Remont Filharmonii zbliża się do końca
Finiszują prace remontowo-adaptacyjne siedziby Filharmonii Kameralnej im. Witolda Lutosławskiego w Łomży. Ich efektem ma być sala koncertowa o świetnej akustyce oraz reszta infrastruktury z nowoczesnymi rozwiązaniami na miarę XXI wieku. Z takiego stanu rzeczy cieszą się nie tylko melomani, ale też muzycy, którzy w środowe popołudnie zagrali w jeszcze nie do końca urządzonym foyer swej siedziby krótki, improwizowany koncert. – Liczymy, że już niedługo będziemy mogli zaprosić słuchaczy na znacznie więcej! – mówili, podkreślając już niezłą akustykę sali, w której będą odbywać się koncerty kameralne.
Sami na bruku w środku zimy
Beata Rutkowska ma 55 lat. Siedzi na wózku inwalidzkim i przegląda pisma urzędowe. - Jestem niepełnosprawna, w Hotelu PKS mieszkam od ponad 4 lat. Dostałam wypowiedzenie, że do końca grudnia muszę opuścić pokój, ale nie mam dokąd iść... - opowiada mieszkanka Hotelu PKS przy ul. Piłsudskiego 88 w Łomży. - Powiedziano, że jak nie, to wystawią mnie poza hotel. Każdy mówi, że pomoże, ale tylko obiecuje i nie ma konkretnej odpowiedzi: prezydent Chrzanowski, wiceprezydent Stypułkowski, wicemarszałek Olbryś... Do końca grudnia musi wynieść się też piątka mieszkańców - emeryci, renciści, pracujący dorywczo. Większość z nich to samotni, ubodzy, bez pomocy rodziny.
Ludzka twarz służby zdrowia
"Chciałbym na łamach portalu złożyć podziękowania dla medyków z najlepszego SOR-u w Polsce oraz 2. oddziału zakaźnego ze Szpitala Wojewódzkiego w Łomży" - napisał do 4lomza.pl Ryszard Bloch. Niedawno skorzystał z usług Szpitalnego Oddziału Ratunkowego Szpitala Wojewódzkiego w Łomży, zaś jego prawie 80-letnia mama była pacjentką 2 OZ. "W dobie dobiegających zewsząd informacji o kolejkach i problemach z opieką na oddziałach covidowych, byłem megazaskoczony. Jeden wielki pozytyw. Superszybka obsługa na SOR i megaopieka na oddziale zakaźnym. Jeszcze raz chylę czoła i wielkie dzięki. Jesteście Super !!!". Chcemy dowiedzieć się, skąd taki entuzjazm?
Złota Dziewczyna w Łomży
Wiktoria Wiśniewska jest śliczna, uśmiechnięta i sympatyczna. Ma zdaną z powodzeniem maturę, a w wakacje zdała też egzamin na prawo jazdy. Zdobyła 3. w życiu koronę miss piękności. 19-latka powróciła z konkursu w Tiranie (Albania), gdzie za urodę, wdzięk i charakter otrzymała tytuł Miss Golden Girl w konkursie The Miss Globe 2020. - Grunt to spełniać marzenia i nie przejmować się opiniami o sobie innych - śmieje się urocza Wiktoria, Miss Nastolatek Ziemi Łomżyńskiej 2018.
Marszałek z "nagrodą" dla Pogotowia w Łomży?
W przeddzień Święta Niepodległości odbyła się telekonferencja władz Urzędu Marszałkowskiego z przedstawicielami NSSZ Solidarność Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Łomży. Jak informuje przewodniczący związkowców Kazimierz Borkowski, marszałek podlaski Artu Kosicki i wicemarszałek służby zdrowia Marek Malinowski uznali argumenty co do nagrody z okazji Święta Ratownictwa i aprobują rekompensatę za pracę ratowników, pielęgniarek i personelu w pandemii.
Rowery łokery osłabione przez epidemię
- Bardzo spadła liczba zarejestrowanych użytkowników i liczba wypożyczeń rowerów miejskich w Łomży, ale to tendencja w całej Polsce z powodu stanu epidemii koronawirusa - mówi wiceprezes Filip Bielicki ze Spółki Comdrev w Szczecinku, prowadzącej system rowerów miejskich Filfri. Od 12. czerwca do 31. października łomżyniacy mogli wypożyczać łokery, "rowery na spacer" (walk - wymowa ang. łok) z 14 stacji w Łomży i 1 w Piątnicy. W roku epidemii 767 osób rejestrowało się, aby udać się na przejażdżkę 6 795 razy. Wiceprezes Comdrev chwali kulturę jazdy łomżyniaków za szanowanie łokerów i stacji, którym konkurencję w czasie światowej pandemii koronawirusa robiły w Łomży hulajnogi na baterię, pomimo 20 razy wyższej opłaty za godzinę jazdy na dwóch kółkach.
Wkurzone kobiety wyszły na ulice
- Kobiety się zwyczajnie wkurzyły na wyrok Trybunału Konstytucyjnego, który pokazał swoją polityczną twarz – mówi uczestniczka wieczornego protestu w Łomży – Jest to wyrok na życzenie polityczne i ma na celu krzywdzić kobiety – wyjaśnia.
Została sama z wychowankami
"Placówka Opiekuńczo-Wychowawcza, inaczej Dom Dziecka, jest od 20 dni opuszczona przez wszystkich pracowników, powodem jest wirus Covid-19. Od 20 dni wszystkimi wychowankami opiekuje się jedna osoba przez 24 godziny na dobę" - zaalarmował Czytelnik w mailu do portalu 4lomza.pl tydzień temu. - To nieprawda: jestem sama z 14-orgiem wychowanków Placówki przez całą dobę od tygodnia, wcześniej pomagało mi dwóch pracowników - uściślała dyrektor Placówki Inga Kolaska. - Muszę wytrwać z dziećmi, to osobista odpowiedzialność. Nie mam innego wyjścia.
Niepokój w Pogotowiu
- Dla nas 350 zł nagrody na Dzień Ratownictwa Medycznego jest jak jałmużna, dlatego zwracamy pieniądze z dopiskiem "kwesta dla dyrektora" - mówi wzburzony ratownik Kazimierz Borkowski, przewodniczący związku NSZZ Solidarność w Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Łomży. - Ratownicy z Pogotowia Ratunkowego w Białymstoku i Suwałkach dostali 1000 zł brutto. To nie jedyne zastrzeżenie pracowników WSPR pod adresem Sławomira Szajdy, od roku dyrektora w WSPR w Łomży. Jak mówi Pan Borkowski, podwładni nie otrzymują dodatku, tzw. covidowego.
Kolosalnie drogie ciepło
Większość mieszkańców Łomży, płacących rachunki za czynsz i zaliczki na centralne ogrzewanie, z końcem lata nabiera nadziei na rozliczenie kosztów C.O. Nastroje z rachunkami od administratorów w rękach są jednak w tę chłodną jesień różne. Kiedy jeden lokator ma nadpłatę za sezon 11 groszy, a drugi niedopłatę 2 groszy, to mogą z ulgą westchnąć. Możliwe są euforie, gdy nadpłata wyniesie ponad 2 tys. zł, ale i czarna rozpacz, gdy trzeba do C.O. dopłacić 3 tys. 900 zł. Prezesi spółdzielni mieszkaniowych i wicedyrektor MPGKiM przybliżają szczegóły. - To kolosalny wzrost cen - mówi prezes ŁSM Wojciech Michalak, zapytany o podwyżki cen ciepła, narzucone przez MPEC. Komfort cieplny jedni odczuwają przy 18 st. C, a innym jest zimno przy 23, ale dyskomfort cen czuje każdy.
Koronawirus atakuje nauczycieli i uczniów
- Jedno dziecko miało potwierdzonego koronawirusa, w związku z tym kwarantanną było objętych 10-oro pracowników i 16-oro podopiecznych Placówki Opiekuńczo-Wychowawczej w Łomży, ale w czwartek odzyskujemy normalny tryb funkcjonowania - cieszy się dyrektor PO-W Inga Kolaska. Chore dziecko tylko w 1. dniu miało gorączkę 38 i pół st. C, natomiast przez tydzień chorowało bez objawów. Gdy jedni żegnają się z koronawirusem, innych zarazek zaatakował. Zawieszono zajęcia, m.in., w I LO w Łomży, Przedszkolu Specjalnym nr 3, Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej nr 1.
Przepiękna działka w rodzinie
Ona uczyła się troski o kwiaty od mamy, Janiny, która miała piękny ogród w Opęchowie i należała do Koła Gospodyń Wiejskich. On pomagał przez 5 lat od 7. roku życia dziadkowi Stanisławowi w pielęgnacji i przycinaniu drzew w sadzie. Danuta i Marek Palińscy 45 lat są małżeństwem, a od 17 lat uprawiają działkę kwiatowo-rekreacyjną, która zwyciężyła w konkursie „Piękno mojej działki”. Do rywalizacji zgłoszono 17 przepięknych działek z 4 rodzinnych ogrodów działkowych w Łomży.
Prezent dla krwiodawców za ponad 6 milionów zł
Po prawej stronie Szpitala Wojewódzkiego w Łomży powstaje samodzielna siedziba łomżyńskiego oddziału Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Białymstoku. Budowlańcy zaczęli prace ponad rok temu, z 4-miesięczną przerwą na znalezienie nowego miejsca pod parking, ale jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, za miesiąc skończą budynek o powierzchni prawie 405 metrów kwadratowych za ponad 6 milionów zł. Krwiodawcy oddają krew w parafii Bożego Ciała.
Wyspy śmieci w Mieście Łomża
W Łomży od kilku tygodni przybywa w strasznym tempie starych, rozwalonych gratów, wersalek i różnych mebli przy śmietnikach i altanach śmietnikowych. Wymieniający sprzęt i robiący remonty mieszkańcy wynoszą z domu i zostawiają odpady wielkogabarytowe przy bloku, niezależnie czy są to budynki w zarządzie MPGKiM, Łomżyńskiej Spółdzielni Mieszkaniowej czy SM Perspektywa. Nie ma znaczenia ulica: Wojska Polskiego, Dmowskiego, Śniadeckiego, Księżnej Anny, Kazańska, Sybiraków, Porucznika Łagody czy Dwornej - wszędzie przy śmietnikach, a czasem koło bloków i na trawnikach stoją i leżą zniszczone meble, połamane płyty, ramy drzwi i okien. Denerwuje jedno pytanie: dlaczego administratorzy nie sprzątają bałaganu tygodniami, mimo że za to im płacimy?!
Palący problem odpadów
- Jesteśmy w sytuacji bez wyjścia – mówił łomżyńskim radnym Jan Perkowski, prezes Zakładu Gospodarowania Odpadami Sp z o.o. tłumacząc dlaczego musiał zamknąć zakład w Czartorii. Od 20. sierpnia wysypisko nie przyjmuje odpadów.
Pokolenie pandemii z maturami
Okręgowa Komisja Egzaminacyjna w Łomży ogłosiła wyniki tegorocznych matur. Dyrektor Jolanta Gołaszewska z OKE mówi, że w trudnej sytuacji poradzili sobie w czerwcu dyrektorzy, nauczyciele i maturzyści. W Łomży do matur przystąpiły 1084 osoby, zaś odsetek sukcesów wyniósł 75 procent (w Białymstoku na 3 647 zdających aż 82%). W łomżyńskich liceach ogólnokształcących zdawało 699 maturzystek i maturzystów, ale zdało 81 procent (w szkołach białostockich na 2 586 osób zdało aż 86%). Maturzystów z techników w Łomży było 385 i zdobyli zaledwie 64 procent sukcesów (w Białymstoku 1061 uczniów i 72% zdawalności matur). Jak radziły sobie najbardziej znane szkoły?
Inwalida uwięziony na własnym podwórku
– Miało być lepiej, a skończyło się tym, że syn na wózku nie jest w stanie wyjechać z podwórka na ulicę – żali się Hanna Blusiewicz. – Nie dość tego: tam, gdzie ma być furtka, podnieśli jeszcze wyżej, bo wcześniej aż tak wysoko nie było! Kiedy matka walczy z obojętnością urzędników, wiceprezydent Garlicki uspokaja, że „to zastosowanie minimalnych spadków poprzecznych na chodniku co ułatwi komunikację osobie niepełnosprawnej na wózku inwalidzkim jak również wyjazd z posesji”.
Tragiczny weekend nad Narwią
Pierwszy miał 34 lata i był mieszkańcem jednej z nadnarwiańskich wsi w gminie Piątnica, drugi miał 55 lat i mieszkał w Łomży. Obaj stracili życie w nurtach Narwi. Pierwszy utopił się prawdopodobnie w sobotę, drugi w niedzielę późnym popołudniem, w miejscu gdzie do soboty funkcjonowało kąpielisko miejskiej. W sobotę wieczorem z zniknęły boje, liny i ratownicy WOPR, którzy przez 4 tygodnie pilnowali bezpieczeństwa kapiących się przy moście Hubala. Po Narwi pływają jeszcze ich patrole. Jeden z nich przepłynął przez byłe kąpielisko kilka minut przed ostatnim wejściem do wody 55-letniego mieszkańca Łomży.
Dzika plaża... od niedzieli
- To już koniec. W sobotę po godzinie 19. zdejmujemy liny i zamykamy miejsce okazjonalnie wykorzystywane do kąpieli w Łomży – mówił Tomasz Malinowski, prezes Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, które od początku wakacji zapewniało bezpieczeństwo kąpiącym się w Narwi przy moście mjr. Henryka Dobrzańskiego ps. „Hubal”. W poprzedni weekend, gdy temperatura powietrza w cieniu przekraczała 25 stopni Celsjusza na miejskiej plaży wypoczywały setki mieszkańców szukając ochłodzenia i relaksu w nurtach łomżyńskiej rzeki. Trudno im było uwierzyć, że od niedzieli będzie tu już tylko dzika plaża.
Kiedy wróci pediatria w szpitalu?
- Sytuację kadrową w Oddziale Dziecięcym zastałem obejmując stanowisko Dyrektora Szpitala. Próbuję pozyskać kadrę lekarską, jednak wymaga to czasu i w tak krótkim okresie nie jestem w stanie tego zorganizować – podaje Jarosław Pokoleńczuk, od 1 czerwca nowy dyrektor Szpitala Wojewódzkiego w Łomży. - Podejmuję działania, aby od 1 września br. Oddział Dziecięcy mógł wznowić swoją działalność i mam nadzieję, że uda się to zrealizować – dodaje zaznaczając, że o sprawie został poinformowany konsultant wojewódzki ds. pediatrii „i pomaga mi znaleźć rozwiązanie tej sytuacji”.