„Może wystarczyłaby jedna pigułka”
- Dbamy często o serce, płuca, układ gastryczny, układ immunologiczny, moczowy, ale jedyną przyczyną może być układ wegetatywny w naszym mózgu, a powodem jest stres - mówił dr hab. Napoleon Waszkiewicz, kierownik kliniki psychiatrii Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku. Mówi, że stres jest potężnym czynnikiem wyzwalającym, a psychiatria, która jest częścią medycyny, nie staje się teraz modna, tylko jest coraz więcej dowodów na jej fenomenalne działanie. Profesor był gościem na konferencji zorganizowanej z okazji 20-lecia oddziału psychiatrycznego szpitala w Łomży.
Oddział świętuje 20-lecie, ale historia tego, co dziś nazywamy psychiatrią w Łomży jest znacznie starsza. Irena Dworakowska, koordynator oddziału psychiatrycznego Szpitala Wojewódzkiego w Łomży wskazuje datę 24 czerwca 1807 r. Wówczas wycofujący się z Łomży Rosjanie podpalili szereg budynków, w tym spichlerze i szpital dla umysłowo chorych. To oznacza, że taki szpital musiał funkcjonować wcześniej. Zapewne nie było to leczenie, ale raczej opieka nad chorymi. Profesor Napoleon Waszkiewicz nakreślając światową historię psychiatrii podkreślał, że ma ona także czarne strony i że czasami była wykorzystywana w złych celach. Wskazał między innymi hitlerowską Akcję T4 polegającą na fizycznej „eliminacji życia niewartego życia”. W ramach akcji w czasie II wojny światowej Niemcy mordowali m.in. chorych na schizofrenię, także w Jeziorku koło Łomży.
Profesor mówił, że obecnie uważa się, że nawet 40 procent społeczeństwa cierpi na zaburzenia psychiczne. Bardzo dużo osób nie radzi sobie, nie śpi po nocach, ale nie wszyscy zgłaszają się do lekarzy. Podkreślał, że psychiatria jest częścią medycyny.
- Udowadniamy, że depresja, schizofrenia, czy inne choroby mają jakieś swoje podłoże - mówił Waszkiewicz podkreślając, że stres jest potężnym czynnikiem wyzwalającym, który oddziałuje na nasz ukradł wegetatywny. Jego rolą jest sprawowanie kontroli nad przemianą materii oraz prawidłowym działaniem narządów wewnętrznych. Dlatego jak mówił profesor pacjent może chodzić od lekarza do lekarza, brać całą garść lekarstw, a być może wystarczyłaby jedna pigułka. Podkreślał, że dziś psychiatria ma bardzo wysokie wskaźniki wyleczalności pacjentów.
Oddział psychiatryczny łomżyńskiego szpitala, który od 1 lipca tego roku jest w programomanie pilotażowym Ministerstwa Zdrowia jako Centrum Zdrowia Psychiatrycznego prowadzi diagnozę zaburzeń psychicznych, leczenie farmakologiczne, psychoterapię indywidualną i grupową czy terapię zajęciową.
W trakcie uroczystości kwiaty i podziękowania od dyrektora szpitala Romana Nojszewskiego odebrały: Zofia Dobrołowicz, pierwsza ordynator oddziału psychiatrycznego, która funkcję pełniła od stycznia 1999 roku do grudnia 2014 roku, obecna koordynator Irena Dworakowska, oraz pielęgniarka oddziałowa Halina Gromek.