Przejdź do treści Przejdź do menu
piątek, 27 grudnia 2024 napisz DONOS@

Awans Bohatera po 100 latach

- Podpułkownik Jerzy Sawa-Sawicki to był 34-letni człowiek, który opanował panikę Wojska Polskiego w Bitwie Warszawskiej pod Radzyminem – Ossowem w połowie sierpnia 1920 r. - mówi z uznaniem dla Bohatera, dowódcy 33. Pułku Piechoty w Łomży, Pan Jerzy Wnorowski. Świadek Historii IPN zainicjował dwa lata temu pośmiertne nadanie wyższego stopnia podpułkownikowi Sawie-Sawickiemu. Pierwotnie wniosek dotyczył awansu na stopień generała brygady, z racji na to, że Sawa-Sawicki dowodził czasowo XV Brygadą Piechoty w czerwcu i lipcu 1920 r. Grób Bohatera, zwieńczony pięknym nagrobkiem w postaci orła rozpościerającego skrzydła do lotu, znajduje się w głównej alei starego cmentarza w Łomży. Ufundowali go podoficerowie 33. Pułku, w dowód pamięci o „kochanym dowódcy”, jak głosi napis na pomniku. - Gdyby ówczesny podpułkownik żył dłużej, na pewno byłby jednym z najważniejszych polskich generałów – twierdzi historyk z ŁTN imienia Wagów Sławomir Zgrzywa. 10. listopada przypada 100. rocznica śmierci Sawy – Sawickiego (1886-1922) i z tej okazji odsłonięto na grobie legionisty I Brygady tablicę pamiątkową z informacją o awansie.

Wniosek Jerzego Wnorowskiego zyskał szybko rozległe poparcie, m.in. dowódcy i żołnierzy 18. Pułku i WKU, ŁTN i organizacji społecznych oraz kombatanckich Ziemi Łomżyńskiej, Klubu Fort, senatora, posła, prezydenta, starosty. - Ministerstwo Obrony mogło przyznać awans tylko do stopnia pułkownika, bo awans generalski jest prerogatywą Prezydenta RP – wyjaśnia historyk. - Ten awans otwiera jednak drogę do uhonorowania Sawy-Sawickiego stopniem generała brygady. Ppłk. Sawa Sawicki w krytycznych walkach Bitwy Warszawskiej zasłynął przejściem do kontrataku i odrzucił bolszewików za linie polskiej obrony. W momencie kryzysu i wycofywania się polskich oddziałów ochotniczych, zatrzymał uciekających pod groźbą użycia broni i zmotywował do ponownej walki z z Armią Czerwoną. W szeregach żołnierzy, dowodzonych przez Sawę – Sawickiego, zginął m.in. jeden z bohaterów Bitwy ks. Ignacy Skorupko, kapelan 36. Pułku Piechoty Legii Akademickiej. 

Dla Niepodległej
Jerzy Sawicki, ps. legionowy „Sawa”, urodził się na na Kresach w majątku Regenpol, w guberni smoleńskiej (obecnie Białoruś). Po gimnazjum w Smoleńsku zapisał się w 1905 r. na Politechnikę Lwowską, wydział budowy maszyn. Jako bojownik Organizacji Bojowej PPS brał udział w 1908 r. w akcji pod Bezdanami, gdy z pociągu pocztowego zdobyto ponad 200 tysięcy rubli na działalność konspiracyjnych organizacji niepodległościowych. Atakiem kierował osobiście Józef Piłsudski (1864-1935), który na wieńcu pogrzebowym Sawy-Sawickiego polecił napisać: „Współtowarzyszowi pracy – Komendant”. Sawa - Sawicki wstąpił w 1914 r. do I Brygady Legionów, z którą przeszedł cały szlak bojowy. Po „kryzysie przysięgowym” przez 6 miesięcy był internowany w obozie w Beniaminowie – odmówił przysięgi władcy Prus. Od listopada 1918 r. jako dowódca: batalionu, pułku i brygady do końca wojny z bolszewikami przebywał na froncie. 

Mało kto o tym wiedział, że wtedy objawiły się objawy choroby serca. Wojenne potyczki i bitwy – jak uważa Jerzy Wnorowski - przywiązały do Sawy-Sawickiego prostych żołnierzy ochotników, mieszkańców Ziemi Łomżyńskiej. Pięć lat po śmierci Dowódcy podoficerowie 33. Pułku Piechoty ufundowali pomnik ppłk. Sawie-Sawickiemu. 

Pożegnanie Bohatera
- Nieśli trumnę z jego ciałem na ramionach z kościoła farnego na łomżyński cmentarz – opowiada Pan Zgrzywa. - W nekrologu przypomnieli, że był odznaczony orderem Virtuti Militari i Krzyżem Walecznych. Eksportacja zwłok z koszar przy Alei Legionów do kościoła farnego (obecnej Katedry) odbyła się 12. listopada 1922 o godz. 16. 30. Odprowadzenie na miejsce wiecznego spoczynku – 13. listopada o godz. 10. Wieniec od Marszałka Piłsudskiego nieśli inwalidzi, weterani walk spod Połocka i Ossowa. Jerzy Sawa-Sawicki zmarł na atak serca w wieku 36 lat. Pozostawił żonę i córkę, które zamieszkały w Warszawie.

- Nie należy zapominać o dowódcy 33. Pułku Piechoty ppłk. Jerzym Sawa-Sawickim – mówił płk Paweł Gałązka, dowódca 18. Łomżyńskiego Pułku Logistycznego, na uroczystości w koszarach z okazji 100-lecia Bitwy Warszawskiej. - 14. sierpnia 1920, w krytycznym momencie bitwy pod Ossowem, przejął dowodzenie nad rozbitym wojskiem i ochotnikami, w tym księdzem Ignacym Skorupką. Osobiście poprowadził kontrnatarcie, które powstrzymało Rosjan przed dalszym marszem na Warszawę, a może na całą Europę... Pośmiertnie został odznaczony w 1930 r. Krzyżem Niepodległości z Mieczami. 

Dokładnie w 100. rocznicę śmierci płk. Jerzego Sawy-Sawickiego w czwartek, 10. listopada 2022, o godz. 9. w kaplicy na cmentarzu odprawiono mszę św., zaś o godz. 10. odbyła się uroczystość przy odnowionym grobie Bohatera Legionów i Wojska Polskiego w głównej alei starego cmentarza. 

Mirosław R. Derewońko
tel. red. 696 145 146

 

I Święto Wojska Polskiego 18. Pułku Logistycznego w Łomży.

"Legiony to żołnierska nuta" przy alei Legionów

Wojsko na swojsko i na serio


 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę