Pokolenie pandemii z maturami
Okręgowa Komisja Egzaminacyjna w Łomży ogłosiła wyniki tegorocznych matur. Dyrektor Jolanta Gołaszewska z OKE mówi, że w trudnej sytuacji poradzili sobie w czerwcu dyrektorzy, nauczyciele i maturzyści. W Łomży do matur przystąpiły 1084 osoby, zaś odsetek sukcesów wyniósł 75 procent (w Białymstoku na 3 647 zdających aż 82%). W łomżyńskich liceach ogólnokształcących zdawało 699 maturzystek i maturzystów, ale zdało 81 procent (w szkołach białostockich na 2 586 osób zdało aż 86%). Maturzystów z techników w Łomży było 385 i zdobyli zaledwie 64 procent sukcesów (w Białymstoku 1061 uczniów i 72% zdawalności matur). Jak radziły sobie najbardziej znane szkoły?
- W porównaniu do roku ubiegłego, humor mam słabszy, ponieważ rok temu w maju maturę zdało 100 procent uczennic i uczniów, wszyscy w pierwszym terminie i nie było poprawek – komentuje dyrektor Jolanta Kossakowska z II LO w Łomży. W roku pandemii koronawirusa 4 osoby nie zdały: jedna z polskiego, dwie z matematyki, jedna z angielskiego. Zdaniem dyrektor II LO, wyraźny jest wpływ sytuacji pandemii. - Młodzież długo, do końca nie wiedziała, czy i kiedy matury się odbędą – tłumaczy dyrektor Kosakowska. - Pojawiły się długie przerwy, brak motywacji i systematyczności w powtarzaniu materiału spowodowały, że wyniki matur są niższe, i minister edukacji Piontkowski to zauważył. Maturzyści nie zawsze mieli motywację do samodzielnego opanowania wiadomości i powtarzania. Brakło niektórym umiejętności zaplanowania czasu, w czym bardzo pomocni okazali się nauczyciele. Nasi nauczyciele konsultowali zdalnie chętnych po zakończeniu zajęć klas trzecich.
Czas na poprawki
W II LO do matur przystąpiło 170 abiturientów, natomiast w I LO im. Tadeusza Kościuszki – 163. - Gratuluję tym wszystkim, którzy otrzymali pozytywne wyniki na maturze, a tych, którzy nie zdali, zapraszam na poprawki – mówi Jerzy Łuba, dyrektor 406-letniej Szkoły. Po raz pierwszy od lat nie zdała więcej niż jedna osoba: na 163 maturzystów nie zdało czterech (1 - polski, 3 – matematyka).
Wicedyrektor III LO w Łomży Katarzyna Życzkowska ma słabsze osiągnięcia: na 138 zdających maturę w czerwcu nie zdało z jednego przedmiotu 23 uczniów: z języka angielskiego 4, z polskiego 5, z matematyki aż 14-oro. Sześcioro nie zdołało pokonać testu dwóch lub trzech przedmiotów, dlatego do poprawienia matury przystąpić będą mogli dopiero za rok. - Myślę, że ci, którzy mimo niedogodności zdalnego nauczania przez Internet w domu poradzili sobie, są szczęśliwi, a ci, którzy nie poradzili sobie, są rozgoryczeni – współczuje wychowankom polonistka. - Zdyscyplinować się do nauki samemu, bez osobistej obecności nauczyciela w klasie, nie jest prosto. Nie wszyscy mają do takiej samodzielności predyspozycje. Niektórym nauczyciel jest potrzebny jako przewodnik w najważniejszym momencie, pomagając uporządkować materiał i zaplanować powtórzenie wiedzy...
W „Mechaniaku” tegorocznych maturzystów było 155 i – z czego zadowolony jest dyrektor Jacek Kocoń – odsetek sukcesów wyniósł ok. 75%, porównywalnie do średniej krajowej, a zdecydowanie wyżej od średniej w województwie podlaskim. Dyrektor ma nadzieję, że ok. 20 osób poprawi się na poprawce we wrześniu i ok. 10 zda maturę za rok. Jak inni kierujący szkołami, dostrzega, że „długa przerwa w nauce miała wpływ na wyniki, które w normalnych warunkach byłyby o 10% wyższe”.
Co czwarty nie zdał
Mateusz Brajczewski emanuje energią, kiedy wybiega z radością w sercu i promiennym uśmiechem na twarzy do czekającego przed Szkołą przy Bernatowicza Taty. Obaj są zadowoleni ze świadectwa maturalnego 18-latka oraz wyników po egzaminie, dzięki czemu Absolwent I LO imienia Tadeusza Kościuszki w Łomży zamieszka w większym mieście, gdzie zacznie studia, np. w UW, UG lub PB. Tak sympatycznych i śmiałych młodzieńców Pokolenia Pandemii spotkamy w Łomży dużo więcej, ale tegoroczne matury wypadły w Białymstoku o wiele lepiej niż w 602-letnim mieście nad Narwią.
Do egzaminów w województwie podlaskim przystąpiło 8 372 tegorocznych absolwentów, w tym 5 486 z liceów, 2 886 z techników. Matury w Podlaskiem zdało 6 345 dziewcząt i chłopców (75,8%, czyli co czwarty uczeń nie zdał). 1332 osoby mają szansę na poprawienie świadectwa jeszcze w tym roku – 8. września o godz. 14. - ponieważ zabrakło im punktów z jednego przedmiotu. Matury definitywnie nie zdało z 2 albo 3 przedmiotów 695 absolwentów, którzy mogą poprawiać się za rok.
Ciekawe, czy historia przypisze dzisiejszych 18- i 19-latków do Pokolenia Pandemii... Przez prawie pół roku nie chodzili do szkoły, lekcje mieli w domu, prowadzone przez nauczycieli w Internecie, a matury napisali nie w maju, gdy kwitną bzy i kasztany, lecz w czerwcu 2020, wchodząc do szkoły w maseczkach... 11. czerwca nie widać po nich strachu pod maską światowego ataku koronawirusa.