Pawilony dworcowe już właścicieli
Sześciu pierwszych przedsiębiorców z kompleksu pawilonów przy dworcu PKS podpisało akty notarialne z miastem w których przejmują oni na własności budynki i otrzymują w użytkowanie wieczyste na 99 lat działki pod nimi. - Myśmy te pawilony sami wybudowali, ale prawnie dotychczas one do nas nie należały – mówiła Łucja Ogrodnik dziękując prezydentowi i radnym miasta, za to, że - jak zaznaczała po 10 latach zabiegów - "od dziś możemy podejmować decyzje co do dalszej ich przyszłości". A ta jawi się całkiem ciekawie. Dziennikarzom udostępniono wizualizację koncepcji według której pawilony mają być przebudowane w ciągu najbliższych 4 lat.
- To jest jedyny warunek w umowach notarialnych. Jeśli w ciągu 4 lat nie zostanie on wypełniony pawilony i działki wracają do miasta – mówił prezydent Mieczysław Czerniawski, który w poniedziałek, w samo południe zorganizował przy pawilonach briefing prasowy, podczas którego wręczył 5 z 6 podpisanych wcześniej u notariusza aktów notarialnych. - To historyczna chwila, że po 20 latach (od budowy pawilonów – dop. red.) spełniliśmy, spełniłem państwa marzenia – dodawał prezydent przypominając, że wcześniej Rada Miasta zgodziła się na przekazanie tych nieruchomości.
W sumie przy dworcu PKS są 34 pawilony i wszystkie one mają być przekazane na tej samej zasadzie ich dotychczasowym użytkownikom. Wszystkie też mają w nieodległej przyszłości przejść metamorfozę. Plastikowy biały siding zastąpić mają wielkie szklane płyty nadając całemu obiektowi nowoczesnego wyglądu.
- Wewnątrz pozostanie tyle samo miejsca co dziś, tylko sufity zostaną podniesione – mówi jeden z przedsiębiorców dodając, że wejścia do pawilonów, tak jak chcieli, pozostaną od strony dworca.
Prace związane z modernizacją pawilonów dworcowych maja rozpocząć się w przeciągu dwóch lat.