Przejdź do treści Przejdź do menu
środa, 25 grudnia 2024 napisz DONOS@

Łomżynianka wygrała 15 tysięcy złotych

Główne zdjęcie
Dorota Sokołowska (fot. radio.bialystok.pl)

Dorota Sokołowska zawsze powtarza, że "Łomża jest moim pierwszym miejscem na ziemi", bo w mieście nad Narwią ukończyła "Siódemkę" i I LO. Z tym miejscem wiążą się bliscy ludzie, którzy ją kochali: rodzice, bracia, wujowie, przyjaciółki. Ceniona reporterka Radia Białystok zwyciężyła w konkursie na reportaż Stowarzyszenia Autorów ZAiKS, Towarzystwa Dziennikarskiego i Fundacji Collegium Civitas pod hasłem „Kultura w pandemii – pandemia w kulturze”. Łomżynianka dostała I nagrodę 15 000 zł za "Odę do schodów". Oda do młodości, do radości, owszem, ale do schodów?!

Dorota Sokołowska wysłała 5-stronicowy tekst pod godłem Pora Deszczowa, mimo że każdy, kto zna tę reporterkę, może polemizować: tyle jest w jej głosie, w uśmiechu i w niej samej słonecznego blasku i ciepła. Jury pod przewodnictwem Ryszarda Bańkowicza z Rady Etyki Mediów przyznało nagrodę Dorocie z Łomży "za piękny literacki język, kolory i obrazy, którymi opowiedziana została osobista historia pandemii. I za to, że nie pozwala ona o sobie zapomnieć długo po lekturze tekstu". 

Laureatka z Łomży i Białegostoku, gdzie studiowała polonistykę i jako 25-latka znalazła pracę w Polskim Radiu, nagrodę odbierze podczas gali w Warszawie na początku lipca. Przypomnijmy, że obdarzona dużym talentem literackim Autorka ma w dorobku ważne laury i publikacje: I nagroda w konkursie „Narew – ludzie, przyroda, kultura” (2012; wyd. 2015); zbiór reportaży "Dźwiękoczuli" (2015); "Sekrety Łomży i Ostrołęki" (2018; część o mieście jej dzieciństwa i młodości); Nagroda Z. Glogera III st. (2019); odczytanie komentarza do filmu Zdzisława Folgi „Cztery pory roku” (2020).

"Dzień dobry, tu Dorota Sokołowska" 
Jak dla aktorki Hanki Bielickiej (1915-2006), Łomża jest dla Doroty Sokołowskiej (rocznik 1968) kompasem biograficznym, sentymentalnym, emocjonalnym, twórczym. To źródło cennej inspiracji: "Stąd wszystko, co najlepsze, wyniosłam: wiarę z marzenia i modlitwy w Katedrze i Wzgórza św. Wawrzyńca, miłość do bliskich i literatury, szacunek dla słowa mówionego i pisanego i dla ludzi, którym jest bliskie przez pokolenia..." Na razie komisja konkursowa nie wyraża zgody na przedruk zwycięskiego reportażu w 4lomza.pl, do czasu gali w stolicy, więc pozostaje nam prośba do Autorki o uchylenie rąbka tajemnic. Tłumaczy, że reportaż radiowy to słowo mówione. Często w archiwum rozgłośni odkrywa perełki, audycje piękne, magiczne, mądre i wzruszające, ale jednak na taśmach. Słowo mówione w reportażu radiowym jest ulotne, a słowo pisane może być czytane po wielokroć. Każdy może mieć książkę na półce czy stoliku, by sięgnąć w dowolnej chwili i móc kontemplować. Ludzie oczytani, wychowani na lekturach, wiedzą, że poznawanie losu bohaterów pozwala poznać samego siebie. Nazwanie przez poetę bądź pisarza świata widzialnego umożliwia dostrzeżenie tego, co materialne, wyobrażone, a więc uświadomienie sobie, czym to jest. 4 lata temu założyła bloga na każdy temat: https://tudorotasokolowska.pl. Oczywiście, nazwa wzięta z powitania radiowego, lecz w Internecie nie ma pośpiechu ani wydawcy. Łomżynianka pisze, o czym chce i w dowolnej formie.

Poczucie osamotnienia i gęstniejąca bezradność
Pandemia w marcu 2020 r. dopadła chyba wszystkich w Polsce znienacka. Niby coś wiedzieliśmy o Wuhan, zupie z nietoperzy i koronawirusie, ale nie doświadczaliśmy na własnej skórze mnożących się zaleceń sanitarnych, izolacji, kwarantanny, dystansów, zakazów i nakazów. Z czasem wyraźniej i dotkliwiej docierało do świadomości, że Covid-19 to nie żarty, których był tematem.
- W reportażu na konkurs starałam się skoncentrować na doświadczeniu uniwersalnym zagrożenia - przedstawia zarys pomysłu Autorka. Zastrzega, że nagrodzona historia mogłaby wydarzyć się w Łomży, jak i w Białymstoku, Suwałkach. Próbowała zawrzeć w opowieści doświadczenia i zjawiska, jakie stały się udziałem nas wszystkich: przemijanie, odchodzenie bliskich, pustoszejący dom, rzadkie spotkania w gronie rodziny i znajomych. Na poczucie osamotnienia wśród żyjących nakładało się gęstniejąca bezradność wobec potęgi niewidzialnych zarazków. Codzienne bombardowanie psychiki liczbami zakażonych i zmarłych w kraju, Europie i na świecie w połączeniu z obrazami anonimowych ludzi w maskach prowadzi do niewesołych refleksji...
- Główna bohaterka Katarzyna dostrzegła, że bez pracy łatwiej żyć, niż bez bliskich ludzi - mówi Dorota Sokołowska, która ma na drugie Katarzyna. - To nie moje alter ego. To kompilacja osobowości, głównie dziennikarzy, a szczególnie radiowych. Katarzyna chce sprzedać schody, niepotrzebne w domu. Szybko to opisałam, starczyło półtora dnia.

Mirosław R. Derewońko
tel. red. 696 145 146             

 

Oczarowani Narwią

Głos mądrej łomżynianki w Polskim Radio Białystok

"Sekrety Łomży i Ostrołęki"

30. Nagroda Glogera dla slawisty, muzeum i reporterki

Cudowne „Cztery pory roku” w Parku Doliny Narwi

Łomżyńscy reporterzy Radia Białystok na Kurpiach

"Muśnięcie świętości" - reportaż Doroty Sokołowskiej


 
Zobacz także
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę