Współczesna i Kurier Poranny coraz bliżej
Od poniedziałku dwa białostockie dzienniki regionalne "Kurier Poranny" i "Gazeta Współczesna" mają swoje redakcje w jednym biurowcu w centrum miasta. Oba należą do norweskiego koncernu medialnego Orkla - od pół roku monopolisty na podlaskim rynku prasy. Redakcja "Gazety Współczesnej" przeprowadziła się bowiem do budynku, w którym od kilku lat ma swoją siedzibę "Kurier Poranny" i zajęła sąsiednie piętro. Formalnie obie gazety są wydawane przez dwa oddzielne wydawnictwa ("Edytor" i "Kresy"), ale kierowane już przez jedną osobę.
"Jedno wspólne wydawnictwo powstanie najwcześniej z początkiem nowego roku, bo wymaga to dosyć długiej procedury prawnej" - powiedziała PAP szefowa obu wydawnictw Joanna Pilcicka.
"Szukamy już pól współpracy pomiędzy wydawnictwami, ale to tak naprawdę nabierze koloru po formalnym połączeniu" -dodała Pilcicka. Robocza nazwa nowej struktury, choć jeszcze ostatecznie nie przesądzona, to Podlaskie Wydawnictwo Prasowe.
Od poniedziałku obie redakcje mieszczą się w tym samym biurowcu. To sprawia, że są znaczne oszczędności na czynszu, mimo tego, że część pomieszczeń na potrzeby "Gazety Współczesnej" trzeba było dodatkowo wynająć.
Pilcicka poinformowała, że w ramach redukcji zatrudnienia z "Gazety Współczesnej" odeszło już kilka osób, głównie z administracji. W przyszłości ma dojść do połączenia promocji, księgowości i administracji obu tytułów. Oddzielne mają być redakcje dziennikarskie i działy handlowe.
"W sensie dziennikarskim i redakcyjnym, to te gazety pozostają konkurencyjne wobec siebie. Mają się dalej ścigać w dziedzinie szybkości i jakości informacji. Natomiast te różne oszczędności, które robimy, mają też pozwolić nam lepiej dysponować potencjałem obu redakcji" - dodała Pilcicka.
Norweski koncern Orkla stał się monopolistą na rynku dzienników regionalnych w Podlaskiem, gdy na początku tego roku odkupił udziały w spółce "Kresy" (wydawcy "Gazety Współczesnej") od NSZZ "Solidarność". Związek sprzedał 51 proc. udziałów za 5 mln zł, pozostałe Orkla już miała. Wcześniej koncern był już właścicielem spółki wydającej "Kurier Poranny". W Białymstoku nie ma więcej regionalnych dzienników.
Według danych Związku Kontroli Dystrybucji Prasy, za sześć miesięcy tego roku, średnia dzienna sprzedaż "Kuriera Porannego" wynosiła blisko 17,5 tys. egzemplarzy, zaś "Gazety Współczesnej" (dystrybuowanej także na terenie powiatu ostrołęckiego w województwie mazowieckim oraz ełckiego na Warmii i Mazurach) - blisko 19,9 tys. egzemplarzy.
"Szukamy już pól współpracy pomiędzy wydawnictwami, ale to tak naprawdę nabierze koloru po formalnym połączeniu" -dodała Pilcicka. Robocza nazwa nowej struktury, choć jeszcze ostatecznie nie przesądzona, to Podlaskie Wydawnictwo Prasowe.
Od poniedziałku obie redakcje mieszczą się w tym samym biurowcu. To sprawia, że są znaczne oszczędności na czynszu, mimo tego, że część pomieszczeń na potrzeby "Gazety Współczesnej" trzeba było dodatkowo wynająć.
Pilcicka poinformowała, że w ramach redukcji zatrudnienia z "Gazety Współczesnej" odeszło już kilka osób, głównie z administracji. W przyszłości ma dojść do połączenia promocji, księgowości i administracji obu tytułów. Oddzielne mają być redakcje dziennikarskie i działy handlowe.
"W sensie dziennikarskim i redakcyjnym, to te gazety pozostają konkurencyjne wobec siebie. Mają się dalej ścigać w dziedzinie szybkości i jakości informacji. Natomiast te różne oszczędności, które robimy, mają też pozwolić nam lepiej dysponować potencjałem obu redakcji" - dodała Pilcicka.
Norweski koncern Orkla stał się monopolistą na rynku dzienników regionalnych w Podlaskiem, gdy na początku tego roku odkupił udziały w spółce "Kresy" (wydawcy "Gazety Współczesnej") od NSZZ "Solidarność". Związek sprzedał 51 proc. udziałów za 5 mln zł, pozostałe Orkla już miała. Wcześniej koncern był już właścicielem spółki wydającej "Kurier Poranny". W Białymstoku nie ma więcej regionalnych dzienników.
Według danych Związku Kontroli Dystrybucji Prasy, za sześć miesięcy tego roku, średnia dzienna sprzedaż "Kuriera Porannego" wynosiła blisko 17,5 tys. egzemplarzy, zaś "Gazety Współczesnej" (dystrybuowanej także na terenie powiatu ostrołęckiego w województwie mazowieckim oraz ełckiego na Warmii i Mazurach) - blisko 19,9 tys. egzemplarzy.
