Po pijaku i z propozycją łapówki
23-latek, który pijany jechał samochodem chciał uniknąć odpowiedzialności oferując policjantom, tysiąc złotych łapówki. Od razu trafił na „dołek”, a gdy wytrzeźwiał został uświadomiony, że za jazdę pod wpływem alkoholu grozi kara grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do lat 2, a za usiłowanie przekupienia policjanta nawet do 10 lat.
Do zdarzenia doszło w czwartek około 22. Jak przekazuje Ewelina Szlesińska z KMP w Łomży patrol wydziału drogowego na jednej z uliczek miasta zatrzymał do kontroli citroena. Za jego kierownica siedział 23-letni mężczyzna, który jak się okazało był pijany. Badanie wykazało 2,6 promila alkoholu.
- Kierowca chcąc uniknąć odpowiedzialności zaoferował policjantom 1000 zł łapówki – mówi policjantka.
Mężczyzna od razu został zatrzymany i przewieziony do policyjnej izby zatrzymań. W sobotę usłyszał zarzuty. Za jazdę pod wpływem alkoholu i usiłowanie przekupienia policjantów będzie odpowiadał przed sądem. Grozi mu nawet do 10 lat więzienia.