Walka z depresją zaczyna się od rozmowy
Depresja to choroba globalna. Według WHO, 350 milionów osób choruje na świecie, zaś w Polsce oszacowano liczbę chorych w 2022 r. na 4 miliony. Oznacza to, że co 10. Polak ma depresję. Czy z 58 tysięcy mieszkańców Łomży blisko 6 tysięcy choruje na depresję? - Ta proporcja jest adekwatna, gdy uwzględniamy epizody depresyjne reaktywne, występujące w nagłych sytuacjach – wyjaśnia dr Irena Dworakowska, koordynator Oddziału Psychiatrycznego w Szpitalu Wojewódzkim w Łomży. - W 2022 r. 105 osób było hospitalizowanych, a 1025 osób przyjęliśmy w poradni z powodu depresji.
Każdego dnia od rana do wieczora mieszkańcy Łomży, tak jak ludzie na świecie, muszą mierzyć się z problemami codziennymi, wymagającymi działania i skutecznego rozwiązania. Czasem na drodze życiowej pojawiają się przeszkody niecodzienne, czyli sytuacje nagłe, gwałtowne, nieprzewidziane. Ktoś zaciągnął kredyty, lecz niespodziewanie traci pracę, więc nie ma jak spłacać długów w banku. Szczęśliwe małżeństwo po wielu latach razem rozpadło się i rozwodzi. Nagle zmarł bliski człowiek i jego brak wstrząsa psychiką osoby, dla której był kimś znaczącym... Takie epizody mogą objawiać się w zachowaniu w różny sposób. Symptomy zależą od etapu zaburzenia depresyjnego. Otoczenie powinno zwrócić uwagę na zmianę zachowania, kiedy ktoś z rodziny, przyjaciół, znajomych unika kontaktu; jest bardziej smutny, przygnębiony, małomówny; mówi o sobie samym źle i o sytuacji, w jakiej się znalazł... Mogą pojawić się tzw. osiowe objawy depresyjne, jak lęk bezprzedmiotowy, bez przyczyny, którą chory potrafiłby wskazać. Może to być zaburzenie snu w drugiej fazie, kiedy ktoś dobrze zasypia, ale źle się budzi. Sen nie przynosi im wypoczynku. Chorzy z depresją są zmęczeni, nie chcą wstać z łóżka, myśląc z przerażeniem o nadchodzącym dniu, a odczuwając lęk przed nocą.
Rozmawiaj szczerze z najbliższymi
Z 30-letniego doświadczenia dr Ireny Dworakowskiej, która kieruje pionem psychiatrycznym w Łomży od 8 lat, wynika, że na depresję szczególnie często zapadają kobiety między 2. a 3. dekadą życia. Depresja dotyka również osób w starszym wieku 60 + i 65 +. Ma to związek z ważną zmianą etapu życia: przechodzą na emeryturę i przeżywają stres, że coś się nieuchronnie kończy. Nie każdy z seniorów ma w perspektywie podróże dookoła świata, działkę z kwiatami, rekreację na rowerze.
Światowy Dzień Walki z Depresją 23. lutego służy przypomnieniu o zaburzeniach funkcjonowania z powodu choroby i uświadomieniu, że dotknięci nią ludzie powinni szukać pomocy u psychologa i psychiatry. Depresja nie oznacza chwilowej utraty humoru. Choroba utrudnia życie, kiedy odczuwa się egzystencję jako przygnębiającą i obojętną. Chorzy pesymistycznie widzą przyszłość, mają niską samoocenę, przestają interesować się swoim hobby. Nieleczona depresja przyczynia się do cierpień psychicznych, które mogą chorych doprowadzić do zamachów samobójczych. W Łomży i powiecie łomżyńskim w 2022 r. doszło do 61 prób samobójstwa. 17 osób odebrało sobie życie. Nie wiadomo, ile z nich cierpiało na depresję, której przyczyny mogą być: endogenne (genetyczne, metaboliczne) oraz egzogenne (inne choroby, leki depresjogenne, leki uspokajające i nasenne, alkohol, narkotyki).
Autorytetem wśród psychiatrów cieszy się prof. Antoni Kępiński, który zalecał rozmawiać szczerze z najbliższymi, niezależnie, czy to ból głowy czy coś innego. Należy pokonać obawę i wstyd, by nie bać się mówić z bliskimi o swoich problemach. Bliscy natomiast nie powinni zlekceważyć sytuacji. W razie zaniepokojenia, można dzwonić do punktu zgłoszeniowo-koordynacyjnego pod numer tel. 86 47 33 270 w godzinach 8.-18. W punkcie umawia się na poradę do psychologa lub psychiatry.
Somatyczne maski depresji
- Umiejętność stwierdzenia zaburzeń depresyjnych powinna dotyczyć wszystkich lekarzy, którzy kontaktują się z pacjentem – podsumowuje wszechstronny nefrolog doktor Henryk Perkowski ze Szpitala Wojewódzkiego w Łomży. - Niewykryta depresja jest bardzo częstym zjawiskiem pośród ludzi starszych, 65+, nawet do 30 procent. Oznacza to, że aplikowane leki na choroby somatyczne w tej grupie wiekowej u co trzeciego czy co czwartego pacjenta doprowadzą do zaburzenia funkcji psychicznych i nieprawidłowego funkcjonowania w życiu rodzinnym, zawodowym, społecznym. W praktyce widzę, że dużo jest masek depresji, np. dolegliwości somatyczne z narządów, które trudno odróżnić, jak choćby bóle brzucha, zaburzenia w oddawaniu stolca. Lekarze powinni to dostrzegać.
Mirosław R. Derewońko
tel. red. 696 145 146
Stres, alkohol, depresja i... samobójstwo
Podwójna diagnoza dla dorosłych w Łomży
Polscy seniorzy potrzebują kompleksowej opieki – prezentacja wyników projektu PolSenior2
Czy można umrzeć z samotności?