Postawili śmietnik ludziom pod nosem
- Ponad pół wieku mieliśmy między blokami przy Polowej 51 B i 53 A śmietnik, otoczony kilkoma starymi drzewami – opowiada Czytelniczka 4lomza.pl, mieszkająca w jednym z czterech bloków w pobliżu Urzędu Skarbowego i starego szpitala. - Bez uprzedzenia i konsultacji robotnicy wycięli te drzewa, rozebrali śmietnik i postawili metalową wiatę śmietnikową w nowym miejscu. Mieszkańcy bloku 51 będą mieć śmierdzącą „wizytówkę” osiedla od strony klatek schodowych, a bloku 53 pod balkonami. Między blokami miał być wyremontowany parking, chodnik, krawężniki, to zrobili nam niespodziankę na upalne lato, a może i na długie lata. Napisaliśmy sprzeciw do Prezydenta Łomży.
Czytelniczka twierdzi, że przeniesienie śmietnika w nowe miejsce i wycięcie zdrowych, dorodnych drzew nie spodobało się mieszkańcom jednego i drugiego bloku. W piśmie do prezydenta wyrazili „zdecydowany sprzeciw”. Tłumaczą, czemu są przeciwni nowej lokalizacji wiaty śmietnikowej.
O zamiarze budowy w centralnym miejscu osiedla – jak opisuje Czytelniczka - Miasto ani MPGKiM nie poinformowało mieszkańców ani wspólnot mieszkaniowych, które są reprezentacją lokatorów bloku przy Polowej 53 A. - Dowiedzieliśmy się o tym od pracujących przy tym robotników! - piszą do Mariusza Chrzanowskiego przedstawiciele Wspólnoty Sąsiedzkiej Polowa 53 A. Zirytował ich ponadto „całkowity brak dostępu do informacji na temat planów, związanych z otoczeniem naszych domów”. Zirytował „brak choćby prób konsultowania tychże planów”. Zaskoczyła ich informacja o „przeniesieniu wiaty śmietnikowej w sąsiedztwie naszych okien i balkonów (pomimo wymaganej przepisami sanitarnymi 10-metrowej odległości)”. Uważają, że to „jawny atak na cudem ocalałą do tej pory resztkę zieleni”.
Wielu mieszkańców wykupiło mieszkania w bloku na własność i uważają, że wpłynie to znacząco na utratę wartości lokali. Pytają prezydenta retorycznie, ile może być warte mieszkanie, pod balkonem którego stoi śmierdzący śmietnik, obstawiony zniszczonymi meblami, zużytymi sedesami i sprzętem AGD.
Przypominają, że w roku ubiegłym mieszkańcy głosowali na zadanie z Budżetu Obywatelskiego 2024 na przebudowę parkingu, chodnika i krawężników. - Ani słowa nie ma w nim o przeniesieniu śmietnika! - piszą z wyrzutem. Uważają, że niekonsultowane rozszerzenie zakresu robót to nieuprawnione nadużycie, zmierzające do „przepalenia” większej – niż wynikałoby z potrzeb - ilości społecznych pieniędzy, co podważa zaufanie do instytucji Budżetu Obywatelskiego. Konkludują, że głosowanie w ubiegłym roku na zadania z BO 2024 było ostatnim.
Druga strona śmietnikowego medalu
Wśród zadań strefowych BO 2024 rzeczywiście jest przebudowa parkingu przed blokiem przy ulicy Polowej 51 B, która uzyskała poparcie 339 mieszkańców Łomży. Jednakże ta liczba głosów okazała się zbyt mała, żeby włączyć zadanie do realizacji za szacowane 200 tysięcy zł – dlatego komitet BO włączył przebudowę parkingu z ul. Dmowskiego 2 za 90 tys. zł. Jednocześnie jest faktem, że ludzie z bloku przy Polowej 51 B zabiegali od kilku lat o przebudowę u siebie parkingu. Dlatego Miasto w końcu podjęło decyzję, żeby zlecić tę inwestycję do realizacji Zakładowi Dróg i Zieleni MPGKiM.
Kierownik Marek Borawski z Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej MPGKiM wyjaśnia, że drzewa – śliwy postanowiono wyciąć, ponieważ przeszkadzały w przebudowywaniu parkingu. Oprócz tego, ich kwiaty i owoce zaśmiecały pobliski teren, przez co trudno było go utrzymywać w oczekiwanej przez mieszkańców czystości. Z cienia chroniącego przed słońcem i osłony zieleni przed wzrokiem ludzi korzystało – jak określa delikatnie urzędnik - „różne towarzystwo”, przeszkadzające innym w spokojnym życiu domowym i odpoczynku. Inicjatywa przeniesienia śmietnika i postawienia obok nowej altany śmietnikowej wyszła od Wspólnoty z Polowej 51 B, bo na 90 mieszkań tylko 8 należy do Miasta. Wspólnota chciała uchronić przebudowany parking przed zniszczeniami, jakie powoduje ruch śmieciarek – dużych wozów ciężarowych, z których czasem wypadają resztki, i wnioskowała – jak informuje kierownik Borawski - w podjętej kilka miesięcy temu uchwale o przybliżenie altany do Polowej. Zaplanowane jest posadzenie w pobliżu altany około 4 drzew i krzewów osłaniających.
Przedstawiciel Piotr Grabski ze Wspólnoty Sąsiedzkiej Polowa 53 (nieformalnej) przypomina, że wiosną 2024 r. odbyło się zebranie Wspólnoty Mieszkaniowej Polowa 53 (istniejącej formalnie) w siedzibie Firmy Mienie Administratorzy Nieruchomości Iwona Perkowska i wówczas o lokalizacji śmietnika w nowym miejscu nie poinformowano. Zdaniem przedstawiciela, dobrym zwyczajem w relacjach pomiędzy sąsiadami jest informowanie siebie nawzajem o podejmowanych inwestycjach.
Mirosław R. Derewońko
tel. red. 696 145 146
