Przygoda na jachtach nad Jeziorem Rajgrodzkim
Klub Żeglarski „Zefir” w Łomży świętuje jubileusz 35-lecia. Do Klubu Zefir należy znany ośrodek nad Jeziorem Rajgrodzkim, gdzie przez ponad 30 lat organizowane były obozy z nauką pływania na jachcie dla dzieci i młodzieży. Założycielem i prezesem od 1989 r. był działacz Szkolnego Związku Sportowego Jan Marcińczyk (lat 82), a od grudnia 2021 r. prowadzenie przejął syn, żeglarz i lekarz Krzysztof Marcińczyk (lat 50). Przez 3 i pół dekady narodziły się przyjaźnie, a nawet 2 małżeństwa. Dzisiaj „Zefira” tworzy kilkanaście osób, jednakże znacznie liczniejsza jest społeczność kursantów, nauczycieli, instruktorów. Wspólnie uczestniczą w wakacyjnej przygodzie na jachtach na jeziorze.
Krzysztof Marcińczyk opowiada o swojej życiowej przygodzie z żeglarstwem, dzięki czemu poznał wielu przyjaciół. Spotykają się w weekendy, zwykle od końca kwietnia do października. Połączyła ich wspólna pasja: radość pływania pod żaglami, podziw dla piękna przyrody, poczucie wolności na otwartej przestrzeni jeziora pod rozległym błękitem nieba. Pan Krzysztof miał 15 lat, gdy zdobył w Klubie Zefir patent żeglarza i sternika jachtowego, a uprawnienia instruktora w innym ośrodku nad Zalewem Zegrzyńskim. W tytule artykułu mowa o Jeziorze Rajgrodzkim, lecz Klubowicze pływają na jeziorach w Polsce, na morzach w Chorwacji i Grecji, na Bałtyku i Morzu Północnym. Pragną poczuć sprzyjający wiatr w żagle, chociaż nieraz zdarza się, że walczą z przysłowiową „ciszą na morzu” albo gwałtownymi podmuchami, budzącymi w sercu lęk, ale wymagającymi opanowania, odwagi i umiejętności. Prezes „Zefira” potwierdza, że Klub przez wiele lat był wiodącym w Polsce pod względem liczby pozytywnie zdanych egzaminów na patenty żeglarskie:
- W ośrodku „Zefira” w Rajgrodzie szkolili się młodzi ludzie z Łomży i okolic oraz województwa podlaskiego i innych regionów Polski. Jesteśmy dumni, że potrafiliśmy zaszczepić pasję żeglarstwa, aktywnej turystyki i wypoczynku, szacunku i podziwu dla natury wśród wielu osób. Jubileusz 35-lecia dał możliwość podziękowania wszystkim, którzy tworzyli Klub przez lata. Wspaniała okazja wspomnień, refleksji, opowieści o chwilach, spędzonych na wodzie. Partnerem tego święta było Województwo Podlaskie. Na jubileusz przybył były wojewoda Mieczysław Bagiński. Jacek Piorunek z ZWP nagrał życzenia.
Obozy żeglarskie, spływy kajakowe i regaty
Klub Żeglarski Zefir posiada przy ul. Szkolnej w Rajgrodzie działkę 50 na 20 metrów z hangarem, gdzie zimą można pod dachem przechowywać jednostki pływające: 4 omegi jednomasztowe, jacht Wenus 1-masztowy, jacht 2-masztowy. Klub dysponuje łódkami 1osobowymi optimus, mierzącymi ok. 2 m, służącymi do szkolenia dzieci 5 – 6-letnich. W sąsiedztwie znajduje się budynek po szkole podstawowej, gdzie teraz mieści się Dom Kultury: w salach szkolnych można było na czas obozu z 25-30 uczestnikami rozstawiać łóżka polowe z materacami i pościelą, lecz w pokojach biurowych i pracowniach tego zrobić się nie da. Pandemia covid w 2020 r. i 2021 r. uniemożliwiła organizację dwóch, trzech turnusów dla chętnych do nauki pływania jachtem. Nie mając bazy kwaterunkowej, Klub zastanawia się nad ewentualnością rozstawiania tu namiotów, gdyż dysponuje prysznicami i toaletami w swoim ośrodku. Ostał się domek w starym stylu, służący za bazę Klubowi. Kiedy ktoś chce w spokoju, bez pośpiechu opłynąć Jezioro Rajgrodzkie, powinien zarezerwować ok. 5 godzin.
Tradycją „Zefira” są spływy kajakowe pobliską rzeką Jegrznia, łączącą się z Jeziorem Dręstwo, gdy w ciągu dnia pokonuje się rekreacyjnie 8-9 kilometrów. Od 23 lat Klub „Zefir” organizuje regaty ph. „Bezpieczne wakacje na Jeziorze Rajgrodzkim”. W niedzielę rywalizowało aż 8 trzyosobowych załóg: mieli do pokonania jachtami rozmaite figury na wodzie, gdzie ustawiono w trójkącie 3 boje. Puchary i nagrody zdobyły załogi pod kierunkiem: Marka Mogielnickiego, Michała Marcińczyka (syn prezesa Klubu) i Krzysztofa Marcińczyka. Sędzią głównym zawodów był Michał Kalinowski.
Środowisko wodniackie: Zefir, Arcus, Port i Gondole
Aby przystąpić do Klubu, nie trzeba być być milionerem z Monaco. Wystarczy chęć nauczenia się i składka 150 zł rocznie plus wkład pracy na rzecz Klubu: naprawy i konserwacja sprzętu, sprzątanie, przygotowywanie imprez. Niewielkie środowisko żeglarsko-wodniackie Łomży tworzy również YC Arcus, powstały z inicjatywy Grzegorza Szozdy w 1984 r. Prezesem Y.C. Arcus, współpracującym z Klubem Zefir i mającym marinę, jest Jarosław Jabłoński. Wraz z oddaniem do użytku 1. maja 2013 r. Portu Łomża zrodziła się nadzieja na rejsy Narwią. Później powstało Stowarzyszenie Wodniaków Śródlądowych w Łomży – ich łodzie typu houseboat mają napęd silnikowy – liczące dziś około 30 członkiń i członków, m.in., z Łomży, Pisza i okolic oraz Warszawy. Szybko jednak przenieśli się na Jezioro Roś, gdy okazało się, że Narew jest za płytka i nieprzewidywalna pod względem głębokości i dna dla dużych jednostek. Ten mankament wykorzystała jako atut firma Rejsy Gondolą po Narwi.
Mirosław R. Derewońko
tel. red. 696 145 146
-
Port Łomża nad Narwią: rejs w przyszłość albo... opuszczenie
-
Nasz drogi Port Łomża - kawał drogi do morza
-
Narwiańskie atrakcje na gondoli, ekołodzi i w kajaku
-
Łomżyńscy żeglarze i wodniacy założyli Stowarzyszenie Port
-
Miliony wyrzucone w błoto i piach przy Porcie Łomża
-
Pięciotonowy jacht „przypłynął” lawetą do Portu Łomża