Czy w Łomży będzie Centrum Integracji Cudzoziemców?
- Jestem przeciwko temu, aby gdziekolwiek w Łomży powstało Centrum Integracji Cudzoziemców – twierdzi radny Łomży Marcin Mieczkowski, który w nocy z soboty na niedzielę, 15. / 16. lutego, zamieścił petycję, którą do godziny 14. 30 we wtorek, 18. lutego, podpisało 540 osób. Tego samego dnia Kuria Łomżyńska opublikowała oświadczenie, podpisane przez rzecznika ks. Jana Krupkę, że „w budynku przy ul. Marynarskiej 2a w Łomży, należącym do Diecezji Łomżyńskiej, nie będzie siedziby Centrum Integracji Cudzoziemców”. Wysłaliśmy prośbę o opinię marszałka podlaskiego.
Radny M. Mieczkowski wyjaśnia, że postanowił pomóc po telefonach, smsach i rozmowach face to face: prośbach o interwencję w sprawie planowanego otwarcia CIC w Łomży przy ul. Marynarskiej 2A. Mieszkańców ogarniało przerażenie na myśl o cudzoziemcach, którzy mieliby na spokojnej, małej uliczce między Kierzkową a Dworną poruszać się między ich dziećmi, które tamtędy chodzą do Szkoły Podstawowej nr 4. - Rozumiem ich obawy, bo sam mam małe dzieci, i widząc codzienne informacje o rozbojach z udziałem cudzoziemców, myślę, że takie obawy są zasadne. Ktoś może bagatelizować problem, mówiąc, że to będzie na małą skalę lub że to będą osoby z Ukrainy, ale jaką mamy pewność, kto i skąd, z jakimi zamiarami i w jakiej liczbie do Łomży do CIC przybędzie...? Mieszkańcy zapowiedzieli, że wyjdą na ulicę... Pod adresem przy ulicy Marynarskiej 2A w Łomży siedzibę ma Fundacja Vita Familiae. Kieruje nią od kilkunastu lat ks. Krzysztof Jurczak, obecnie proboszcz z Łap. Kierujący Fundacją jest pomysłodawcą utworzenia placówki CIC. Na utworzenie trzech Centrów Integracji Cudzoziemców w województwie podlaskim, o ile mi wiadomo, może być kwota ponad 17 milionów złotych. Wskazano lokalizacje CIC w: Białymstoku, Suwałach i Łomży.
Stanowisko Klubu Radnych Prezydenta
17. lutego na oficjalnym profilu społecznościowym prezydenta Łomży umieszczona została prośba do Rady Miasta o wprowadzenie na lutową sesję punktu o „przyjęcie stanowiska Klubu Radnych „Mariusza Chrzanowskiego”. W ocenie włodarza, przyjęcie stanowiska „jest konieczne w związku z rosnącym niepokojem mieszkańców naszego miasta, związanym z podejmowanymi działaniami w sprawie uruchomienia Centrum Integracji Cudzoziemców”. Stanowisko podpisał przewodniczący KRMCh Andrzej Grzymała. Czytamy o „ogromnym, społecznym sprzeciwie” i „obawie o poważny spadek poczucia bezpieczeństwa oraz realne zagrożenie obniżenia jego poziomu”. Autor/rzy piszą, że „niepokój mieszkańców potęgują bardzo złe doświadczenia z działającym niegdyś w Łomży Ośrodkiem dla Uchodźców, który nie przyczynił się do asymilacji jego podopiecznych”.
Jak i gdzie pomagać cudzoziemcom w Łomży?
Ksiądz Krzysztof Jurczak powiedział Portalowi Regionalnemu 4lomza.pl, że „nie ma tematu CIC”, że „jest nieaktualny”, a to z racji na oświadczenie Kurii, które wyraża opinię biskupa. Jednocześnie Ksiądz zwraca uwagę, że temat przybywania cudzoziemców, potrzebujących pomocy i porady, i tak w dalszym ciągu istnieje, z czym próbują poradzić sobie urzędy, parafie, stowarzyszenia jak Caritas i różne instytucje. Przy okazji budzącego kontrowersje tematu CIC, przypomnijmy, że podobną rolę odgrywa w Łomży Centrum Integracyjne dla Uchodźcow przy Oddziale Regionalnym PCK Łomży. Do niedawna w bloku przy ul. Sadowej Fundacja Ocalenie prowadziła świetlicę integracyjną, gdzie dzieci i dorośli cudzoziemcy, m.in., z Czeczenii, poznawali język polski i realia życia w Polsce. Na całą Polskę głośna była przed 15 laty akcja protestacyjna przeciw istnieniu ośrodka dla uchodźców przy ul. Wesołej, mającego ok. 230 ludzi,, gdyż na złe zachowania cudzoziemców często skarżyli się mieszkańcy Łomżycy, których skutecznie poparł wtedy poseł PiS Lech A. Kołakowski. Gdyby CIC Łomża miało jednak powstać, nie musiałoby mieścić się przy Marynarskiej - są inne miejsca.
Mirosław R. Derewońko
tel. red. 696 145 146