4lomza.pl/

Jeśli hodowla, to tylko rodowodowa (i to nie każda) lub hodowla pasjonacka. Niestety nie w każdej hodowli rodowodowej psy/koty czy inne zwierzęta są dobrze prowadzone.
W większości tematów poruszanych na forum nie mówicie o hodowlach, tylko pseudohodowlach lub rozmnażalniach. Rozmnażane są tam często osobniki o nieznanych pochodzeniach, wadach genetycznych, bądź dochodzi do chowu wsobnego.
Historia pewnej miłej pani z Łomży. Kupiła Yorka na Allegro, bo w końcu taniej. Zapłaciła 600zł, bo szkoda jej było wyłożyć drugie tyle na szczeniaka z hodowli. Jak się później okazało suczkę bzyknął (przepraszam za zwrot) jej brat, a szczeniaczki mają wiele wad. Wole nie wiedzieć ile ta pani wydaje na weterynarza i ile cierpienia przysparza jej widok pieska.
Niestety przez takich ludzi napędzany jest rynek. Zawsze znajda się ludzie chętni na szybki i duży zysk, a "wyprodukowanie" zwierzęcia bez większego dbania o niego nie jest jakimś tam problemem.
Jeśli kogoś nie stać na zakup zwierzęcia z hodowli to po co je w ogóle kupuje? Będzie go stać na szczepienia? Kastrację? Na karmy i suplementy?
I tu pisze o karmach, a nie jakiś świństwach typu Chappi, Pedigree czy innych świństwach.
Co do hodowli, co to za problem sprawdzić hodowlę? Pojechać, ocenić warunki w jakich zwierzęta się rozwijają. Prawdziwy hodowca z dumą przekaże wszystkie informacje, udzieli rad, po samym jego zachowaniu można wyciągnąć wniosek, czy on rozmnaża tylko dla pieniędzy i jego zwierzęta nie są odpowiednio zadbane.