieść co najmniej 20-metrowej granicy strefy. Stacje rowerowe zostaną wyposażone w totem informacyjny oraz stojaki. Same rowery będą przystosowane do komfortowego korzystania przez osoby o wzroście od 150 cm do 200 cm w pozycji wyprostowanej, a ich nośność będzie nie mniejsza niż 100 kg – zapewnia Ratusz.
System ma działać całą dobę i umożliwiać samoobsługowe wypożyczanie rowerów. Usługa będzie płatna, ale na razie jej cena nie jest znana. Urzędnicy w Ratuszu zapowiadają, że powinna być zbliżona do tych oferowanych w podobnych miastach. Teraz na przygotowanie regulaminu zwycięska firma ma 30 dni. Ostatecznie jednak ceny i regulamin ma zaakceptować prezydent. Wtedy poznamy dokładne opłaty za usługi jak i zapowiadany system zniżek. Dochód z wypożyczania roweru miejskiego za pośrednictwem operatora trafi do Ratusza. Rowery będą własnością miasta, a Nextbike Polska, z którym prezydent podpisał umowę, będzie obsługiwało system do końca 2025 roku.
Rower miejski w Łomży pojawił się po raz pierwszy w połowie 2018 roku. Wówczas w systemie zarejestrowało się 2,3 tys. użytkowników, którzy wypożyczyli rowery ponad 22 tys. razy. W następnym 2019 roku system działał już od wiosny. Wtedy też rowery cieszyły się sporym zainteresowaniem. Jak wynika z danych Ratusza, w systemie zarejestrowało się 3,5 tys. osób, wypożyczając rowery 27 tys. razy. Niestety w roku 2020 rowery miejskie straciły na popularności. Od 12. czerwca do 31. października 767 łomżyniaków zarejestrowało się w systemie wypożyczając 6 795 razy rowery. To niewiele w porównaniu do lat wcześniejszych. Nie wiadomo na ile istotny wpływ na taki stan rzeczy miała pandemia koronawirusa, czy hulajnogi elektryczne, które jako prywatna inicjatywa pojawiły się w mieście. W Łomży jeździło wówczas około 50 hulajnóg, gdzie około 2 tys. osób wypożyczało je 10 tys. razy.
Na ile atrakcyjny wyda się powrót ŁoKeRa czas pokaże. Z pewnością cena będzie miała znaczenie, a także konkurencja. Od kilku dni w Łomży ponownie można już jeździć hulajnogami elektrycznymi. Wypożyczenie kosztuje 3 zł, a każda minuta użytkowania kosztuje 0,69 zł. Ponadto część osób, która korzystała z roweru miejskiego, ze względu na przerwę w 2021 roku, kupiła sobie jednoślada na własność.
Ratusz zapowiada, że do 2025 roku miejski rower będzie funkcjonował od 1 maja do 31 października.
Kto zapłaci za miejskie rowery?
