50 lat lalkarskiego szaleństwa
Tomasz Brzeziński, założyciel i reżyser łomżyńskiego Czarnego Teatru Sivina II, napisał pierwszą część książki „Inna twarz Melpomeny”. To nie tylko przypomnienie historii jednej z najbardziej oryginalnych młodzieżowych grup teatralnych w kraju, ale też bogato ilustrowane studium pracy aktora i reżysera, napisane na podstawie 50 lat pracy w zawodzie. – Ta książka jest dla mnie swędzeniem mózgu! – mówi ze śmiechem Tomasz Brzeziński. – Tak silnym, że koniecznie muszę to kontynuować. Nie mogę nic robić, bo nie mogę znaleźć miejsca dla swojego teatru – mam nadzieję, że będzie nim Domek Pastora, a póki co mogę nadal pisać!
Tomasz Brzeziński przyjechał do Łomży w 1987 r. i przez dwa lata pracował w Teatrze Lalki i Aktora, by związać się z Miejskim Domem Kultury – Domem Środowisk Twórczych, gdzie w 1988 r. założył z Jarosławem Antoniukiem nowatorski w skali kraju Czarny Teatr Sivina II.
– Ten teatr od razu był na pierwszym miejscu! – wspomina Tomasz Brzeziński. – Dawało się zauważyć, że robimy coś niespotykanego – już po pół roku pracy pojechaliśmy na biesiadę teatralną w Horyńcu, gdzie dostaliśmy Brązowy Róg Myśliwski Króla Jana, bo wtedy nie było czarnych teatrów w Polsce. Później zaczęło się prawdziwe szaleństwo, ciągłe propozycje wyjazdów, kolejne spektakle i nagrody.
Przez teatr w ciągu 21 lat przewinęło się ponad 100 osób. Niektóre z nich związały swe dalsze losy ze sceną, jak np. Jacek Malinowski, obecny dyrektor Białostockiego Teatru Lalek. Dlatego na blisko 240 stronach wspomnień 78-letniego artysty, zatytułowanych „Inna twarz Melpomeny, czyli moje 50 lat lalkarskiego szaleństwa (co wiedzieć, co i jak robić w teatrze lalek)”, nie mogło zabraknąć historii teatru i przypomnienia jego klasycznych spektakli jak „Sadko”, „Magiczny koncert” czy „Miniatury”.
– Ta książka to recepta dla tych, którzy chcą założyć czarny teatr – mówi Tomasz Brzeziński. – Sygnalizuję jak go prowadzić, piszę też o teatrze kukiełkowym, a w trzeciej części mamy historię teatru Sivina II.
Treść dopełnia bogaty materiał fotograficzny i ilustracyjny, w tym rysunki techniczne i tabele, dlatego książka może zainteresować zarówno miłośników łomżyńskiej historii i kultury, jak i instruktorów teatralnych, poszukujących przydatnych w pracy praktycznych informacji.
Obecnie autor poszukuje sponsorów i wydawcy zainteresowanego opublikowaniem jego pracy, którą recenzenci rekomendują jako dopełnienie literatury fachowej i wzorzec praktyczny, zarówno dla profesjonalistów jak i amatorów. Liczy też, że uda mu się reaktywować Czarny Teatr Sivina II, co jest tym bardziej prawdopodobne, że są osoby tym zainteresowane, zarówno wśród dawnych adeptów teatru jak i młodzieży.
– Moja satysfakcja byłaby jeszcze większa, gdyby ten teatr po prostu nadal był, istniał – podkreśla Tomasz Brzeziński. – A on może być, jeszcze może być, zwłaszcza, że ja nie widzę sensu istnienia bez teatru! – podkreśla artysta, z którym w sprawie teatru i wydania książki można kontaktować się pod numerem telefonu 507 225 874.
Wojciech Chamryk