Zbierają stare okulary. Mogą uratować wzrok mieszkańcom Tanzanii!
Do końca kwietnia trwa organizowana przez PWSIiP w Łomży zbiórka okularów korekcyjnych oraz przeciwsłonecznych. Potrzebne są używane okulary korekcyjne tzw. „plusy” i „minusy” oraz okulary przeciwsłoneczne. Zajmują niepotrzebne miejsce w szufladach, a mieszkańcom Tanzanii mogą uratować wzrok. Akcję łomżyńska uczelnia organizuje na prośbę brytyjskich wolontariuszy o wspaniałych sercach!
Wyższy poziom leczenia
Rocznie przez oddział kardiologiczny z pododdziałem intensywnej opieki kardiologicznej Szpitala Wojewódzkiego w Łomży przechodzi około 2 500 pacjentów. To przede wszystkim ludzie, którzy trafiają tu w sprawach nagłych. Teraz oddział przygotowuje się do generalnego remontu, który ma potrwać co najmniej 10 miesięcy. - Będziemy starać się ograniczyć przyjęcia, ale na pewno nie odeślemy pacjentów, którzy pilnie potrzebują pomocy – zapowiada dr Romuald Krynicki, ordynator oddziału. - To będzie wyzwanie. Pomysł jest, trzeba go zrealizować – mówi Romuald Nojszewski, dyrektor szpitala, wskazując, że ostatnio przeprowadzono remont Szpitalnego Oddziału Ratunkowego. - W tym czasie przyjęliśmy jakieś 60 tysięcy pacjentów i nie było żadnych złych zdarzeń – opowiada Bogusław Opyrchał, kierownik SOR, przyznając, że wyzwanie logistyczne, aby połączyć remont z przyjęciami pacjentów, było spore. Remont SOR kosztował ponad 5 mln zł, a remont kardiologi ma być ponad dwa razy droższy. Pieniądze z dotacji unijnych pozyskała dyrekcja szpitala, a samorząd województwa zobowiązał się pokryć „wkłady własne”, czyli w sumie ponad 5 mln 700 tys. zł.
Ratownicy medyczni grożą strajkiem
- Dziś mija 227 dni od momentu podpisania porozumienia z dnia 18.07.2017r. Mimo czasu, który upłynął i zaufania ze strony Ratowników Medycznych otwarcie należy stwierdzić, iż strona rządowa nie wywiązała się w żadnym punkcie z zawartego porozumienia – czytamy w przekazanym nam piśmie jakie do Ministra Zdrowia wysłał Komitet Protestacyjny Ratowników Medycznych. Związkowcy informują, że „z dniem dzisiejszym” podjęli działania mających na celu rozpoczęcie akcji strajkowej w sposób zgodny z zapisami prawa. Na informację strony rządowej o podjętych działaniach mających na celu dotrzymanie ustaleń tamtego porozumienia ratownicy oczekują do przyszłego piątku. - Po upływie powyższego terminu rozpoczniemy akcję strajkową – grożą.
Wzmożone pragnienie i wielomocz w nocy to objawy cukrzycy
- W Szpitalu Wojewódzkim w Łomży od pięciu lat nie ma poradni diabetologicznej, mimo że liczba chorych na cukrzycę, z ranami przewlekłymi i stopą cukrzycową systematycznie wzrasta – twierdzi Regina Kijewska, regionalny koordynator Stowarzyszenia Edukacji Diabetologicznej oraz szefowa Centrum Medycznego Cemed w Łomży, gdzie za wizytę u specjalisty od cukrzycy płaci się 100 zł. Edukatorka i psychodietetyczka była jednym z wykładowców konferencji w PWSIiP na temat szans w batalii z coraz powszechniejszą i poważniejszą chorobą cywilizacyjną. W auli przy Akademickiej w prelekcjach i warsztatach uczestniczyło ponad 60 pielęgniarek, położnych, lekarzy i studentów.
Fotostarzenie się skóry- jak mu skutecznie zapobiec
Twoja skóra mogłaby wyglądać długo młodo i pięknie, gdyby nie działanie promieni słonecznych, które przyczyniają się do jej fotostarzenia. Dlatego dowiedz się już dziś, jak chronić się przed promieniami UV, żeby jak najdłużej zachować gładką i promienną cerę.
Stary „szpital zakaźny” dla WOPiTU
Jeszcze do niedawna budynki przy ul. M. Skłodowskiej Curie wykorzystywane były na potrzeby Szpitala Wojewódzkiego w Łomży. Teraz to się zmienia. Zarząd Województwa Podlaskiego podjął uchwałę w sprawie przeznaczenia nieruchomości z budynkami po dawnym szpitalu zakaźnym na rzecz Wojewódzkiego Ośrodka Profilaktyki i Terapii Uzależnień w Łomży.
Szpital w Łomży zdobył certyfikat akredytacyjny
- Certyfikat akredytacyjny od ministra zdrowia to ogromny sukces naszego szpitala po półtora roku przygotowań do skomplikowanej procedury akredytacji – cieszy się Roman Nojszewski, dyrektor Szpitala Wojewódzkiego imienia Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Łomży, po dobrej informacji, że największa placówka lecznicza w Łomżyńskiem i jedna z największych w Podlaskiem otrzymała potwierdzenie wysokiej jakości stanu budynku i wyposażenia oraz poziomu personelu lekarskiego i medycznego oraz zarządzania na każdym poziomie organizacji. - Natychmiast podzieliliśmy się tą radosną wieścią z podlaskim oddziałem Narodowego Funduszu Zdrowia w Białymstoku, ażeby w najbliższym okresie rozliczeniowym uwzględnił certyfikat – liczę na dodatkowy milion do 2 mln zł.
„Wypadki” z dopalaczami są w Łomży
W styczniu 2018 r. dwoje młodych dorosłych ludzi, po 20 roku życia, zostało przyjętych na oddział psychiatryczny Szpitala Wojewódzkiego w Łomży. - Zostały tu umieszczone, bo zachowywały się jak osoby po zażyciu dopalaczy: były niezdrowo pobudzone i agresywne – wspomina wicedyrektor szpitala Hanna Majewska – Dąbrowska, dodając, że w 2017 było 5 przypadków dopalaczy. - Mamy obowiązek służbowy przesłania każdorazowo informacji do Państwowego Inspektora Sanitarnego.
Pielęgniarski alarm: brakuje i zabraknie pielęgniarek w Łomży
- Od zjazdu dwa lata temu na 25-lecie samorządu pielęgniarskiego sytuacja jest znacznie gorsza – mówi Izabela Metelska, przewodnicząca Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych, która zrzesza prawie 2400 osób z powiatów byłego Łomżyńskiego: Łomża, Kolno, Zambrów, Grajewo i Wysokie Mazowieckie. - Średnia wieku pielęgniarek wzrosła z 48 do 51 lat, dużo koleżanek przeszło na emeryturę, coraz więcej z nas wyjeżdża za granicę albo zrezygnowało z pracy w wyuczonym zawodzie, przechodząc do firm z innych branż niż lecznictwo. A młodzi po studiach nie chcą zaczynać od 1 300 zł na rękę. Na ponad 2 tysiące pielęgniarek w regionie tylko co siódma ma mniej niż 40 lat. Na 346 położnych zaledwie 12. jest w przedziale wieku od 20 do 40 lat. Brakuje pielęgniarek i położnych - i brakować będzie.
Inicjatorzy oddziału geriatrii chcą spotkania z ministrem
- W piąty rok weszły starania, żeby w Łomży powstał oddział geriatryczny dla ludzi starych – mówi Jan Lisiecki (lat 77), pomysłodawca, od początku przewodniczący grupy inicjatywnej ds. powołania oddziału geriatrycznego w Szpitalu Wojewódzkim w Łomży. - Dzisiaj postanowiliśmy spotkać się z nowym ministrem zdrowia Łukaszem Szumowskim (pełni urząd od stycznia 2018 – red.). - Do tej pory przekazywaliśmy dziesiątki pism z prośbami o pomoc do władz centralnych i wojewódzkich, m.in., do premier Kopacz, ministrów Zembali i Radziwiłła, wojewody podlaskiego Paszkowskiego i marszałka Leszczyńskiego, prezesa PiS Kaczyńskiego i marszałka seniora Morawieckiego... Jak na razie, bez skutku. Mam nadzieję, że nowy minister zdrowia nas nie zlekceważy i podejmie decyzję.
Przychodzi pacjent do szpitala z... własną pościelą?!
Na oddziale neurologicznym Szpitala Wojewódzkiego w Łomży wisiała kartka z prośbą o przynoszenie prześcieradeł i pościeli, których brakuje do zapewnienia czystości i higieny chorym, leżącym dzień i noc w łóżkach. Kartkę widzieli członkowie rodzin odwiedzających pacjentów, ale fakt jej wywieszenia i „trudną” sytuację w tym zakresie potwierdza anonimowo także personel oddziału. Oficjalnie dyrekcja szpitala te doniesienia dementuje. - To w gestii szpitala jest zabezpieczenie pościeli i wszelkich materiałów pielęgnacyjno-pielęgniarskich - twierdzi wicedyrektor ds. pielęgniarstwa Joanna Chilińska.
Geriatria w Łomży jest potrzebna, ale... jej nie będzie
- Oczekiwałem, że będzie jakiś wysiłek, ale niestety nie widać go – mówi Marek Olbryś, łomżyński radny sejmiku województwa dzieląc się wrażeniami po lekturze odpowiedzi jaką otrzymał na złożoną pod koniec grudnia interpelację w sprawie otwarcia w łomżyńskim szpitalu oddziału geriatrycznego. Napisano tam, że „istnieje potrzeba utworzenia”, „zostały już podjęte próby”, ale „z przyczyn obiektywnych nie jest to możliwe obecnie”. Władze województwa twierdzą, że brakuje kadry i pieniędzy, ale jeśli kiedyś się pojawią, to „podejmą wszelkie niezbędne działania”.
Urząd Marszałkowski: e-Zdrowie działa prawidłowo i spełnia założenia
Podlaski System Informacyjny e-Zdrowie z końcem roku 2017 osiągnął wszystkie wcześniej założone wskaźniki. Krótko mówiąc: system zadziałał właściwie - zgodnie z naszymi założeniami – twierdzi Urszula Areter z Urzędu Marszałkowskiego w Białymstoku, który wdrażał skontrolowany przez NIK projekt za 58 milionów złotych. Izba po kontroli stwierdziła, że system nie działa w zakładanej formie. - Kontrola NIK odbywała się na przełomie roku 2016/2017. Naszym zdaniem była zdecydowanie przedwczesna – podkreśla Areter.
Miliony nie zostały wyrzucone w błoto?
Na projekt wydano ponad 58 milionów złotych. Został ukończony w październiku 2015 roku, ale nie działał w zakładanej formie. Chodzi o Podlaski Systemu Informacyjny e-Zdrowie, w którym zdalna rejestracja jest utrudniona, elektroniczna dokumentacja niekompletna i jedynie promil wizyt odbywa się po elektronicznej rejestracji. Z wyliczeń wynika, że w 2016 roku tylko 408 wizyt czyli 0,07 proc. wszystkich wizyt w placówkach podłączonych do Sytemu w 2016 roku - mogły odbyć się po zdalnej, elektronicznej rejestracji. Mimo to Najwyższa Izba Kontroli podkreśla nowoczesność i użyteczność Systemu i ocenia, że „wystarczy zmiana nastawienia i otwarcie się użytkowników na nowe narzędzia, by regionalna platforma e-Zdrowie zaczęła działać z korzyścią dla pacjentów, medyków i urzędników, tak, jak zakładano”.
Łomżyńskie trojaczki i jedynaczka w noworocznej formie
- Rok 2017 był bardzo dobry: odnotowaliśmy w Łomży istotny wzrost liczby porodów i cieszymy się, że towarzyszy temu niewielki spadek urodzeń dzieci niedojrzałych, tj. wcześniaków poniżej 36. tygodnia ciąży – opowiada z satysfakcją dr Dariusz Ślesicki, ordynator oddziału noworodkowego Szpitala Wojewódzkiego w Łomży. Lekarze z oddziału ginekologiczno-położniczego: ordynator dr Tomasz Sokół i dr Edmund Zaremba określają minione 12 miesięcy jako rok pracowity, bowiem na świat w Łomży przyszły 1263 pociechy. Kiedy specjaliści wspominają sukcesy Anno Domini 2017, Kornelka Wiśniewska obchodzi 1. urodziny jako pierwsze dziecko z Łomży w 2017 roku. Trojaczki Zuzia, Julka, Szymek rozwijają się także zdrowo, ale na tort urodzinowy poczekają do 10. kwietnia.
„Oddaj krew... z Chrystusem” trwa już 10 lat
W Polsce, średnio, co minutę ktoś potrzebuje krwi. Jej podawanie możliwe jest tylko dzięki bezimiennym, bezinteresownym dawcom. Tylko żywy, zdrowy człowiek może oddać cząstkę siebie i w ten sposób – nie tracąc nic – ratować zdrowie i życie innych. „Oddaj krew... z Chrystusem”, to cykliczna akcja pobierania krwi w parafii pw. Krzyża Świętego w Łomży. Pierwsza jej edycja odbyła się w marcu 2008 roku. W niedzielę, 17 grudnia 2017 r., przeprowadzona została po raz pięćdziesiąty pierwszy. Jej efektem stało się 22.700 ml krwi, którą oddało 51 osób. W ten sposób zamknęło się dziesięciolecie funkcjonowania tej szlachetnej inicjatywy.
W Klinice Budzik wybudziła się Ola z Łomży
W Klinice Budzik dla Dorosłych w Olsztynie wybudziła się ze śpiączki 23-letnia Ola z Łomży. Jak podaje PAP młoda kobieta zapadła w śpiączkę wskutek infekcji centralnego układu nerwowego; teraz dzięki intensywnej rehabilitacji zaczyna już chodzić i wypowiada krótkie zdania.
Bez kolejki i w kolejce do specjalisty szpitala w Łomży
- Na 64 komórki organizacyjne, oddziały szpitalne i poradnie specjalistyczne, w których powinny być prowadzone listy oczekujących, do 47 pacjenci są przyjmowani w momencie zgłoszenia - mówi Joanna Chilińska, wicedyrektor ds. pielęgniarstwa Szpitala Wojewódzkiego w Łomży. Do jednostek bezkolejkowych, gdzie pacjenci przyjmowani są na bieżąco, należą, np., poradnia neonatologiczna, chirurgii ogólnej, chorób płuc i gruźlicy, chorób skórnych, poradnie logopedyczna i foniatryczna, ginekologiczno-położnicza, okulistyczna i leczenia zeza, zespół leczenia środowiskowego oraz poradnia zdrowia psychicznego. Ale są i kolejki: na wstawienie endoprotezy stawu kolanowego lub stawu biodrowego trzeba czekać 10 miesięcy, natomiast na zoperowanie zaćmy aż ponad dwa lata.
Pogotowie Ratunkowe wypowiedziało umowę szpitalowi
Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego przy Szosie Zambrowskiej w Łomży jest do końca grudnia 2017 podwykonawcą Szpitala Wojewódzkiego w Łomży, który od 1. października br. musi świadczyć nocną i świąteczną opiekę medyczną: czyli przyjmować pacjentów w dni powszednie od godziny 18. do 8. i w weekendy oraz w święta. To wynik wprowadzenia ustawy o tzw. sieci szpitali, do której należy także szpital w Łomży. - Zgodziliśmy się na współpracę po kosztach, dopóki trwa remont szpitalnego oddziału ratunkowego w zaprzyjaźnionej z nami placówce – tłumaczy powody wypowiedzenia umowy dyrektor Hanna Waniewska z WSPR w Łomży. - Ale chcemy mieć dochód.
Trzy nowe mercedesy w pogotowiu
Pogotowie ratunkowe w Łomży ma trzy nowe ambulanse. Samochody marki mercedes kosztowały blisko milion złotych i w poniedziałek poświęcił je ks. dr Radosław Kubeł, kapelan ratowników medycznych z Łomży. - Mamy 12 zespołów wyjazdowych, które potrzebują niezawodnych samochodów, aby na czas dojechać do mieszkańców wzywających pomocy – mówi Hanna Waniewska, dyrektor Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Łomży. - Te trzy ambulanse kupiliśmy przy wsparciu samorządów Wysokiego Mazowieckiego, powiatu łomżyńskiego i Mlekovity.