Przejdź do treści Przejdź do menu
środa, 20 listopada 2024 napisz DONOS@

Zmarła nauczycielka geografii Krystyna Nicewicz (+ 95)

Główne zdjęcie
Krystyna Nicewicz (+ 95)

- Jak widzę mapę fizyczną Polski, to zawsze mam przed oczami Panią Krystynę Nicewicz, która z pasją opowiada o krainach geograficznych. Dopływy Wisły znam do dzisiaj na pamięć – wspomina Józef Babiel. W drugiej połowie lat 60. kształcił się w Szkole Podstawowej nr 3 imienia gen. Karola Świerczewskiego, gdzie geografii uczyła Krystyna Nicewicz, która zmarła 2. marca w Warszawie.

W opinii kilkorga uczniów „Trójki” z lat 60. i 70., wspominających Krystynę Nicewicz, przetrwała jako dobra, oddana profesji pedagogicznej nauczycielka geografii z autentyczną pasją przekazania wiedzy. - Wysoka, szczupła, z lekko kręconymi, ciemnymi włosami – opisuje Pan Babiel. - W nocy obudzony, potrafiłbym przedstawić ukształtowanie Polski, niziny, wyżyny i góry, i wyliczyłbym 15 republik radzieckich ZSRR. Moim zdaniem, Pani Nicewicz była bardzo zasadnicza i wymagająca, ale sprawiedliwa. W tamtej epoce nauczyciele cieszyli się naszym wielkim szacunkiem, więc może dlatego nie nadawaliśmy im przezwisk. Nie było takiej mody... Jedna z uczennic „Trójki” o dekadę później pamięta, że Pani Nicewicz miała pseudonim Apaczówa. – Ale skąd, dlaczego, nie wiadomo. Była wymagająca, owszem, lecz ładnie opowiadała na lekcjach – zapewnia Jej dawna wychowanka.

„Pani Nicewicz była nam przychylna”
Józef Przybylski jako uczeń Technikum Przemysłowo-Pedagogicznego, działającego przed laty w ramach „Drzewnej”, wyjeżdżał z Panią Nicewicz na wycieczki klasowe: rejs statkiem po jeziorach na Mazurach, do Zakopanego i w Tatry, do Trójmiasta i na Westerplatte. Co roku organizował je dla swoich wychowanków mąż Czesław Nicewicz, który zabierał również żonę jako znającą geografię.

- Pani Nicewiczowa była nam przychylna, tolerancyjna, i hamowała zapędy wychowawcze swojego męża, który surowo potępiał niewinne wybryki młodzieńcze – wspomina Pan Przybylski. Zaznacza przy tym, że wychowankowie Pana Nicewicza mieli po 19, 20 i 21 lat, więc byli prawie studentami. - Pamiętam, że po zakończeniu pracy w „Trójce” Pani Nicewicz była bibliotekarką w „Drzewnej”, a na emeryturze w bibliotece w „Ekonomiku”. Zawsze elegancka, w stonowanym, skromnym stroju. Była żoną Apacza, jak zwaliśmy wychowawcę: miał z profilu garbaty, uwydatniony nos indiański.

 

„Bardzo szanowana przez uczniów i rodziców”
Krystyna Nicewicz z domu Mościcka (1928-2023) była absolwentką: Liceum Pedagogicznego w Ostrołęce w 1949 r., studium nauczycielskiego w Ciechanowie w 1968 i studium dla bibliotekarzy w Jarocinie. Uczyła w szkołach w Surowem, Troszynie i Ostrołęce. Do Łomży przyjechała w 1962 r. z mężem i trojgiem dzieci. W SP nr 3 w Łomży pracowała do 1978 r. Angażowała się w Klubie Inteligencji Katolickiej, spotykającym się z ks. Bolesławem Liszewskim. Miała jednak kasztanowe włosy, o czym dowiadujemy się od najstarszego dziecka. - Mamusia była znana z tego, że dzieci z trudnościami życiowymi, słabo uczące się i sprawiające problemy wychowawcze, trafiały pod jej opiekę – mówi prof. dr. hab. Danuta Nicewicz, emerytowana wykładowczyni SGGW w Warszawie. - Jako nauczycielka potrafiła porozmawiać szczerze w cztery oczy, aby pomóc rozwiązać trudności.

Podobną opinię ma Zygmunt Zdanowicz, w tamtej epoce zastępca inspektora szkolnego. - Dobrze przygotowana, kompetentna, komunikatywna – uściśla Pan Zdanowicz. - Była bardzo szanowana przez uczniów i rodziców, koleżanki i kolegów. Nauczyciel z pasją: systematyczna, odpowiedzialna i pracowita. Zawsze pamiętała, że jest wychowawcą i ma wpływ na dalsze losy młodych Polaków. W 1976 r. otrzymała Złoty Krzyż Zasługi, natomiast w 1978 r. Medal Komisji Edukacji Narodowej. 

Msza  pogrzebowa śp. Krystyny Nicewicz (+ 95) odbędzie się we wtorek, 7. marca 2023 r., o godz. 13. w kościele w Kuninie Szlacheckim (gmina Goworowo, województwo mazowieckie), po czym nastąpi pochowanie Szacownej Nauczycielki SP 3 w grobie rodzinnym na miejscowym cmentarzu. 

Mirosław R. Derewońko
tel. red.  696 145 146 

 

Zmarła niezapomniana polonistka „Trójki” Regina Kokoszko

Pożegnaliśmy nauczycielkę uśmiechu Jadwigę Samselską (+ 82)

Odeszła nauczycielka z „Trójki” Irena Rybicka (+83)


 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę