Ukradł i rozbił się czołowo
Nieznany mężczyzna w Śniadowie ukradł samochód Citroen i odjechał w stronę Łomży. Następnie, około godziny 13.30 przed miejscowością Ratowo – Piotrowo zderzył się z osobowym Fordem. Kierowca Forda z obrażeniami został zabrany do szpitala, natomiast sprawca kierowca Citroena uciekł.
Ze wstępnych informacji wynika, ze samochód Citroen Berlingo kilka minut wcześniej został skradziony spod banku w Śniadowie. Uciekający nim mężczyzna przed wsią Ratowo – Piotrowo wyjechał na czołowe zderzenie z osobowym Fordem Focusem. Jak relacjonuje pasażerka Forda, kierowca w ostatniej chwili odbił w prawo i otarł się z Citroenem. Prędkość zderzenia była tak duża, że auta znalazły się od siebie w odległości około 30 - 40 m. Kierowca Citroena od razu uciekł z miejsca wypadku w pole kukurydzy. Policja natychmiast ściągnęła funkcjonariusza z psem tropiącym, aby podjął trop. Kierujący skradzionym Citroenem Berlingo został ujęty w bezpośrednim pościgu. Od zatrzymanego mężczyzny z Krakowa, rocznik 76, wyczuwalna była woń alkoholu. Miał w wydychanym powietrzu prawie 2 promile. Nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami. Zostal zatrzymany w areszcie.