„Trzynastka” na koncie
Najpóźniej dziś - 31 marca „trzynastka” powinna wpłynąć na konto pracownika. Dodatkowe wynagrodzenie roczne obowiązkowo należy się pracownikom zatrudnionym w jednostkach sfery budżetowej. Inni pracodawcy też mogą dobrowolnie wypłacać „trzynastkę”, ale to praktyka rzadko spotykana. W ratuszu „trzynastki” już zostały wypłacone już miesiąc temu. - Prezydent z tego tytułu dostał 10 tysięcy 682,83 zł brutto – podał Łukasz Czech z ratusza. W całym urzędzie miejskim na „trzynastki” poszło niemal 834 tysiące złotych.
Prawo do „trzynastki” przysługuje każdemu pracownikowi sfery budżetowej zatrudnionemu na podstawie stosunku pracy, tj. umowy o pracę, mianowania, powołania, wyboru, spółdzielczej umowy o pracę. Takiego prawa nie mają osoby zatrudnione na podstawie umów cywilnoprawnych (zlecenia czy o dzieło).
Jak przekazuje Łukasz Czech jeszcze w lutym 227 pracownikom Urzędu Miejskiego w Łomży wypłacone zostało ustawowe dodatkowe wynagrodzenie roczne na łączną kwotę 838.761,11 zł brutto. To kwota o 50 tysięcy większa niż w ubiegłym roku. Znaczący wzrost wydatków na „trzynastki” jest wynikiem ubiegłorocznej podwyżki płac w ratuszu i wzrostu zatrudnienia. Przed rokiem dodatkowe wynagrodzenie roczne wypłacono 221 pracowników.
Po „trzynastkach” dobrze widać jak w ostatnich latach rosło zatrudnienie w ratuszu. W tym roku otrzymało jej 227 osób, w ubiegłym roku 221, dwa lata temu 215, a w 2011 roku, gdy po raz pierwszy „trzynastki” wypłacał prezydent Mieczysław Czerniawski otrzymało je 208 pracowników Urzędu Miejskiego. Wówczas na ich pokrycie trzeba było wydać o 80 tysięcy mniej niż w tym roku.