Bieg Pamięci Sybiru w słonecznej Piątnicy
Po raz trzeci rok po roku odbywa się symboliczny Bieg Pamięci Sybiru w Piątnicy, upamiętniający rocznicę przymusowej wywózki przez Sowietów Polek i Polaków do Kazachstanu i Rosji 10. lutego 1940 r. Prawie 300 osób z udziałem około 270 przedszkolaków z Zespołu Szkolno-Przedszkolnego pobiegło jedno lub dwa okrążenia w gminnej hali sportowej. Bieg poświęcono pamięci Sybiraczki Julii Kalinowskiej, zmarłej w 1968 r. matki 32-letniego oficera Bolesława Kalinowskiego, zamordowanego w 1941 r. w Mińsku na Białorusi.
- Pobiegliśmy po raz trzeci, żeby uczcić pamięć niewinnych Rodaków, którzy zostali przymusowo przesiedleni podczas pierwszej wywózki 10. lutego 1940 roku - mówi Danuta Komorowska, prezes Związku Sybiraków w Łomży. Przedszkolaki są jeszcze za małe, aby im wytłumaczyć dramatyczne i tragiczne dla tysięcy rodzin wydarzenia sprzed 85 lat. Organizatorzy mają nadzieję, że w pamięci najmłodszych przetrwa uczestnictwo we wspomnieniu tak ważnego dla historii Polski wydarzenia... - Nasze dzieci znają historie współczesne o konieczności ucieczki z Ojczyzny z rodziną od dzieci z Ukrainy, które uczą się w naszej placówce. 6-letnie przedstawicielki przedszkola: Zosia, Zoja, Ola i Emilka dziękowały Sybiraczce, uczestnikom i gościom moim wierszem ze słowami: „Pobiegliśmy dla Sybiraków, dla rodzin, dla małych dzieci, które w mroźną, lutową noc ze snu wyrwali sowieci”.
Umieć cieszyć się z wolności, pokoju i dobrobytu
Młodsze dzieci, 3- i 4-latki pokonały jedno okrążenie, zaś starsze 5- i 6-letnie przebiegły dwa razy. W biegu wzięła udział także klasa VI, która miała po godzinie 10. lekcje wychowania fizycznego. Do marszobiegu przyłączyli się dorośli, głównie nauczyciele i opiekunowie. Dzieciom i młodzieży kibicowali życzliwie goście oficjalni, m.in.: poprzednia prezes Związku Sybiraków i Sybiraczka dr Danuta Pieńkowska – Wolfart, wicestarosta łomżyński Anna Gawrych, poseł PO Alicja Łepkowska – Gołaś, wójt Gminy Piątnica Krzysztof Kozicki. W przemówieniach oficjeli pojawiała się idea, że w trakcie II wojny światowej w latach 1939 – 1945 był czas, że wrogowie wywozili w pociągach w nieznane na poniewierkę również dzieci, które wycierpiały na nieludzkiej ziemi w biedzie: z zimna, chorób, głodu. Dorośli zachęcili, by cieszyć się z wolności, pokoju, dobrobytu i doceniać, co mamy. Na czele pobiegła z polską flagą dyrektor Martyna Polkowska z Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Piątnicy. W hali sportowej stały maszty z flagami, przypominającymi o Muzeum Pamięci Sybiru.
„Pielęgnujemy pamięć o wywiezionych”
Medal VII Biegu Sybiru otrzymała na pamiątkę Danuta Pieńkowska – Wolfart. Przypomnijmy, że 10. lutego 1940 r. zaczęła się pierwsza z 4-ech masowych wywózek obywateli Rzeczypospolitej na Sybir. Ówczesne władze sowieckie zorganizowały 4 deportacje (luty, kwiecień, czerwiec 1940 oraz w czerwcu 1941 po wybuchu wojny Niemców z Rosją). Kilkaset tysięcy ludzi wieziono wagonami dla bydła. - Nasz Bieg Pamięci Sybiru służy uczczeniu ofiar sprzed 85 lat i pielęgnowaniu pamięci o wywiezionych, dorosłych i dzieciach, najwięcej do Kazachstanu i Rosji – podsumowuje Danuta Komorowska. Organizatorami głównymi są: Muzeum Pamięci Sybiru i Fundacja Białystok Biega.
Mirosław R. Derewońko
tel. red. 696 145 146
-
Wywózka na Syberię jako temat muralu w Jedwabnem
-
Związek Sybiraków w Łomży dziękuje za pamięć
-
Marsz Pamięci od kaplicy na starą stację
-
Trzeci Bieg Pamięci Ofiar Katynia
-
Głód i „Sybiracka Matka” Danuty Komorowskiej
-
Dzieci w Piątnicy pobiegły dla Dzieci Sybiru
-
Szkoła w Szczepankowie zyskała salę gimnastyczną, patrona i sztandar