Katedra, wieża ciśnień, dwór i chata w miniaturze
Ponad 40 makiet zabytkowych budowli wykonało 67 uczennic i uczniów na konkurs, prezentujący skarbnicę architektury w województwie podlaskim. Pierwsze miejsce zdobyła Olga Zachłowska, 8-klasistka Szkoły Podstawowej nr 10 im. Jana Pawła II w Łomży i uczennica Józefa Janczewskiego. Samodzielnie zrobiła z tektury pomalowaną Katedrę św. Michała Archanioła z wieżą i witrażami.
Olga Zachłowska przygotowywała poszczególne elementy, jak się okazało, zwycięskiej pracy przez miesiąc. Wycinanie murów, przypór, prezbiterium, dachów Katedry nie przeszkodziło w chodzeniu na lekcje i odrabianiu prac domowych. Najtrudniejsza była w realizacji część przednia z wejściem do okazałej świątyni z początku XVI wieku – fronton z wyniosłym witrażem nad chórem. Pozostałe witraże to również dzieło Olgi, która pieczołowicie pomalowała ściany murów cegiełka po cegiełce.
Blanka Sobocińska ze Szkoły Podstawowej nr 10 otrzymała III miejsce za Monaster Zwiastowania Najświętszej Marii Panny w Supraślu – uchodząca za zabytkową, tajemnicza, stylowa i imponująca wymiarami cerkiew, świątynia prawosławna z klasztorem, to w rzeczywistości udana rekonstrukcja. - Byłam w monasterze w Supraślu jako 3-latka i chciałam sobie odświeżyć wspomnienia wycieczki – wyjaśnia motyw wyboru obiektu sakralnego jako zadania konkursowego Blanka z kl. 8. w SP 10.
Makiety z troską o detale architektoniczne
W kategorii młodszych autorów makiet – klasy 4., 5., 6. - pierwsze miejsce zdobyła cerkiew pw. Ścięcia Głowy św. Jana Chrzciciela w Szczytach – Dzięciołowie. Autorka to 6-klasistka Aleksandra Nasiadka ze Szkoły Podstawowej nr 10 im. Jana Pawła II, również uczennica Pana Janczewskiego.
- Wieża ciśnień w Łomży została wybudowana w 1954 r. i była użytkowania do 1992 r. - wyjaśnia z historyczną precyzją 6-klasista Igor Prosiński. W przygotowaniu makiety wyniosłego kolosa, który jest widoczny praktycznie ze wszystkich stron w Łomży, pomógł chłopcu tata. Żelbetonowe filary są ze styropianu. Budowla z podniebnym, misternie odtworzonym zbiornikiem na wodę i oknami – skomentował nauczyciel historii – wygląda dużo lepiej jako makieta niż przy ul. Gen. Sikorskiego.
W kategorii zespołowej 4. - 6. drugie miejsce uzyskały: Dominika Sulkowska i Lena Wądołowska z „Dziesiątki” za charakterystyczny, zielony meczet w Kruszynianach. Wyróżnienie otrzymali trzej 12-letni rówieśnicy za dwór Rodu Lutosławskich z przyległą willą w Drozdowie. Jakub Kotowski, Maciej Bylica i Jakub Mroczkowski wykonywali makietę z troską o detale architektoniczne i układ zieleni w pobliżu budynku z XIX wieku, gdzie mieści się od ponad 40 lat ważne Muzeum Przyrody.
Podziwiamy rękodzieła w „Dziesiątce”
Zwycięskie i inne zgłoszone do konkursu makiety ustawiono w sali tradycji SP 10. Po powrocie z Białegostoku, gdzie w SP 37 zorganizowano finał 4. edycji, spogląda na nie z podziwem patron Jan Paweł II. Podziwiają rękodzieło nastolatków również dziennikarze z 4lomza.pl. Przede wszystkim, podziw wzbudza sama chęć zrobienia na podstawie zdjęć przestrzennej makiety. Twórcy poświęcili czas na skonstruowanie obiektów, przygotowanie różnorodnych elementów, pomalowanie, sklejenie w całość. Wykazali się przy tym wyobraźnią, zmysłem plastycznym i benedyktyńską cierpliwością.
Czasem wspólna praca nad zrobieniem makiety przez tydzień przynosiła inne profity, niż nagroda w postaci puzzli od jurorów konkursu pod egidą Muzeum Historycznego w Białymstoku. Przyjaciółki od zerówki miały moc radości podczas tworzenia i zabawy, gdy realizowały reprezentacyjną chatę z kasą na wprost wejścia do Skansenu Kurpiowskiego w Nowogrodzie sprzed blisko stulecia. Amelia Zaborszczyk, Anna Śmiarowska i Lena Polkowska widziały nieraz perły architektury drewnianej z Mazowsza. 7-klasistce Lidii Zduńczyk zrobienie makiety Domku Pastora zajęło 2 tygodnie. Domek po plebanii protesnanckiej znajduje się przy Krzywym Kole - kościół w 1944 r. wysadzili Niemcy...
Poznają dzieje ojczystej Ziemi Łomżyńskiej
Historyk uczestników konkursu Józef Janczewski z SP 10 podsumowuje, że w 4. edycji uczennice i uczniowie „Dziesiątki” wzięli udział po raz pierwszy. Cieszą nagrody, wysokie miejsca, ale i zapał nastolatków, dla których to były pierwsze makiety w życiu, lecz – jak zapewniali nas w piątek – nie ostatnie. Dzięki temu, zapoznają historię ojczystej Ziemi Łomżyńskiej i województwa podlaskiego. „Obce rzeczy wiedzieć dobrze jest, swoje - obowiązek” - twierdził Zygmunt Gloger (1845-1910).
Mirosław R. Derewońko
tel. red. 696 145 146
Matka Boska Łomżyńska odsłania drugie oblicze
Wieża ciśnień, czyli niekończąca się opowieść o niemocy
Łomżyńska wieża ciśnień, marzeń i złudzeń
Pięknieje Dwór Lutosławskich z Muzeum Przyrody