Ze Skansenu Kurpiowskiego musi zniknąć aż 107 drzew...?
- Trzeba uporządkować zieleń w skansenie i zaprojektować ją na nowo – mówi Anna Szynkiewicz, pełniąca obowiązki dyrektora Muzeum Skansenu Kurpiowskiego w Nowogrodzie. W tym celu z 3-osobowym zespołem dokonała przeglądu drzew na terenie placówki z drewnianymi zabudowaniami ludowymi, znajdującymi się na malowniczo położonej skarpie nad Narwią. W wyniku sprawdzenia drzewostanu, złożyła wniosek do Delegatury w Łomży Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Białymstoku. Stare, rozłożyste drzewa mają wpływ na unikalne walory krajobrazowe, widokowe i atrakcyjność turystyczną Skansenu. Trudno będzie pogodzić dbałość o przyrodę i bezpieczeństwo.
Wniosek do łomżyńskiej Delegatury WUOZ złożono pod koniec lutego 2025 r. Dyrekcja Skansenu Kurpiowskiego dostała w odpowiedzi pismo z Delegatury, że wniosek o udzielenie pozwolenia na wycinkę 107 drzew zostanie rozpatrzony do 27. kwietnia 2025. P.o. dyrektora Anna Szynkiewicz w poniedziałkowej rozmowie z 4lomza.pl powołuje się na 4 opracowania stanu zadrzewienia: operat renowacji zieleni w Skansenie z 1987 r.; inwentaryzację roślinności, także z 1987 r.; inwentaryzację dendrologiczną, ujętą w pracy dyplomowej, 2001 r.; opinię o zbyt obfitym zadrzewieniu, zawartą w opracowaniu magistra konserwacji i muzealnictwa (emerytowanego pracownika) z 2022 r. / 2023 r.
Zawilgocone chałupy z drewna
Do oceny przystąpił 4-osobowy zespół: autor opracowania sprzed 2 lat; etnograf; kierownik działu administracyjno-technicznego; p.o. dyrektora. Zespół wytypował 107 drzew do wycinki na terenie całego Muzeum - Skansenu Kurpiowskiego imienia Adama Chętnika. Anna Szynkiewicz wyjaśnia, że wystosowanie wniosku do WUOZ podyktowane było zapewnieniem bezpieczeństwa obiektom drewnianym, znajdującym się w bliskim sąsiedztwie starych drzew, rosnących na nadnarwiańskiej skarpie. Nadmierne zacienienie i zawilgocenie spowodowało, że na budynkach pojawiły się mchy i porosty, wpływające negatywnie na zadaszenie chałup, więźby dachowe, ściany i fundamenty, co z kolei, m.in., spowodowało zaciekanie wody do wnętrza zabytkowych obiektów. Aby temu zapobiec w przyszłości, złożono wniosek do WUOZ, argumentując, że stare i przerośnięte drzewa na skarpie zagrażają też w pobliżu masztom odgromowym, chroniącym 23 drewniane chałupy przed pożarem.
Chodzi o bezpieczeństwo zabytków oraz osób odwiedzających Muzeum – Skansen Kurpiowski na świeżym powietrzu, których w 2024 r. było prawie 28 tysięcy. Ważne jest również bezpieczeństwo pracy personelu Skansenu. Podwaliny położył etnograf z Nowogrodu Adam Chętnik (1885-1967) na działce kupionej za pieniądze żony, gdzie zgromadził przed 1939 r. około 2/3? tys. eksponatów. Niestety, w wyniku działań wojennych, praktycznie wszystkie zostały zniszczone albo wywiezione.
2
Piękno i rozsądek
Dziedzictwo ojczyste, jakie oglądamy obecnie na malowniczej skarpie, to zabytki zgromadzone po 1956 r. Niektóre ocalone budynki mają około150, a może i 200 lat. Historyczne zadanie odnowienia drzewostanu, aby bezpiecznie upiększał zabudowania i przestrzeń, złożono w zakresie kompetencji, wyobraźni i odpowiedzialności Dyrekcji Skansenu Kurpiowskiego, będącego od 1. czerwca 2022 r. placówką pod zarządem Podlaskiego Urzędu Marszałkowskiego w Białymstoku. Z pewnością taki Właściciel może powołać profesjonalnych, np. geologów, inżynierów i dendrologów do konsultacji, jakie działania są konieczne, by chronić nasz Skansen przed skutkami gwałtownej ulewy i wichury. Podobna nadzieja estetyczno-techniczna jest w specjalistach, powołanych przez Delegaturę Łomża WUOZ Białystok do oceny stanu fitosanitarnego poszczególnych drzew, aby zdobiły bez zagrożeń.
Mirosław R. Derewońko
tel. red. 696 145 146
-
Muzeum w Łomży oddzielone od Skansenu w Nowogrodzie
-
Skansen Kurpiowski im. Adama Chętnika w Nowogrodzie
-
Pieniądze marszałka na inwestycje w Skansenie
-
Zanim nadejdzie świetlana przyszłość skansenu, trzeba go ratować
-
O przyszłości Skansenu z wicemarszałkiem Olbrysiem
-
Nowa dyrektor Skansenu
-
„Ikona kultury kurpiowskiej” w rękach bogatszego Marszałka