Łomżynianka zdobyła złoty medal biegu „Kolno na 5!”
Grażyna Kotomska to 43-letnia łomżynianka: 10 lat śpiewa piosenki religijne w Zespole Gloriosa Trinita w kościele pw. Krzyża Świętego i od 5 lat biega amatorsko. Po raz pierwszy w życiu biegła w niedzielę w Kolnie, które gościło najlepszych zawodników z całej Polski, specjalizujących się w biegu na 5 kilometrów. Dlaczego w imprezie wzięło udział w sumie 550 osób, w tym blisko 40-stu medalistów Mistrzostw Polski z dwoma olimpijczykami na czele...? Powodem były 3 wydarzenia: Otwarte Mistrzostwa Polski na 5 km w Biegu Ulicznym, Mistrzostwa Polski Drużyn i Mistrzostwa Polski Masters na tym samym dystansie. Grażyna Kotomska stanęła na podium z najszybszymi w województwie podlaskim: Martyną Krawczyńską i Justyną Korytkowską z Klubu Prefbet Sonarol.
- Ze względu na to, że brak jakichkolwiek informacji, aby zawody tej rangi były tu organizowane, śmiało mogę powiedzieć: to największe wydarzenie sportowe w historii miasta Kolno – opowiada Andrzej Korytkowski, prezes KS Prefbet - Sonarol. - Impreza z udziałem 550 zawodników w wieku od 4/5 lat do 70 kilku nosiła nazwę „Kolno na 5!” i okazało się, że taką była. Nie dopisała fatalna, mroźna, wietrzna pogoda, na którą organizatorzy nie mieli wpływu, jednak wszystko pozostałe było na bardzo wysokim poziomie. Start odbył się w niedzielę sprzed stadionu. Po przebiegnięciu 4 700 metrów ulicami – 4, 7 km – osoby uczestniczące kończyły bieg 300-metrowym finiszem na nowo otwartym stadionie miejskim.
Uczestnicy byli podzieleni na dwie grupy: open - mógł wystartować każdy, kto ukończył 16 lat, i druga grupa, tzw. „elita”, walcząca o medale Mistrzostw Polski open. Wyniki zsumowano i, oprócz rezultatów indywidualnych open, ustalono miejsca w Mistrzostwach Polski Masters, jak też w kategoriach drużyn z licencjami PZLA oraz bez tych licencji. Zwycięzcą w kategorii mężczyzn został Dariusz Boratyński (KS AZS AWF Wrocław) przed olimpijczykiem z Rio de Janeiro Adamem Nowickim i Szymonem Kulką (który w 2018 r. był zawodnikiem Prefbetu Śniadowo Łomża, obecnie RLTL GGG Radom). Tuż za podium przybiegł olimpijczyk Arkadiusz Gardzielewski. Pierwszą na mecie kobietą była zwyciężczyni poprzednich dwóch edycji biegu na 5 km Sabina Jarząbek (KKL Kielce) przed Beatą Niemyjską (Zantyr Sztum) i Izą Paszkiewicz (AZS UMCS Lublin). Blisko podium mistrzowskiego były zawodniczki z Łomży: Martyna Krawczyńska z czwartą, a Justyna Korytkowska z piątą lokatą. Zabrakło im po zaledwie 3 i 4 sekundy do podium.
Dwa złote medale i cud przeżycia
- Pracuję w firmie, której szefostwo stawia na aktywny tryb życia, ruch, zdrowie, ponieważ na co dzień dużo czasu spędzamy przed monitorem, siedząc przy komputerze – przybliża historię swojej imponującej kariery Grażyna Kotomska. Zdobyła w „Kolnie na 5!” złoty medal w kategorii drużyn kobiecych bez licencji: Weronika Lenkiewicz z Olszewki – 18 minut 43 sekundy, Karolina Graczyk z Kutna– 19 : 09 min., Grażyna Kotomska z Łomży – 19 : 23. W drużynie podopiecznych trenera Przemysława Dąbrowskiego (z okolic Ostrołęki, pracującego w okolicy Wrocławia) wystartowało 6 zawodniczek, jednakże – jak wyjaśniono powyżej – liczyły się czasy najlepsze. To dla łomżynianki drugi złoty medal mistrzostw Polski biegu na 5 km drużynowo, po triumfie w 2023 r. w Warszawie.
W firmie Pani Grażyny odbywają się wewnętrzne zawody dla lubiących rekreację amatorów, kiedy biegacze ścigają się na trasach indywidualnie i grupowo. Złota medalistka przed pięciu laty wpadła na pomysł, że skoro polubiła przygotowania do zawodów firmowych, to może trenować do startów w regionie i kraju. Niewiele brakowało, a pandemia covid-19 mogła stanąć na drodze do sukcesów. Początkowo, przez pół roku koronawirus nie dopadł Pani Grażyny. O tym, że łagodnie zachorowała w październiku/listopadzie 2020 r., dowiedziała się po niedługim czasie. Odczuwała trudności w oddychaniu, szybko się męczyła, nie mogła normalnie, jak wcześniej, trenować i funkcjonować. W Warszawie lekarz sportowy odkrył, że ma uszkodzoną część serca, jako powikłanie pocovidowe. W powrocie do zdrowia pomogła intensywna, 3-miesięczna kuracja lekowa. Grażyna Kotomska 2024 rok zalicza do najbardziej udanych sportowo: debiut w maratonie – 3 godziny 11 minut 55 sekund; dwa półmaratony – 1 : 26 : 53; zwycięstwo drużynowo w Kolnie na 5 km! Planuje start na 10 km. Tysiące ludzi nie przeżyło po ataku koronawirusa, nie pokonało powikłań pocovidowych, więc Pani Grażyna dziękuje i Bogu, i lekarzom, że jest wśród ocalonych. Traktuje to jako osobisty cud życia i tym bardziej angażuje się w głoszenie śpiewem chwały Bożej, m.in. z Mariuszem Brzostowskim.
Dobry prolog na 600-lecie Miasta Kolno
Wysokie 7. miejsce zajęła ubiegłoroczna medalistka Ewa Jagielska, a gorzej dysponowana Monika Dubiella, która w 2023 r. była wicemistrzynią Polski, dobiegła na 15. miejscu. Wielką furorę zrobiła trenująca od lipca z trenerem Andrzejem Korytkowskim 16-letnia Kornelia Rusiłowicz: uzyskując czas 17 : 41min., poprawiła o 1 sekundę najlepszy czas wśród kategorii U18, jaki jest potwierdzony w PZLA w historii polskiej lekkiej atletyki na 5 kilometrów.
- Cieszy mnie to tym bardziej, że przed Kornelią jeszcze cały następny rok treningów w tej kategorii, a i zapewne będą dużo lepsze warunki atmosferyczne – komentuje trener.
Bardzo dobrze wypadli reprezentanci KS PREFBET-SONAROL Łomża w drużynach z licencjami PZLA, którzy wywalczyli 3 medale: 2 złote (mix - Korytkowska, Dubiella, Łobodziński i Świerdzewski oraz kobiety - Krawczyńska, Jagielska i Walczak) i brązowy mężczyzn (Przybyła, Dąbrowski i Niemczyk). Główny ciężar wywalczenia medali wzięły na siebie panie (miejsca 4, 5, 7, 15, 23), zaś panowie pobiegli słabiej (20, 21, 23, 28, 29). W drużynach bez licencji PZLA 3 medale wywalczyli biegacze Dąbrowski TEAM (trener Przemysław Dąbrowski), wśród których byli zawodnicy także z Łomży i okolic. Do czasu drużynowego były wliczone czasy wszystkich startujących z danej ekipy, której skład był podany przed biegiem. Po biegach dorosłych na stadionie rozegrano biegi dzieci i młodzieży do 16-stu lat: zależnie od wieku mieli do pokonania 100, 200, 400 albo 800 metrów. 14 z 24 możliwych miejsc na podium wywalczyli młodzi adepci biegania z Kolna lub Łomży oraz najbliższych okolic tych miast. Ciekawostką jest, że na decyzję o organizacji było… 3 dni.
- Na szczęście, Pan Burmistrz Andrzej Duda dobrze zadecydował i ryzyko się bardzo opłaciło – wspomina z satysfakcją trener Andrzej Korytkowski.
Zawodnicy, sponsorzy i kibice oceniali, że impreza była świetna, promocja miasta Jana z Kolna bardzo duża, a Mistrzostwa Polski w Biegu na 5 km z powodzeniem zaczęły przyszłoroczne obchody 600-lecia Miasta Kolno.
Głównym organizatorem Mistrzostw jest Miasto Kolno przy współpracy KS PREFBET-SONAROL Łomża i Fundacji Action-Life. Imprezę dofinansowali, m.in., Miasto Kolno, Urząd Marszałkowski Województwa Podlaskiego, PPB PREFBET Śniadowo, Sonarol spółka J. Najda, PW Mackiewicz, POZLA Białystok, Toyota Ostrołęka, PTH Kurpiewski oraz wspaniałomyślni partnerzy i sponsorzy.
Szczegółowe wyniki: https://domtel-sport.pl/wyniki,zawody,5970
Mirosław R. Derewońko
tel. red. 696 145 146
