wtorek 8.06.2004
Kurier Poranny - Działka + prokurator = duże kłopoty Gazeta Wyborcza - Cd. lewych papierosów u prokuratora Gazeta Współczesna - Schudła z bezsenności? Gazeta Współczesna - Sportowa alternatywa Gazeta współczesna - Gorzej niż rok temu
Szef Prokuratury Rejonowej w Łomży Jacek Cholewicki ma poważne kłopoty. Wszystko przez to, że to na jego działce znajdowała się nielegalna fabryka papierosów, która została zlikwidowana przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego. - Prokuratura apelacyjna postawiła mi zarzut, że nie dopilnowałem, co się na tej posesji dzieje - powiedział "Porannemu" Jacek Cholewicki.
Afera wybuchła wczoraj, gdy media ujawniły, że wśród zatrzymanych i aresztowanych w związku z odkryciem nielegalnej fabryczki jest teść łomżyńskiego prokuratora - Andrzej R., a posesja, na której odbywała się produkcja papierosów, należy do Jacka Cholewickiego i jego żony.
- Potwierdzam, że teściowie uszczęśliwili nas tą nieruchomością pod koniec listopada ubiegłego roku. Oboje nie mieliśmy jednak pojęcia, co się tam dzieje - mówi prokurator Jacek Cholewicki. - Bywałem tam jedynie w okresie, gdy odbywa się skup grzybów, aby pomóc żonie prowadzącej tego rodzaju działalność gospodarczą.
Jacek Cholewicki twierdzi, że działką i zabudowaniami cały czas dysponował jego teść, dzierżawiąc je dla swojej firmy. - Wiem tylko, że hale były wynajmowane różnym firmom, jakimś hurtowniom, ale nie brałem w tym żadnego udziału - zapewnia.
więcej: Kurier Poranny - Działka + prokurator = duże kłopoty
Gazeta Wyborcza - Cd. lewych papierosów u prokuratora
Prokuratura w Radomiu będzie prowadzić śledztwo w sprawie nielegalnej fabryki papierosów w Łomży. Zamieszany w sprawę szef łomżyńskiej Prokuratury Rejonowej od wczoraj jest na urlopie
Wczoraj napisaliśmy, że posesja w Łomży, na której działała nielegalna fabryka papierosów, należy do Jacka Cholewickiego - tamtejszego prokuratora rejonowego. Dzierżawiła ją od niego spółka jego teścia.
Fabrykę zlikwidowano w połowie maja. W związku ze sprawą aresztowano dziewięć osób - w tym teścia prokuratora oraz brata kandydata do europarlamentu z listy Platformy Obywatelskiej.
Sprawę nadzorowała Prokuratura Okręgowa w Białymstoku, ale po ujawnieniu powiązań Cholewickiego ze sprawą postanowiła wyłączyć się z prowadzenia śledztwa. Skierowała wniosek, żeby poprowadziła je prokuratura spoza okręgu apelacji białostockiej. Prokuratura Krajowa przekazała sprawę do Lublina. Tamtejsza Prokuratura Apelacyjna przekazała sprawę Prokuraturze Okręgowej w Radomiu.
więcej: Gazeta Wyborcza - Cd. lewych papierosów u prokuratora
Gazeta Współczesna - Schudła z bezsenności?
Sprawa zwolnienia z pracy w zambrowskim biurze Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa dwóch osób zmienia charakter. Jedna z nich zarzuciła bowiem pracodawcy stosowanie tzw. mobbingu, czyli nieustannego i uporczywego dręczenia.
Sprawa w Sądzie Pracy odbyła się w ub. tygodniu. Była pracownica powtórzyła przed sędzią to, co powiedziała wcześniej dziennikarzowi „Gazety Współczesnej” (o sprawie pisaliśmy trzy tygodnie temu). Kobieta twierdzi, że została zwolniona, bo nie chciała wykonywać poleceń niezgodnych z prawem (np. przyjmowania od rolników wniosków o wpis do ewidencji producentów bez daty wpływu). Domagała się przywrócenia do pracy, ale po przemyśleniu zmieniła pozew. Wniosła o odszkodowanie w wysokości trzech miesięcznych pensji i zarzuciła kierownikowi biura stosowanie mobbingu. Zażądała przesłuchania współpracowników, a także odtworzenia z systemu komputerowego zapisu o ilości wprowadzanych przez nią dokumentów, co ma poświadczyć wysoką jakość jej pracy i przejawy dyskryminacji przez szefa. Kobieta zeznała, że jej udręczenie powodowało dolegliwości zdrowotne, m.in. zaburzenia snu. Ponadto w ciągu miesiąca schudła 7,5 kg.
więcej: Gazeta Współczesna - Schudła z bezsenności?
Gazeta Współczesna - Sportowa alternatywa
Uczniowie Publicznego Gimnazjum nr 3 w Łomży rozegrali wczoraj turniej sportowy pod hasłem „Obroń się sam i wygraj”. Był on częścią prowadzonej od kwietnia, pod patronatem ministra edukacji, ogólnopolskiej kampanii „Zachowaj trzeźwy umysł”.
„Trójka” jest jednym z sześciu łomżyńskich gimnazjów i tyluż szkół podstawowych, które uczestniczą w kampanii na terenie miasta.
– Zadania ustaliliśmy już w kwietniu i obecnie zbliżamy się do końca ich realizacji. Chodzi o to, by przed wakacjami młodzież i rodzice mieli jak najwięcej wiedzy o zagrożeniach, tkwiących w środkach uzależniających, takich jak papierosy, alkohol, narkotyki. Chodzi o pokazanie, jak zdrowo i przyjemnie można spędzać wolny czas np. na grach i zabawach sportowych – mówi Aneta Jabłońska, pedagog szkolny w „Trójce”.
Uczniowie pięciu klas pierwszych przygotowali na wczorajszy turniej hasła kampanii na transparentach i plakatach. Wcześniej odbyły się spotkania informacyjne z rodzicami. Młodzież otrzymała list polecający od prezydenta miasta, z którym udawno się do sklepów sprzedających alkohol.
więcej: Gazeta Współczesna - Sportowa alternatywa
Gazeta współczesna - Gorzej niż rok temu
Niewiele ponad 25,5 pkt na 50 możliwych – otrzymali średnio podlascy uczniowie z humanistycznej części egzaminu gimnazjalnego. Jeszcze słabiej poszła im część matematyczno-przyrodnicza, gdyż najwięcej uczniów otrzymało tylko 18 pkt na 50 możliwych. Żadnej z sześciu sprawdzanych przez testy umiejętności nie opanowali oni w stopniu zadowalającym.
5 maja uczniowie III klas gimnazjalnych pisali test humanistyczny ogólnopolskiego egzaminu, a 6 maja – test matematyczno-przyrodniczy. Prace blisko 19 tys. podlaskich gimnazjalistów zostały sprawdzone przez niezależnych egzaminatorów z Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Łomży, a już dzisiaj i jutro wyniki testów trafią do szkół.
– Właśnie rozsyłamy je do gimnazjów – powiedziała nam wczoraj Helena Sutyniec, dyrektor OKE w Łomży. – I już mogę powiedzieć, że są one znacznie słabsze od wyników ubiegłorocznych egzaminów. Może to być jednak kwestia stopnia trudności testów.
więcej: Gazeta współczesna - Gorzej niż rok temu