4lomza.pl/

Napiszcie coś o pracy w hurtowni farmaceutycznej MULTIPHARME. Jak traktują pracownika, płaca itd. Jeśli coś Wiecie -piszcie.

miałem przyjemnosc poznac właściciele no i takiego gbura . hama to jeszcze nie widziałem zero szacunku, jak ktos jest młodszy i mniej zacnieszy od niego to sie nie liczy , poprostu wyżej sra niż du...e ma , to tyle a co do warunków pracy to niewiem co i jak, poprostu poznałem tego pana prywatnie.

radze odpuscic sobie ta hurtownie

k2m mam pytanie dlaczego piszesz zeby odpuścić sobie tą hurtownie a przecież ludzie w niej pracują.co jest powodem twojej wypowiedzi.masz jakieś przykre doświadczenia że w ten sposób piszesz.napisz cos wiecej

15234

piszcie więcej jeśli ktoś cokolwiek wie....

no własnie też się zastanawiałam co mlodzi ludzie zrobili dla tego "pana gbura" że jest taki niemiły

a dlaczego ten pan niby miał być miły dla szalonego palacza? Jak widać po postach : nie ten poziom, nie ta klasa, itp, Powyższy powinien szukać kontaktów w śród innych palaczy tam by dla niego byli mili.

angella

Nie wiem co miało znaczyć "szalony palacz"... ale wiem, jaki jest ten pan... pracowałam tam dosyc długo i odeszłam na urlop wychowawczy.

jeśli szukasz pracy na 3 zmiany, masz zdrowe, mocne nogi i kręgosłup:-), jesteś gotowa pracować po godzinach......praca ciężka, na akord, płatna z nadgodzinami i premią od czasu do czasu -całkiem nieźle jak na Łomżę- chociaż niewspółmiernie do wysiłku....

MOJA DZIEWCZYNA TAM PRACOWAŁA, I NIKOMU NIGDY TEGO NIE POLECI... KIEROWNICZKA POPIER***A NA MAXA. CIAGLE SIE CZEPIA. ZAROBKI STOSUNKOWO MAŁE JAK NA WRUNKI PRACY- CHYBA W ŁAGRACH LUDZIE MIELI LEPSZE WARUNKI! JAK KTOS NIE WIERZY TO NIECH IDZIE DO URZĘDU PRACY I SIE ZAPYTA CO JAKI CZAS DAJĄ OGŁOSZENIE O PRACE. TRZEBA MIEC PSYCHIKE ZEBY Z KIEROWNICZKĄ SIE DOGADAC, I NIE OCZEKUJ ZE KIEDYKOLWIEK CIĘ ZROZUMIE. A JAK NIE MA SIE O CO PRZYCZEPIC TO COS WYMYSLI. MOJA DZIEWCZYNA PRACOWALA OKOLO POL ROKU I W TYM CZASIE PRZELECIALO PRZEZ HURTOWNIE TYLE DZIEWCZYN ZE NIE BYLA W STANIE NAWET ZAPAMIETAC ICH IMION. TYLE... SAMA WYCIAGNIJ WNIOSKI...

Bez przesady z tymi warunkami pracy w Multipharme. Jest jak w wiekszości firm.

Teza jest jedna i ogólnie powtarzana przez wiele osób: gdyby kierowniczką w tej firmie była inna osoba pracowałoby się tam lepiej, w przyjaźniejszej atmosferze i tyle osób nie odchodziłoby masowo z pracy albo popracowałoby dłużej a nie 3 góra 6 miesięcy. To fakt, że dziewczyn przewija się przez ta firmę po 20 w miesiącu ale to w dużej mierze wina kierowniczki i jej sposobu"zarządzania pracownikami"Tylko że szefostwo jej ufa bezgranicznie...................

Kierowniczka jest zakompleksioną kobitką i dlatego przebiera w młodych dziewczynach, czyli daje im w kość.

Moja znajoma tam pracuje i bardzo sobie chwali. Dziwią mnie wasze wypowiedzi chyba mówimy o dwóch różnych hurtowniach?Owszem praca nie lekka, zresztą jak to w hurtowni....A może to w Was tkwi problem?Najłatwiej jest oczerniać i obwiniać kierownictwo,a ,,szalony palacz" nie powinien łączyć prywatnych spraw z tym tematem.

Info od koleżanek, które tam pracowały:
Praca na 3 zmiany: nocna zaczyna się o 19 lub 20, popołudniowa o 12, zaś ranna w każdy dzień inaczej: 6, 7, 8, 10 i to nie koniecznie w tej kolejności. O tym na którą godzinę masz do pracy dowiadujesz się z dnia na dzień. Zapiernicz ostry, a o nadgodzinach dowiadujesz się 5 minut przed końcem pracy i potrafią one trwać nawet po 3 godziny. Problem z wzięciem urlopu, zwolnienia lekarskiego czy z jakiegoś powodu wcześniejszym wyjściu z pracy. No i zależy na jaką jeszcze kierowniczkę trafisz. Jedna to chyba stara panna, która o wszystko się czepia i nie idzie z nią dyskutować, co wprowadza niemiłą i nerwową atmosferę. Ogólnie, za te pieniądze (bez nadgodzin niewiele ponad najniższa krajowa) moje znajome tej roboty nie polecają, chyba że naprawdę potrzebujesz kasy, a nie możesz nic innego znaleźć.

...a na drzewach zamiast liści będą wisieć komuniści...

Panie i Wladco swietna masz flage na szczescie twoj czas minal jak ci sie wisi na drzewie??????

wymiotowac mi sie chce jak czytam wasze posty ja tam pracuje i wiem jak jest naprawde -grafik z urlopami ustalony jest na caly miesiac ,o tym na ktora godzine mam do pracy nie dowiaduje sie z dnia na dzien tylko z wyprzedzeniem,nikt mnie nie zmusza do nadgodzin,nigdy nie mialam problemu z wzieciem urlopu,zamiana itp.pracuje ciezko ale to jest hurtownia a nie wybieg dla modelek(one twierdza ze haruja)jesli komus nie odpowiada to nie musi tu pracowac i narzekac, psuc atmosfere droga wolna

Ja tam pracowałam i w zupełności podzielam opinie negatywne... Tylko że do konkretnej wypowiedzi "pana i władcy" dodam jeszcze walkę wSród pracowniczek o punkty według ktorych potem są przydzielane premie... a "slicznotka555" to chyba pupilek Maryśki. Najgorszej jędzy jaką na swiecie widzialam. Pusta, zła kobieta i zapewne dlatego jest starą panną. Wiele przez te je**ną hurtownię wycierpałam i nikt mi nie powie jak tam jest super.

Koleżanka pracowała. Wszystkim znajomym odradza podjęcie pracy w tej firmie...

Autor: slicznotka555 (---.eranet.pl)
Autor: crazyol (---.eranet.pl)

Hmm, pierwsze posty i od razu w tym temacie. Ciekawe, ciekawe :D

Nie polecam!!!!!!!!!!!!! wszystkie negatywne opinie to niestety prawda

jak komuś nie pasi robota w tej hurtowni to niech obejmie posadkę w hurtowni "WIOMAR" i dopiero będzie miał powody do narzekania
pozdrawiam ;)

Głównym problemem tej firmy jest Kierowniczka magazynu, która prawdopodobnie z powodu swojego niedouczenia i arogancji nie respektuje przepisów kodeksu pracy.
Ciągłe ubliżanie podwładnym, nękanie ich i nieustanne uporczywe zastraszanie pracowników wylaniem z pracy podchodzi pod par. 94 kodeksu pracy – tj. mobing. Za tenże mobing odpowiada w równej części właściciel firmy, ale ten pozostawił Kierowniczce wolną rękę.
Jeśli nie chcesz nabawić się rozstroju zdrowia to odpuść sobie tę pracę. Bo żebracze zarobki nie zrekompensują Ci upokorzeń jakie tam Cię czekają. W pełni podzielam pogląd FILIPKA i OPTYMISTYCZNEJ OPTYMISTKI - atmosfera pracy jest żenująca.

"optymistko"pomyliłaś się nie jestem "pupilkiem"tylko zwykłą składaczką, nie obchodzi mnie czy kierowniczka mnie lubi czy nie -nigdy jej nie napyskowałam jak to potrafią robić "kolezanki"a potem robią z siebie męczennice mobingowane w dodatku naprawde żenujące....a kierowników z reguły się nie lubi i nie zwalajcie winy na nich za swoje nieudolne wypociny a raczej spójrzcie w lustro i przyjrzyjcie się sobie dokładnie...zauważyłam że to lewusy tworza problemy kombinują jakto by się nie narobić a zarobić tylko rządzić by chciały dlatego krytykują kierowniczkę ha ha do pięt jej nie dorastacie nawet nie macie cywilnej odwagi powiedzieć jej w oczy co myślicie tylko "smarujecie"na forum ????to samo swiadczy o was-bez komentarza a jak szukacie sensacji to czytajcie posty o firmie Financial Trust -ostra jazda

"slicznotka555" co o kierowniczce myślałam to jej powiedziałam, tyle ze niestety jej nie przegadasz. Znam takie jak Ty, które to niby kierowniczki nie lubią ale jak Ona ma do pracy na 9-00 to o 8-55 na jej biurku w gabinecie stoi kawa azeby jak wejdzie do pracy to miała w sam raz do picia. I nie mów że tam któs pracuje tak żeby sie nie napracować bo w takim miejscu jak MULTIPHARME nie jest to możliwe. Pracownik jest rozliczany z każdej sekundy. Od momentu wyczytania z faktury do momentu wczytania następnej minie 10 minut i nie wyjaśnisz Maryśce że akurat towar po sobie rozkładałaś ! Zaluje ze nie pszłam z tym wszystkim do sądu pracy! "slicznotka555" nie bede Ciebie przekonywać do swoich racji bo ani ja nie przekonam Ciebie ani Ty mnie. Ostrzegam tylko "sonie0110" ..... Soniu NIE WARTO !

nie przesadzaj nikt kawy nie robił

ślicznotka to ty jesteś jest pupilko co robi kawke skoro tak jej bronisz.przecież to prawda.nic nie jest prawdą co piszesz-chyba że piszesz o sobie.a z godzinami to nigdy nie było wporządku.

strach się bać... a jak jest z osobami które studiują zaocznie?
Po postach domyślam się że pewnie i z tym byłby problem... Chodzi mi o wolne na zjazd...

informacja dla soni soboty i niedziele sa wolne

hahahahahahha co jest wolne? no niewiem jak teraz ale kiedys w soboty sie przychodziło normalnie , Sonia powiem Ci że to czy dostaniesz wolne od kierowniczki to zalerzy tylko od jej chumoru , także licz sie z tym że będziesz musiala czasem odpuścic, a jak sie bedziesz wyklucac to Ci z premi upierdzieli i tyle. Kierowniczka jest taka ze nawet jak wsrod dziewczyn sie zamienisz to i tak potrafi Cie nie puscic- " bo nie i tyle"
Sonia ja to Cie podziwiam ze Ty jeszcze w ogóle sie zastanawiasz....

Mam wrażenie, że slicznotka555 jest tą kierowniczką Maryśką...

...a na drzewach zamiast liści będą wisieć komuniści...

Witam! Znam tą hurtownię bardzo dobrze, pracuje w niej moja kumpela - to są jej relacje: owszem praca nie jest lekka, ale wiadomo to praca fizyczna. Jesli ktoś przychodzi do pracy na ploty to sorry, nie ten adres. Wiele osób zajmuje sie tylko obgadywaniem a nie pracą! Żeby każdy robił, co do niego należy byłoby zupełnie inaczej. Jedna drugiej zazrdosci wszystkiego - w oczy są miłe a poza nimi szkoda gadac. Jak ktoś przychodzi uczciwie pracowac i zależy mu na pracy, to bedzie PRACOWAŁ, a jesli ktos ma jelenia, który na niego pracuje to oleje sobie całą sprawe i pójdzie w diabły a potem na forum wypisuje głupoty. Osoby leniwe maja najwięcej do powiedzenia i chciałyby rzadzic. Potworzone są obozy za i przeciw kierowniczce (niektórzy mają jakąś obsesję na jej punkcie). Najlepiej zeby robiła jak one chcą. Przeciez kierownik to kierownik do licha! Tak płaczą i narzekają a siedzą tam po pare lat, naprawde jeśli ktos chce pracowac i się wykarze to, nie odchodzi po pół roku.tu problem leży nie tylko po stronie kierownika ale i pracownika. Wspomnę jeszcze o zwolnieniach, owszem chcesz to idziesz, ale dlaczego ciagle chodza te same osoby?

Wnioskując - no to "trochę" to wygląda jak praca dla masochistów. Ostatnio miałam okazję osobiście rozmawiać z osobą która tam pracowała przez dłuższy czas. Podkreślam, że znam tą osobę dobrze i wiem, że ciężkiej pracy się nie boi. Rodzaj pracy lubiła. Tylko atmosfera nie za ciekawa, traktowanie często nie ludzkie trochę, zero motywowania pracownika a raczej dobijanie jego psychicznie. Jak na łomżyńskie zarobki, nie narzekała... Zawsze są złe i dobre strony.
Chyba jednak się powstrzymam, zaniosę cv gdzie indziej...

podejrzewam że to ty pracujesz tam a nie kumpela.ktoś kto nie pracuje tak by nie pisał znając tylko tą prace z opowieści.

Nawiązując do tematu tylko ktoś kto tam pracował wie jak jest.Ja pracowałam tam,a kto jeszcze nie to powinien tą firme omijać wielkim łukiem.Ta cała pani kierownik-Maryśka to zadufana w sobie stara panna która doskonale wiedziała jak kogoś poniżyć albo zmieszać z błotem.Ci co odważyli jej się postawić już dawno nie pracują ,wykańczała psychicznie i czekała aż ten ktoś złoży wypowiedzenie.Prawdą jest też to że miała i ma swoich przydupasów.I od tych największych zaczynała przydzielając urlopy.Jest zepsuta,zgorzkniała,pozbawiona jakichkolwiek odruchów ludzkich,dlatego pozostaje jej współczuć gdy będzie stara i samotna.Ale tym właśnie zachowaniem pracuje sobie na przyszłość.

Maju masz całkowitą rację odnośnie kierowniczki, znam dziewczyny które dobrze pracowały a ona do nich i tak się czepiała. Znam też dziewczyny , które wykonczyła psyhicznie. A jeśli chodzi o wypowiedz "bombaska" to powiem tak ze te które narzekają a nadal pracują to tylko takie osoby które w razie zwolnienia nie mają szans na ponowne zatrudnienie w innej firmie ze wzglęgu na swoj wiek i chcą dotrwac do emerytury. Maryśka pierwszą umowę w większosci przedłuza bo i tak malo kto po niej chce zostac i dalej pracowac. Ale co z tego ze przedluzy jak zmusi niemalze do samo zwolnienia. Nigdy w zyciu nie spotkalam tak zlego czlowieka jak ona, ale wierze w sprawiedliwosc - ze te krzywdy ktore ludziom wyrządzila to sie na niej zemszczą.

Słuchajcie ja mam lepszą propozycję!!!!!
Po co tak narzekać!
Może otworzycie własną firmę. Zainwestujecie w budynek, w sprzęt, w towar, za który trzeba zapłacic gotówką a sprzedacie na termin płatności, zainwestujecie w pracowników, wyślecie ich na szkolenia, dacie premię, zbliżają się święta to dacie może jakiś talonik, opłacicie podatki, ZUS-y, Vat. A ha i najważniejsze: pracownik ma pracować 8 godzin, nie przemęczać się, najlepiej pić tylko kawkę i herbatkę, oczywiście na konto szefa, który ma się przemile uśmiechać i nie być gburem.
Ciekawe ile wam z tego zostanie? I kiedy splajtujecie?
Po co narzekać ? Bierzcie się do roboty i zakładajcie własne firmy. Gwarantuję, że nie jeden z właścicieli tych niedobrych firm, z miłą chęcią sam sie u was zatrudni!

PS. Popieram poprzednie posty: Może byśmy utworzyli listę z nazwiskami pracowników, których lepiej nie zatrudniać. Ale, oczywiście, lepiej kogoś oczerniać, niż spojrzeć uczciwie w lustro.

Krysia212 wyjelas mi słowa z ust, swietny pomysł z czarną listą!żeby wyrobić sobie obiektywne zdanie o pracy w naszej hurtowni trzeba by przepytać ponad setkę AKTUALNYCH pracowników!wg.mnie to niepoważne i niedojrzałe robić to na forum-soniu o każdej instytucji zakładzie przeczytasz podzielone zdania a w ogóle to mi wygląda na PROWOKACJĘ na miejscu osób imiennie tu obrażanych bym się udała do sądu bo na to też są paragrafy.

o pracy w naszej hurtowni

I wszystko jasne...

już od dawna czytam przeróżne posty na temat łomżyńskich pracodawców. Wyciągam tylko jeden wniosek: wyzyskiwacze, gbury, dno.

Ale tak naprawdę, gdy piszecie to wszystko, to wyłania się wasz prawdziwy profil. Profil łomżyńskiego pracownika: mierny leń bez kszty wykrztałcenia. Co Wy sobą reprezentujecie, że takie sądy wydajecie????
Jakie studia pokończyliście: SGH? Uniwerek? Prawo? A może medycynę? lub handel zagraniczny?
Jakimi językami biegle władacie: bo dobrze nawet polskiego nie znacie? Jedynie łacina i to mierna.
Studenci po Jakińskim i Agrobiznesie się znaleźli!!! Koszmar!
Co Wy sobą reprezentujecie, że tyle wymagacie?
Chcecie pracować na stacji, w hurtowni lub jako inny fizyczny robol i niewiadomo ile zarabiać?
Ruszcie głową i do nauki matoły!

Albo tak jak pisze Krysia212 załóżcie własne firmy i Wy wymagajcie.

Pozdrawiam miernych łomżyńskich pracowników. Może dobrze, że sprowadzili uchodźców właśnie do nas bo idealnie wtąpią się u nas w tłum łomżyńskiej chołoty.

te ostatnie posty to chyba zaczęła pisać"Maryśka",albo wymienione wyżej tzw.przydupasy

Nie mierniaku.
Ja pracuję w firmie gdzie szef z cv soni 0110 zrobiłby samolot, który w pięknym stylu trafiłby do kosza.


Najpierw zacznij wymagać od siebie, nieudaczniku. Pokarz szefowi na co Cię stać i dopiero wymagaj pensji. Jaka praca taka płaca.

Czemu nie wypowiadają się ludzie na stanowiskach kierowniczych? albo menadżarski? zarządzający zespołem? do kontaktu z zagranicą? itp. Bo za swoje umiejętności otrzymują odpowiednie wynagrodzenie!
A wy takim ludziom możecie jedynie buty czyścić lub kawy parzyć.

Zdobądź odpowiednie wykształcenie i zacznij działać, rób coś a nie tylko siedzicie i narzekacie. Nie macie wogle inwencji twórczej, za grosz chęci do podejmowania wyzwań.

Nie chcę krakać, ale skutki kryzysu i wy niedługo poznacie. Za pół roku temu gburowi z multi pharme, wiomaru, stacji paliw itp. będziecie dupy lizać aby was przyjęli za minimum.

Piękne czasy Irlandi, Angli czy Islandi też się skończyły. Ilu zwas wróciło a ilu zarabia marne grosze.

Życzę wam powodzenia w szukaniu dalej pracy, bo takich pracowników jak wy to napewno nikt nie zechce. Może niedługo rozpoczną się prace interwencyjne z UP to pójdziecie odśnieżać ulice. Tylko uważajcie bo zima u nas krótka.

A kim TY jesteś, że próbujesz oceniać innych forumowiczów ???

Cyt:
mierniaku nieudaczniku

Bez komentarza. Kultura...

Najpierw zacznij wymagać od siebie

(...)

Pokarz

Irlandi, Angli czy Islandi


Twoja słowa "Patrycjo" :D

PS Nie pracuję w tej firmie.

Patrycja313 napisał(a):

"Zdobądź odpowiednie wykształcenie"

> Pokarz
> Nie macie wogle inwencji
> Irlandi, Angli czy Islandi
> Ilu zwas
> napewno

Ty niewątpliwie już je zdobyłaś - błędy zacytowane powyżej świadczą o tym wręcz dobitnie... Albo ta hołota, pisana przez ''ch" w poprzednim poście - coś pięknego. Gratuluję poziomu i skromności. A co do zimy - święta blisko, poproś Mikołaja o jakiś dobry słownik - na początek ortograficzny.

Nie Patrycja wydaje mi się,że pracujesz w firmie gdzie szef Cię posuwa i robi samolot, ale z Ciebie. O mnie się nie martw bo chyba nie jestem aż takim nieudacznikiem jeśli pracuję w jednej firmie 11 lat.Z firmą multipharme nie mam nic wspólnego i prawdę mówiąc nie wiele mnie ona obchodzi.Jestem jednak zdania,że wszyscy ludzie są potrzebni i wszystkich trzeba w jakiś sposób szanować,nawet takich zapyziałych jak Ty i tych co odśnieżają ulicę.Nie wiem czy Twój "wielki" intelekt to zrozumie,ale spróbuj. Wychodzisz zimą na ulicę,tak Ci się wydaję , bo jej nie widać- cała w śniegu.I co?Wpadasz w wielką zaspę ,Twój odpowiednią wykształcony mózg się nie dotlenia i następny wielki człowiek stał się małym człowieczkiem.Nie chciał bym żyć w takim świecie składającym się z ludzi Twego pokroju. PS.Widząc jak łatwo wpadasz w szał proponuję wziąć na noc relanium.Miłych snów.Dobranoc!

Ooo!Widzę,ze już kilka osób przede mną poznało się na wielkim" intelekcie" Patrycji.Fajnie,że są jeszcze normalni ludzie!!!

MULTI PHARME-temat rzeka.Na bank ślicznotka555 to kierowniczka z tej hurtowni tylko ona może walić tak idiotyczne teksty,a Krysia212 to pewnie ktoś z zarządzających tą firmą w której jest tak" cudownie".Opowiedz nam ślicznotko555 jeszcze jak jest tam wspaniale nie krępuj się chętnie poczytamy.

WK podobnie jak Ty ja również nie pracuję w tej firmie. Tylko nie mogę już czytać o tym ciągłym narzekaniu. I zapomniałam, że czepiacie się literówek zamiast uchwycić sedno sprawy.

WK :"Jestem jednak zdania,że wszyscy ludzie są potrzebni i wszystkich trzeba w jakiś sposób szanować"
Jeżeli jesteście tego zdania to po co te bzdury wypisujecie???


Ptysiu 80: "A kim TY jesteś, że próbujesz oceniać innych forumowiczów ???" A Wy kim jesteście, że ciągle to robicie?????

Krysia212 ma rację: załóżcie własne firmy, zainwestujcie własne pieniądze i zatrudnijcie nas. Widzicie jakiś problem???

Concilio123: Niegdzie nie jest wspaniale. Tylu ilu ludzi pracuje, tyle jest poglądów. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Znacie te przysłowie?

Ile można pisać ciągle o tym samym. Na tym forum pisze się tylko jak jest źle, albo jak ktoś coś złego zrobi. A może by ktoś wymyślił jakiś wspólny cel. Może kilka osób by się zjednoczyło i pomogło dzieciom w domu dziecka, albo wolontariat dla dzieci niepełnosprawnych.

Adalbert: Idą święta. Mnie stać na słownik ortograficzny. Ale czy pomyślałeś ile dzieci nie ma kurtek na zimę, albo ile dzieci nie jadło ciepłego obiadu w tym tygodniu?

Może skierujecie swoją energię w innym kierunku? Może byście komuś pomogli? Starszej sąsiadce zrobili zakupy lub wynieśli śmieci, bo sama nie ma siły? Myślicie czasami o kimś słabszym lub starszym?

Zastanówcie się nad tym? Firm łomżyńskich nie zmienicie swoimi postami, na pewno nie w ten sposób. Ale moglibyście komuś pomóc....

Forum udowodniło jedno: czyta go bardzo wiele młodych osób, które jeżeli chcą szybko się jednoczą, ale niekoniecznie idą w dobrym kierunku. Przemyślcie to. W powyższych postach nie chciałam nikogo obrazić, ale udowodnić powyższą tezę.
Życzę wszystkim dobrej nocy.
PS. WK Ty szczególnie się tutaj marnujesz.

Patrycja313 napisał(a):


> zapomniałam, że
czepiacie się literówek zamiast uchwycić sedno sprawy.

Nie czepiam się literówek. Udowodniłem Ci tylko, osobo ponoć wykształcona i o wielkim ego, że nikt nie jest doskonały. Nawet najlepsze studia nie zrobią z byle kogo osoby na poziomie. Znałem ludzi po kilku klasach szkoły podstawowej znacznie bardziej godnych szacunku niż profesorowie uniwersytetów, np. z Wrocławia. A poziom obecnych studentów widać najlepiej w teleturniejach - panowie Sznuk i Urbański mają pewnie wiele śmiechu...


> Adalbert: Idą święta. Mnie stać na słownik ortograficzny. Ale
> czy pomyślałeś ile dzieci nie ma kurtek na zimę, albo ile
> dzieci nie jadło ciepłego obiadu w tym tygodniu?

Owszem, pomyślałem i robię co mogę, by pomagać osobom, o których piszesz, nie tylko dzieciom. A skoro stać Cię na słownik, to może i na dwa ? Drugi możesz przekazać dzieciom, które nigdy go nie będą miały. Rozejrzyj się tylko dookoła...


> Może skierujecie swoją energię w innym kierunku? Może byście
> komuś pomogli? Starszej sąsiadce zrobili zakupy

Klasyczne odbijanie piłeczki - skąd wiesz, czy ja, czy też inne osoby tu pisujące tego nie robią ?! Pomagać można na wiele sposobów, nie tylko ludziom - łomżyńskie schronisko dla zwierząt też potrzebuje wsparcia.

Pocieszające jest to, że Twój arogancki ton i zbyt wygórowane zdanie o sobie zmieniły się nieco. Zawsze to jakiś postęp. Może kiedyś powiesz swemu szefowi, robącemu samolcik z kolejnego CV: "szefie, dajmy mu szansę, może się sprawdzi ?"
Pozdrawiam, życząc miłego dnia.

Nikt nie ma nic do tej firmy,warunki pracy są tam bardzo dobre z kasą nie ma nigdy problemu ale właśnie najgorsze jest tam to,że dano bezgraniczną władzę nad ludzmi kobiecie,która zupełnie się do pracy z ludzmi nie nadaje i nikt zupełnie nie interesuje się tym co się tam dzieje.Każdy chce pracować i nikt nie narzeka,że tam jest ciężko tylko jak jeszcze taka
"kierowniczka" znęca się psychicznie to niestety ale nie da się wytrzymać.Jak ktoś zaczyna coś robić,zgłaszać to słyszy tekst z powyższych postów" zwolnij się nikt cię tu nie trzyma".Dlatego jest tam problem z pracownikami i nikt nie chce już tam się zatrudniać.

Adalbert, masz rację, ja mam wyższe wykształcenie, ale takie samo ja Wy. Nigdzie nie napisałam, że to ja skończyłam elitarne studia. Ale widocznie coś w tym jest bo dotarło to do Was. Prawie wszyscy łomżyniacy skończyli takie same uczelnie, nie różnimy się od siebie niczym istotnym, dlatego w inny sposób musimy udowodnić że jesteśmy lepsi. Dlatego napisałam, że róbmy coś zamiast narzekać. Dlaczego żadne z nas nie prowadzi swojej firmy? Odpowiedzmy sobie na to pytanie.
Różnię się jedynie tym od Was, że zamiast pisać o czymś co jest złe piszę o tym co można zmienić na dobre. Zamiast narzekać próbuję coś robić.
Ze słownikiem trafiłeś właśnie w sedno. W ten sposób pomagam innym. Do placówek, których na to nie stać kupuję różne rzeczy. Ostatnio kupiłam wielkie albumy historyczne z mapami do łomżyńskiego gimnazjum, chociaż moje dzieci są za małe i nie chodzą nawet do szkoły podstawowej. Ale nie o to chodzi, żeby się przechwalać na łamach forum, co ktoś zrobił.
Chodzi o to, że jeżeli niczego sobą nie repezentuje, to nie wymagajmy od innych żeby byli inni. Zamiast pisać, że właściciel multi pharme to gbur, trzeba mu udowodnić swoją rację lub swoją wyższość.
Jednak nie wyłapałeś głównego wątku.
Adalbert: "Klasyczne odbijanie piłeczki - skąd wiesz, czy ja, czy też inne osoby tu pisujące tego nie robią ?! Pomagać można na wiele sposobów, nie tylko ludziom - łomżyńskie schronisko dla zwierząt też potrzebuje wsparcia" I właśnie o to chodzi. Ja nie odbijam pałeczki. Tylko chcę zachęcić Was do tego, że skoro ja to robię, Ty to robisz, jak również wiele innych osób, to piszmy KOMU I W JAKI SPOSÓB MOŻNA POMÓC.

Pocieszające jest również to, że chociaż w połowie zrozumiałeś o co mi chodzi.

Patrycja313 napisał(a):


> Różnię się jedynie tym od Was, że zamiast pisać o czymś co jest
> złe piszę o tym co można zmienić na dobre. Zamiast narzekać
> próbuję coś robić.

Pewnie tak jest, ale początek miałaś marniutki, przynajmniej na tym forum - nikomu nie pomożesz, ani nie zachęcisz go do jakiegokolwiek działania, wymyślając od miernot czy hołoty.

> Ale nie o to chodzi, żeby
się przechwalać na łamach forum, co ktoś zrobił.

Oczywiście. Trzeba robić swoje, tak po prostu, a nie afiszować się tym, jacy to jesteśmy dobrzy, etc., etc. Ja sam na pewno nie pisałbym niczego w tym wątku, bo mnie on po prostu nie interesuje, gdyby nie skandaliczny ton Twoich pierwszych wypowiedzi.

> Chodzi o to, że jeżeli niczego sobą nie repezentuje, to nie
> wymagajmy od innych żeby byli inni.

Każdy człowiek coś sobą reprezentuje. Oczywiście, z powiedzmy przykładowo "dresiarzem" - kulturystą, poruszającym się kilkunastoletnim BMW z piątej ręki raczej nie porozmawiam na temat muzyki Vivaldiego, czy wierszy Henryka Gały, ale nie można generalizować - miałem już przypadki takich pozytywnych rozczarowań. Na przykład szef ochroniarzy na pewnym festiwalu, z wyglądu
bardziej małpa niż człowiek okazał się sympatycznym, inteligentnym panem, słuchającym jazzu tradycyjnego... Powtarzam więc - nie można generalizować, ani uogólniać, bo każdy jest inny.

> Adalbert: "Klasyczne odbijanie piłeczki - skąd wiesz, czy ja,
> czy też inne osoby tu pisujące tego nie robią ?! Pomagać można
> na wiele sposobów, nie tylko ludziom - łomżyńskie schronisko
> dla zwierząt też potrzebuje wsparcia" I właśnie o to chodzi. Ja
> nie odbijam pałeczki. Tylko chcę zachęcić Was do tego, że skoro
> ja to robię, Ty to robisz, jak również wiele innych osób, to
> piszmy KOMU I W JAKI SPOSÓB MOŻNA POMÓC.


Nie wiem, czy trzeba o tym pisać - każdy wie doskonale, że są rodziny patologiczne, domy dziecka, samotni, często chorzy starsi ludzie, bezpańskie zwierzęta na ulicach, itp. Tak więc każdy bez problemu odpowie sobie na to zagadnienie sam - najlepiej będąc co niedziela w kościele.


> Pocieszające jest również to, że chociaż w połowie zrozumiałeś
> o co mi chodzi.

Nie przesadzajmy - rozumiem doskonale, o co Ci chodzi, być może tylko z powodu zmęczenia i chronicznego braku czasu niezbyt precyzyjnie wyraziłem swe myśli.
Pozdrawiam

Adalbert , Patrycja313 zbaczacie z tematu, spotkajcie się na privie i sobie pogadajcie:)

adal napisał(a):

> Adalbert , Patrycja313 zbaczacie z tematu, spotkajcie się na
> privie i sobie pogadajcie:)

Temat główny chyba jest już wyczerpany. Każdy sam może wyciągnąć sobie wnioski. A ten, powiedzmy, temat poboczny jest uzupełnieniem głównego i według mnie też ma sens. Patrycja 313 już zrozumiała, że ktoś, kto zamiata ulice nie musi być gorszy od kogoś po doktoracie. Ale masz rację, już nie będę kontynuować tego wątku.

"Oczywiście. Trzeba robić swoje, tak po prostu, a nie afiszować się tym, jacy to jesteśmy dobrzy, etc., etc"
A afiszować się z tym, jacy są wszyscy źli i niedobrzy i jak nas krzywdzą... To można.....

" Powtarzam więc - nie można generalizować, ani uogólniać, bo każdy jest inny." To właśnie próbuję wam powiedzieć. Piszecie tylko o tych złych pracodawcach. Ale przecież tyle ile ludzi u nich pracuje to tyle jest poglądów. Może napiszmy wyraźnie o tych co są ok. A przynajmniej nie krzywdzą innych, gdzie właśnie mógłbyś powiedzieć szefowi: "szefie, dajmy mu szansę, może się sprawdzi ?" Byłeś kiedyś w takiej sytuacji, że kogoś poleciłeś, a później właśnie ta osoba pisze kolejny post na forum?? Uwierz mi, nie jest to przyjemne.

"Nie wiem, czy trzeba o tym pisać - każdy wie doskonale, że są rodziny patologiczne, domy dziecka, samotni, często chorzy starsi ludzie, bezpańskie zwierzęta na ulicach, itp. " To właśnie jest odbijanie pałeczki i znieczulica. O tym nie warto pisać. A o czym w takim razie warto????

"Ja sam na pewno nie pisałbym niczego w tym wątku, bo mnie on po prostu nie interesuje, gdyby nie skandaliczny ton Twoich pierwszych wypowiedzi"
A jaki ton miały posty zanim ja coś napisałam?

"Nie przesadzajmy - rozumiem doskonale, o co Ci chodzi, być może tylko z powodu zmęczenia i chronicznego braku czasu niezbyt precyzyjnie wyraziłem swe myśli." Tobie wyraźnie też zmienił się ton.

Concilio123 - zgłosiliście ten problem szefowi? Może napiszcie list bez podpisu, w którym opiszecie, że kierowniczka tylko szkodzi. Albo powiedzcie to mu otwarcie, zamiast pisać na forum. Przecież i tak wam ta praca nie odpowiada.

Adalbert, masz rację temat się wyczerpał...

Chyba Wy też zrozumieliście, że zamiast narzekać można coś zrobić. To że ktoś po doktoracie nie jest lepszy od osoby zamiatającej ulicę wiem od dawna i to właśnie próbuję również wam przekazać. Tylko na Was trzeba najpierw ryknąć, żeby później był odzew.

Nie narzekajmy więc. Tylko mówmy o czymś pozytywnym.
Pozdrawiam wszystkich.

"kotko" nie nie pracuję tam ale jeśli serdeczna kumpela mi opowiada ciągle o swojej pracy to wiem na bieżaco jak tam jest!!!!!!!!!!!!!!

Patrycja313 nie czytałaś uważnie tego co napisałam,praca ta wielu osobom odpowiada, rzecz w tym,że tam nie daje się pracować.''Pani Kierownik'' się starzeje a jej staropanieńskie głupoty muszą znosić pracownicy napewno nie chciałabyś aby twja przełożona nazywała cię ''gwiazdą'' ,''krową''itd...Albo lepiej , że ''wspołczuje naszym dzieciom bo mają głupie matki''-tak odnosi się kobieta na stanowisku kierowniczym ?Pytam po co co pisać jakieś listy i do kogo jak wszyscy o tym wiedzą i nic się z tym nie robi!!!!

ona WAS wyzywa na głos a Wy ją w półkach!

bombasek następny przydupas'' pani kierownik'' ile premii dostaniesz -sory twoja znajoma-za te'' miłe '' słowa, a może obiecany awansik .Wazelinuj dalej to może co skapnie.

Concilio123 napisała "Na bank ślicznotka555 to kierowniczka z tej hurtowni tylko ona może walić tak idiotyczne teksty,a Krysia212 to pewnie ktoś z zarządzających tą firmą w której jest tak" cudownie"-pudło możesz strzelać dalej a swoją drogą czemu jesteś anonimowa a chcesz zdemaskować innych?jeśli jesteś mało bystra to są inne sposoby...zastanawia mnie fakt dlaczego oceniacie ludzi po ich stanie cywilnym?piszecie ze stare panny są be ale czy wdowy, rozwódki, porzucone panny z dziećmi,mężatki,osoby żyjące w nieformalnych zwiazkach itp.są OK???wybaczcie ale nawet Adolf Hitler w ten sposób nie klasyfikował ludzi...a do tego wulgarne słownictwo...LUDZIE kto was wychowywał ULICA???nic dziwnego że tkwicie w hurtowni bo kto inny was zatrudni??? P.S wierzę w sprawiedliwość mam nadzieję,że nadużycie zostało zgłoszone i konsekwencje będą wyciągnięte

Ślicznotk555 nie strasz bo bardzo się boimy brrrrr

Nie mówię,że stare panny są be ale nie można poniżać bez końca innych na to taż jest prawo.

po raz kolejny udowodniłaś,że jesteś blondynką

Nie podniecaj się

Concilio123 napisał(a):

> Nie podniecaj się <a czy ty się nie ośmieszasz?a jeśli chcesz mnie sprowokować do kłótni to sorry ja w internecie nie będę się ośmieszać proponuję wymienić poglądy w realu zsynchronizuj nasze grafiki,załatw opiekunkę do dziecka i spotkajmy się w miejscu publicznym na kawie

sonia0110 - napisz czy sie zdecydowałas na te firmę czy nie i trzeba zamknąć ten temat, bo sie "ostro" robi .

nie jestem żadnym przydupasem pani kierownik!skoro tam nie pracuję to jak mogę nim byc!moja kumpela mówi tak że jeśli ktoś jest dobrze z panią kierownik(nie koniecznie musi "lizac jej tyłek")to jest już nie uważany przez resztę towarzystwa,a jeśli gada na kierowniczkę to jest już spoko!mówię WAM niektóre dziewy mają na jej punkcie obsesję!!!!!!!!!!!!!!każda decyzja kierowniczki u nich jest na nie,czego one chcą rządów?????????????a może jej miejsca?????????????????????Jeśli kieroniczka z nimi zagada to są przeszczęśliwe (może powinna ich zaprosic na piwko????????)wtedy dały by jej spokój!Zapomniały że ta firma to nie jej własnośc tylko jest szef i szefowa!dlaczego nie pójdą do nich tylko żale wylewają na forum!

jednak nie martynaaa. Jakoś nie chce mi się wierzyć że wszyscy co "jadą" na kierowniczkę to leniwi i nie nadający się do niczego byli pracownicy multipharme. Kontakty z kierownikiem bardzo rzutują na atmosferę i chęć do pracy, a niestety chyba każdy to przyzna to jest bardzo ważne. Skoro jest TYLE głosów iż kierowniczka nie ma szacunku dla pracowników musi coś w tym być...niestety

chwila chwila soniu0110 kierowniczka nie szanuję pracowników ,a zapomniałaś dodac że pracownicy nie szanują jej!wypisywanie takich rzeczy na jej temat to jest w porządku??poruszanie nawet jej spraw osobistych???????szok,szok!!!!!!!!!!

to mega szok!to dlaczego concilio123 nie przyznała się,że jest singelką?a może to jej "staropanieńskie głupoty"muszą znosić współpracownice?jedno trzeba przyznać-pomysł na PROWOKACJĘ dobry aczkolwiek skopiowany tylko strategia do końca nieprzemyślana!???

ślicznotka555 ,ale będzie jazda jak kierowniczka dojdzie kto ją tak wyzywa i oczernia!mają same co chciały no nie?te co nie pracują to im zwisa, ale reszta?bardzo dobrze im tak!!!!!!!!!!!!!!!!protestantki!hi hi hi!!!!!!!!!!!!!!!

GŁUPOTA NIE POPŁACA!!!

jedno z drugiego wynika gdyby kierowniczka szanowała pracowników, nikt by się raczej do niej nie czepiał, a jeśli już (bo niezadowolony pracownik wszędzie się jakiś znajdzie) to nie były by to głosy aż tak "drastyczne" jak możemy sobie wyżej przeczytać.

A ja kiedyś do niej poszłam i w oczy ją wyzwałam i tyle ...i jak będzie trzeba to zrobie to jeszcze raz. Maryśka to s***, a s*** się tępi. Ona ma szczęscie że nie mam czasu na takie głupoty ale kiedyś i kosa trafi na kamień. Narazie dziewczyny siedzą cicho i niech ta idiotka się modli żeby nadal tak było..bo jak kiedy dziewczyny się zbuntują i to co ona robiła wyjdzie na jaw to nie chciałabym być w jej skórze. Skończmy ten wątek bo Sonia decyzję podjęła. A przydupasy jak były tak i będą w każdym miejscu pracy.

hej hej optymistyczna optymistko tu kumpela przydupasa ślicznie nazywasz panią kierownik z tego co wiem to ona już wie kto ją tak oczernia i bardzo dobrze ciekawa jestem czy wyrażenie s*** powiesz jej w oczy!to wszystko nie mieści się juz w głowie!tak na marginesie nie masz czasu na głupoty a czym ty innym się zajmujesz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Moja kobieta w tej hurtowni przepracowała ponad trzy lata i potwierdzam wszystkie złe opinie na temat tej pani kierownik.Chciałbym jeszcze dodać że tam są dwa magazyny.Na drugim magazynie jak jest w miarę w porządku pani kierownik to nawet nikt słowa nie napisze że jest coś nie tak.Praca na magazynie nr 2 to jest bajka w porównaniu do nr 1.Ten tekst o gwiazdach i świętych krowach to jest szczera prawda.

zapomniałeś dodac marian...155 że na 2 mag.był kierownik ,ale dzięki pracownikom musiał odejśc (niezle dawali mu w kośc)a był lepszy niż zarozumiała obecna pani kierownik!

Doskonale wiem, że w tym czasie był pan kierownik. Jeśli tam pracujesz to wiesz dokładnie że on odszedł bo miał dość użerania się z Maryśką.I z tego wynika, że mądry głupiemu wolał ustąpić.

Jak tak to sobie podsumuję to myślę,że Maryśce trzeba chłopa.Już w podstawówce dowiedziałem się ;co to znaczy stara panna.Oczywiście siebie nie polecam-wspomnienia zostają!

Brawo optymistyczna optymistko=masło maślane!dałaś popis na miarę swoich możliwości udowodniłaś,że nie jesteś głupią krową ale gwiazdą na tym forum!twój nick idealnie pasuje do ciebie...przyjmij moje szczere wyrazy współczucia... Hm... obsmarowaliście zarząd firmy,kierowniczkę-kto będzie następny...kolejni kierownicy?na kim poprzestacie? skończcie z tą PROWOKACJĄ nic nowego nie wnosicie,żadnych konkretów tylko slogany,plotki,chamstwo!deklarujecie swoją niebywałą odwagę to przejdżcie do KONFRONTACJI!sala konferencyjna w firmie stoi otworem!!!

slicznotka555 a co Ty sie tak bulwersujesz...? czy ja o Tobie mówie? Skąd możesz wiedzieć jak sytuacja między mną a kierowniczką wyglądała? A co do nicku to nie skomentuję twojego bo jak widać SKROMNA to Ty nie jesteś !Jak widzisz sama jedna nie piszę o niej takich rzeczy więc sobie tego wszystkiego nie wymyśliłam ! I a to co pisałam to skierowane było do Soni, żeby ją ostrzec. Więc z łaski swojej nie wygłaszaj tu swoich błędnych racji i głupich spostrzeżeń.

może wreszcie zakończyć ten temat.jedni ganią drudzy chwalą ale nie prace tylką panią kierownik.a prawda jest jedna hurtownia jak każda inna w ktorej ludzie ktorzy chcą pracować to pracują.nikt z was nie napisał o pozytywach tej pracy

15234

no własnie dlaczego nikt nie napisała że za" ładną "sumkę dostały talony na święta????????????kupią sobie NERVOSOL!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Hej Mam propozycję pracy w tej firmie jako magazynier.Polepszyło się coś ?

Odświeżamy stary jak świat temat :) Ciekawe jak jest teraz. Może zmienili się właściciele, może kierowniczka ...? Wiem tylko, że coś tam się rozbudowali

najlepsza firma ever

dżu

No pewnie ze się polepszylo najniższa krajowa poszła do góry

Z tego co wiem to jest jeszcze gorzej jak bylo

omijajcie PGF bo to tez porażka

---------------------------------------------

w PGF syf na magazynie, jak znasz opakowania leków na pamięć, sobie poradzisz. Sporo godzin, płatne na akord (grosze)

---------------------------------------------

Jakieś nowe opinie co do pracy w tej firmie?

Wiem ze mają zapotrzebowanie do pracy,ale po przeczytaniu tylu negatywów na temat ,,pani kierownik,,mam mieszane uczucia.

Jak jest teraz,może ktoś wie????

Nikt nic nie wie???????????????????????

widzę,że od 2008 roku nic się nie zmieniło bo mamy rok 2016 nadal to samo :) po tygodniu pracy odeszłam !!!

wisienka 75 napisz coś więcej,dlaczego odeszłaś?

MARYLA I SZEFOWA SĄ SUPER NO I DYREKTOR .

ha ha to na bank Maryla:) napisała,szefowa i dyrektor są ok.a co do tej kobiety jeśli można nazwać ją człowiekiem mam wielki znak zapytania.Ona w psychiatryku powinna pracować ewentualnie w wojsku.szczerze dopóki szefowa nie zmieni Pani kierownik ta firma nadal będzie zmieniała non stop pracowników i zawsze będzie źle.TAM NIE PRACUJĄ DZIECI TYLKO OSOBY DOROSŁE,KTÓRE WIDZĄ CHYBA WIĘCEJ JAK SZEFOSTWO!!!

martunia

A ja słyszałam że te dziewczyny co tak narzekają i te co odeszły z pracy to witaminki i psychotropy po cichu wyżerały.

ja odeszłam w tym roku ,mówię o tym co widziałam a Ty\" fanka bociana \"pracowałaś tam że się na ten temat wypowiadasz?Ps.nie wiem czy po psychotropach złożyłabyś jakieś zamówienie:)

martunia

Odeszłaś czy pracodawca cię zwolnił?

pracowałam 7 m-cy i dziwie się że tyle wytrzymałam w tym kołchozie.dziwie się że szefostwo nie widzi tego że jest taka rotacja tyle ludzi się zwalnia!jeśli kierownik jest ok to ekipa nawet w takiej firmie trzyma się razem.dlaczego przy szefowej Pani kierownik nie pokarze swojej twarzy?ona normalnie rozmawiać nie potrafi jest wiecznie niezadowolona,a jak się na kogoś \"usra\"to to choć chciałbyś pracować to nie dasz rady psychicznie!!!

martunia

zresztą Ona nie lubi osób normalnie pracujących(może boi się o swoje stanowisko)z wyłączeniem przydupasów
powinni co od niektórych żądać zaśw.o niepełnosprawności-ludzie wystarczyłby wam tydzień i popieracie moje zdanie.

martunia

Autor: Ania1984 (---.centertel.pl)
Data: 03-12-16 16:34

pracowałam 7 m-cy i dziwie się że tyle wytrzymałam w tym kołchozie.dziwie się że szefostwo nie widzi tego że jest taka rotacja tyle ludzi się zwalnia!jeśli kierownik jest ok to ekipa nawet w takiej firmie trzyma się razem.dlaczego przy szefowej Pani kierownik nie pokarze swojej twarzy?ona normalnie rozmawiać nie potrafi jest wiecznie niezadowolona,a jak się na kogoś \\\"usra\\\"to to choć chciałbyś pracować to nie dasz rady psychicznie!!!

martunia No niestety, jak się czyta ten tekst {nie mówiąc już o błędach) to nic dziwnego że taka rotacja tam występuje !

Maryla stara panna chłopa jej trzeba!!!!Zazdrości dziewczynom że mają mężów i rodziny.Nikt jej nie chce bo brzydka jak psia d.....a i do tego wredna.Dlatego tak się na nich mści,nie rozumie życia rodzinnego .

Sami wiecie dla kogo :-)

https://youtu.be/D3wqMCLNPvM

czy to wołanie o pomoc? hahaha trzeba być człowiekiem żeby nawet chłopa mieć

martunia

CO WY CHCECIE OD PANI KIEROWNIK ?! ONA JEST GIT BABKA - PREMIE CO MIESIĄC UPIERD*LI DOSTANIESZ OPIERDOL ZA FAJKI BO SOBIE WYJDZIESZ 3-4 RAZY A SAMA LATA CO PÓŁ GODZINY .

Jak wygląda tam praca ? Chodzi mi o zmiany jakie są . Z góry dziękuję za odpowiedź :)

Witam wybiera się ktoś do pracy na magazyn ?

Pdl

nie, tam jest tragedia, mobbing i poniżanie ludzi. oraz są niewypłacalni.
ESD też jest spoko.

Widzę że cały czas szukają do pracy, , jakieś nowe opinie co do pracy w tej firmie?
Bo dotychczasowe do słabo.

Hoodie are the most comfortable and versatile pieces of clothing that can be worn in various setting. If you love to wear hoodie then I recommend you try this Aelfric Eden Cherries Hoodie.