Przejdź do treści Przejdź do menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 napisz DONOS@

Pielęgniarki zaskarżyły dyrekcję szpitala do Sądu Pracy

Główne zdjęcie
Szpital wojewódzki w Łomży

- Dyrekcja Szpitala Wojewódzkiego w Łomży nie wywiązała się dotąd z obietnicy podwyżek, jakie pielęgniarki i położne miały otrzymać od kwietnia do wynagrodzenia zasadniczego w wysokości od 300 zł do 600 zł miesięcznie, zależnie od wykształcenia – informuje Izabela Metelska, przewodnicząca zakładowej organizacji związkowej Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych. - We wtorek tego tygodnia zostało złożonych do Sądu Pracy w Łomży blisko 200 pozwów pielęgniarek i położnych, a kilkadziesiąt kolejnych czeka na złożenie.

Przewodnicząca OZZ PiP w Łomży tłumaczy, że składanie pozwów przez pielęgniarki i położne ma bezpośredni związek z niewywiązaniem się dyrekcji Szpitala Wojewódzkiego w Łomży z Porozumienia z dnia 23. marca 2018 r. - Porozumienie regulowało nieuregulowane dotychczas zagadnienie siatki płac pielęgniarek i położnych, wytyczając czytelną ścieżkę kariery zawodowej, zachęcającą do podjęcia pracy w naszym zawodzie, czyniąc dzięki temu łomżyński szpital atrakcyjnym miejscem pracy dla osób rozpoczynających pracę w zawodzie, jak i tych z dłuższym stażem pracy, co w obliczu kryzysu w polskim pielęgniarstwie jest szczególnie istotne – uściśla przewodnicząca Metelska. - Porozumienie to było też warunkiem zakończenia sporu zbiorowego w szpitalu. Jednak dyrekcja szpitala, wiedząc o tym, że planujemy skierowanie sprawy do Sądu Pracy, nie podjęła z nami żadnych rozmów, mających na celu polubowne rozwiązanie sprawy.

 

„Na granicy wyczerpania fizycznego i emocjonalnego”

Chęć udziału w rozmowach wyraziła Krystyna  Ptok, przewodnicząca Zarządu Krajowego Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych. - Ze strony organu założycielskiego Szpitala Wojewódzkiego w Łomży, tj. Urzędu Marszałkowskiego w Białymstoku, nie było woli rozmów – twierdzi przewodnicząca Metelska. - Widocznie zarządzający wolą środki przekazać na koszty sądowe, niż na podwyżki dla ciężko pracujących pielęgniarek i położnych.

Działaczka związkowa opowiada, że „do tej pory pielęgniarki i położne Szpitala Wojewódzkiego w Łomży wykazywały dobrą wolę, rozumiejąc trudną sytuację szpitala w obliczu niedoboru kadry pielęgniarskiej, biorąc dodatkowe dyżury, pracując na granicy wyczerpania fizycznego i emocjonalnego, aby praca szpitala nie była zakłócona, a nasi pacjenci byli bezpieczni i mieli zapewnioną fachową pomoc w sytuacji zagrożenia zdrowia i życia”. - Jednak w związku z zaistniałą sytuacją ZOZ OZZ PiP rozważa możliwość podjęcia kolejnych kroków prawnych w celu poprawy warunków pracy i płacy pielęgniarek i położnych łomżyńskiego szpitala – uprzedza przewodnicząca związku w placówce.

Dyrektor Szpitala Wojewódzkiego w Łomży Roman Nojszewski, który prowadził rozmowy z pielęgniarkami i położnymi o podwyżkach, do poniedziałku - 20. sierpnia - przebywa na urlopie.

 

Mirosław R. Derewońko

 

Czytaj także:

Pielęgniarki dostały podwyżkę i nie będą protestować

List otwarty pielęgniarek do marszałka

 


 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę