Rzeczpospolita: Antyszczepionkowcy źle ukarani
Wojewodom nie wolno upoważniać sanepidu do nakładania grzywien na rodziców odmawiających szczepienia dzieci – wynika z opinii sejmowych prawników. Wśród wojewodów, którzy podpisali umowy z sanepidem, upoważniając go do nakładania grzywien jest także wojewoda podlaski. Teraz się okazuje, że prawdopodobnie (wojewodowie - dop. red.) nie mieli prawa tego robić - pisze Rzeczpospolita ujawniając ekspertyzę dr Zofii Snażyk z Biura Analiz Sejmowych (BAS).
Zbliża się sezon chorobowy
Środek nocy i nagły atak choroby, albo pogorszenie stanu zdrowia. Każdy, kto był kiedyś w takiej sytuacji wie doskonale, że szukanie wtedy ratunku jest uciążliwe i nierzadko trwa bardzo długo. Pacjenci w Łomży mają już jednak alternatywę, dzięki istnieniu całodobowej apteki, w której non-stop można uzyskać nieograniczony dostęp do fachowej pomocy. O tym, jak radzić sobie w takich nagłych wypadkach oraz dbać o zdrowie w okresie wzmożonej zachorowalności, rozmawiamy z doktorem nauk farmaceutycznych Emilem Trofimiukiem, kierownikiem apteki.
Zimna woda zdrowia doda
Dla większości ludzi wejście jesienią lub zimą do bardzo zimnej wody kojarzy się z brakiem rozumu, pijackim wybrykiem czy też młodocianym popisem przed dziewczyną. Jednak w przysłowiu, że zimna woda zdrowia doda jest wiele prawdy. Osoby, które korzystają z lodowatych kąpieli cieszą się dobrym zdrowiem, humorem i zapasem energii. Morsy - bo to o nich mowa, regularnie wchodzą do zimnej wody, nawet w największe mrozy, bez żadnego uszczerbku na zdrowiu. W październiku rozpoczyna się nowy sezon na „morsowanie”, w związku tym w najbliższą niedzielę łomżyńskie morsy zanurzą się w odmętach zimnej Narwi.
Pielęgniarki chcą podwyżek. Pojechały demonstrować w Warszawie
Ponad sto pielęgniarek z łomżyńskiego szpitala wyjechało rano na protest do Warszawy. Pod kancelarią premiera i Sejmem ma demonstrować nawet około 10 tysięcy pielęgniarek z całej Polski domagających się przede wszystkim podwyżki płac. - Od 8 lat nie miałyśmy nawet złotówki podwyżki – mówi Izabela Metelska przewodnicząca łomżyńskiego oddziału Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych. - Nie może tak być, że dogania nas najniższa płaca krajowa, biorąc pod uwagę nasz wkład pracy wykształcenie i odpowiedzialność – dodaje.
Idzie rak nieborak, jak uszczypnie będzie znak...
O pakiecie onkologicznym było tak głośno i nerwowo na przełomie minionego i bieżącego roku, że mogłoby się wydawać, iż Ministerstwo Zdrowia od wprowadzenia tzw. DiLO uzależnia przyszłość leczenia czy wręcz wyleczenia ludzi chorych na raka złośliwego. Batalia, jaka rozegrała się między urzędami a lekarzami z Porozumienia Zielonogórskiego o Diagnostykę i Leczenie Onkologiczne poszła prawie na noże. Czy warto było i o co chodziło...? - Pakiet zakładał przyspieszenie leczenia chorych na raka, ale życie niekoniecznie – komentuje Hanna Majewska – Dąbrowska, wicedyrektor Szpitala Wojewódzkiego w Łomży, gdzie kartę DiLO od początku stycznia do końca czerwca ma 6 pacjentów od lekarza rodzinnego, 25 z poradni szpitalnych, 8 z oddziałów. Tylko 39 osób - podczas gdy w 2014 roku w szpitalu leczyło się 975 pacjentów, u których rozpoznano nowotwór złośliwy...
Bezcenny dar życia potrzebny jak nigdy
Media alarmują, że w wielu Regionalnych Centrach Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa zaczyna brakować krwi. Ma to związek z większą ilością wypadków w sezonie letnim oraz jednoczesnym zmniejszeniem liczby wyjeżdżających na urlopy krwiodawców. W Łomży sytuacja nie jest tak zła jak w innych regionach kraju, nie odwołuje się zaplanowanych wcześniej zabiegów, ale krwi też może zabraknąć. – Sytuacja nie jest dramatyczna, nie musimy wstrzymywać planowych zabiegów operacyjnych, ale zapasy krwi są znacznie mniejsze – potwierdza Anna Ogrodnik-Wycik, kierownik łomżyńskiego Terenowego Oddziału Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Białymstoku, apelując do wszystkich chcących oddać krew, by zgłaszali się do siedziby oddziału w budynku Szpitala Wojewódzkiego. Na początku sierpnia w teren ruszą też ambulanse, które dotrą do kilkunastu miejscowości, umożliwiając też ich mieszkańcom uratowanie komuś zdrowia lub życia.
Do gastrologa za pięć miesięcy, a do chirurga od ręki
- Z kolejkami do lekarzy specjalistów jest tak, że te kolejki, niestety, są – przyznaje Hana Majewska – Dąbrowska, wicedyrektor Szpitala Wojewódzkiego w Łomży, która na urlop wybiera się dopiero pod koniec sierpnia. - Najlepiej byłoby, gdyby każdy nasz pacjent mógł zostać przyjęty jeszcze tego samego dnia, gdy się zgłasza z dolegliwościami. Niestety, kolejki do specjalistów w czasie wakacji nie uległy skróceniu. Do gastrologa nadal czeka się pięć miesięcy, natomiast do kardiologa cztery...
Będą nowe ambulansy
Kolno, Grajewo, Wysokie Mazowieckie i Ciechanowiec – tu trafią cztery nowe ambulansy, na których zakup Zarząd Województwa Podlaskiego przyznał łomżyńskiej stacji pogotowia ratunkowego dofinansowanie w wysokości 386 tys. zł. Wartość inwestycji jest o blisko milion złotych wyższa.
Dodatkowe miliony na zambrowski szpital
O 4,5 mln złotych – łącznie już od niemal 17 mln zł - zwiększył zarząd województwa podlaskiego dotację ze „starego” RPO dla szpitala w Zambrowie. Dodatkowe pieniądze – jak podaje Urszula Arter z Urzędu Marszałkowskiego w Białymstoku - pozwolą uruchomić w rozbudowanym i zmodernizowanym zambrowskim szpitalu także rezonans magnetyczny.
Apteki mają dyżurować, ale nie wszystkie chcą
Czy mieszkańcy Łomży mogą nie znaleźć w mieście otartej apteki? Teoretycznie nie powinni, ale też teoretycznie teraz może coś takiego się wydarzyć. Radni Łomży na ostatniej sesji przyjęli harmonogram dyżurów aptek od 1 lipca do końca roku. Generalnie każda z aptek w mieście ma dyżurować raz w miesiącu. Problem polega na tym, że część aptekarzy twierdzi, że mimo wyznaczenia dyżurów swoich aptek i tak nie otworzą. Powodem są pieniądze... Jak mówią nie opłaca im się otwierać aptek, bo w centrum Łomży jest jeszcze apteka sieci 24h.
Telemedycyna ŁCM i elektroniczne recepty w Łomży
- Nowoczesna medycyna w Polsce i w Łomży wiąże się dziś z nowoczesną medycyną w Europie – mówi dr Waldemar Pędziński, prezes spółki Łomżyńskie Centrum Medyczne, która świętuje 15-lecie i po półtora roku budowy otworzyła z wielką pompą siedzibę przy ul. Ks. Kardynała Stefana Wyszyńskiego. - Obecnie duża grupa Polaków nie widzi granicy: dzisiaj w Łomży, jutro w Dusseldorfie, Edynburgu albo Londynie. Mają tam teraz możliwość skorzystania z porady lekarza, który dostanie z Łomży wyniki badań laboratoryjnych, zaś w najbliższych kilkunastu miesiącach – badań kardiologicznych czy radiologicznych. Konsultacje u specjalistów nie będą wymagały kosztownych i czasochłonnych wyjazdów pacjenta i lekarza, gdyż będą odbywały się na odległość. Pracujemy już nad szczegółami.
Połączenie WOPiTU i szpitala to „jeden z pomysłów, nad którym dyskutuje się”
Połączenie Wojewódzkiego Ośrodka Profilaktyki i Terapii Uzależnień Ośrodka ze Szpitalem Wojewódzkim w Łomży jest „jednym z pomysłów, nad którym dyskutuje się”. - W chwili obecnej nie zostały podjęte jeszcze żadne wiążące decyzje odnośnie dalszego funkcjonowania Ośrodka, wszelkie koncepcje są jeszcze w fazie rozważań i konsultacji - napisał Bogdan Dyjuk, członek zarządu województwa, w odpowiedzi na list otwarty jaki trzy tygodnie temu poseł Lech Kołakowski skierował do Marszałka Województwa Podlaskiego Mieczysława Baszko, wyrażając swój protest przeciwko planom likwidacji WOPiTU poprzez włączenie go w struktury szpitala. Zdaniem posła to kolejny element „wygaszania Łomży”, a zrealizowanie go będzie oznaczało „utratę części miejsc pracy w Łomży i oszczędności w budżecie Urzędu Marszałkowskiego w Białymstoku”.
Kleszcze atakują, lekarze apelują
- W czasie majowych i czerwcowych tygodni mieliśmy kilkadziesiąt zgłoszeń ludzi, którym trzeba było fachowo i bezpiecznie usunąć kleszcze – informuje dr Krystyna Kamińska – Nizik, kierująca przychodnią Lekarze Rodzinni 3 w Łomży, gdzie poprosiliśmy o poradę, co począć z kleszczem na naszej skórze. - Ładna pogoda i wolny czas sprzyjają spacerom i wycieczkom na łonie natury: do lasu, na łąkę czy nad rzekę. Kleszcze usuwamy w warunkach poradnianych i podajemy antybiotyk, jeśli ukąszenie pojawiło się wciągu kilku lub kilkunastu godzin, w celu zapobieżenia boreliozie.
Łomżyńskie Amazonki wciąż niepokonane
Jak co roku członkinie Stowarzyszenia Kobiet z Problemem Onkologicznym zorganizowały Czerwcowe Dni Walki z Rakiem, by na własnym przykładzie pokazać, że z tą chorobą można walczyć, wygrać i nadal normalnie żyć. – Tak, jak gdy kiedyś zachorowałam koleżanki ze stowarzyszenia pomogły mnie, tak teraz my staramy się pomóc innym – mówi prezes stowarzyszenia Barbara Porwoł. – Mamy dwa kierunki: pomagać kobietom które zachorowały i mówić wszędzie o profilaktyce chorób nowotworowych, żeby zdrowe osoby troszczyły się o swoje zdrowie, robiły badania – bo każdy lekarz podkreśla, że rak jest w 100 % wyleczalny, ale gdy jest wcześnie wykryty! Czerwcowe Dni Walki z Rakiem to prelekcje specjalistów i propagowanie profilaktyki, ale także część artystyczna tym razem z występami utalentowanych, a często już utytułowanych młodych artystów z Łomży i powiatu łomżyńskiego.
Badania dla każdego
Wprowadzenia pakietu corocznych nieodpłatnych dla pacjenta badań profilaktycznych realizowanych przez lekarzy rodzinnych: morfologia z rozmazem, ALT (aminotransferaza alaninowa), AST (aminotransferaza asparaginianowa), TSH (tyreotropina), mocznik, kreatynina, amylaza, glukoza, CRP (białko ostrej fazy), elektrolity, badanie ogólne moczu – chce poseł Lech Antoni Kołakowski z Łomży. W interpelacji skierowanej do ministra zdrowia Bartosza Arłukowicza podkreśla, że dziś w Polsce na diagnostykę laboratoryjną wydaje się pięciokrotnie mniej niż w Europie Zachodniej i ośmiokrotnie mniej niż w USA.
Pół miliona dla łomżyńskiego szpitala
Zarząd Województwa Podlaskiego zdecydował dziś o przekazaniu blisko pół miliona złotych łomżyńskiemu szpitalowi wojewódzkiemu na wkład własny do projektu budowy instalacji fotowoltaicznych i solarnych na terenie placówki - przekazała Urszula Arter z Urzędu Marszałkowskiego w komunikacie po posiedzeniu zarządu. - Budowa instalacji służącej do produkcji energii elektrycznej oraz ciepłej wody na potrzeby szpitala zakończyć się ma jeszcze w tym roku.
Nowa stacja dializ oczyści nerki pacjentów w lipcu
- Przez sztuczną nerkę przechodzi 300 ml krwi na minutę, która pobierana jest jedną igłą z przetoki na przedramieniu i kilkanaście centymetrów dalej wpuszczana drugą jako oczyszczana – objaśniał szczęśliwy ordynator oddziału nefrologii i kierownik stacji dializ dr Henryk Perkowski (lat 69), gdy pokazał dwie sztuczne nerki w eleganckiej nowej stacji dializ Szpitala Wojewódzkiego w Łomży, którą poświęcił biskup łomżyński Janusz Stepnowski. - To będzie już poziom europejski – ocenił dr Jerzy Smoszna (lat 57), kierownik stacji w klinice chorób wewnętrznych, nefrologii i dializoterapii CSK MON przy Szaserów w Warszawie, który przyjechał podpatrzeć, co i jak wprowadzić u siebie.
Marszałek chce włączyć „Rybaki” do szpitala w Łomży
Urząd Marszałkowski w Białymstoku chce do Szpitala Wojewódzkiego w Łomży włączyć Wojewódzki Ośrodek Profilaktyki i Terapii Uzależnień przy ul. Rybaki. Przeciwko takiemu rozwiązaniu opowiadają się pracownicy WOPiTU obawiający się zwolnień, oraz dyrektor ośrodka, obawiający się obniżenia jakości terapii po włączeniu do molocha przy al. Piłsudskiego. We wtorek, po dwóch godzinach dyskusji w sali konferencyjnej ratusza członek zarządu województwa podlaskiego Bogdan Dyjuk do koncepcji nie zdołał przekonać nikogo z obecnych: terapeutów WOPiTU, radnych sejmiku podlaskiego, ani prezydenta Łomży. W 2014 r. szpital przyjął 256 uzależnionych od alkoholu, a na „Rybakach” leczyło się prawie 1000 osób.
Nowalijki są zdrowe jeśli...
Na targowiskach coraz więcej świeżych warzyw i owoców. Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Łomży w związku ze zbliżającym się sezonem zbioru owoców i warzyw rozpoczął akcję informacyjną dotyczącą ich bezpieczeństwa mikrobiologicznego. Specjaliści podkreślają, że nowalijki są zdrowe jest zachowane są podstawowe zasad higieny na etapie zbioru, skupu, przetwarzania, dystrybucji oraz przygotowywania posiłków i ich spożywania. Dlatego konsumentom zalecają przede wszystkim kupowanie żywności wiadomego pochodzenia.
Pola Nadziei znowu zakwitły w Łomży
– Zbierałam pieniążki dla chorych dzieci z hospicjum i bardzo mi się to podobało, bo wiem, że trzeba pomagać innym! – mówi 6-letnia Oliwka z „Wesołego Słoneczka”. – Czy można odmawiać takim wspaniałym wolontariuszom, tym bardziej, gdy chodzi o tak szczytny cel? – pyta retorycznie pani Anna, wrzucając do puszki kolejny już tego dnia datek na wsparcie nieuleczalnie chorych dzieci. To dla podopiecznych prowadzonego przez Fundację „Pomóż im” jedynego dziecięcego domowego hospicjum w województwie podlaskim zorganizowano całodniową kampanię społeczną „Pola Nadziei” w Galerii Veneda. Trwa liczenie ile pieniędzy udało się zebrać, w niedzielę wieczorem było już wiadomo, że tylko Bursa Szkolna nr 3 zebrała około dwóch tysięcy złotych, w tym 1570 za sprzedaż ceramicznych żonkili.