Jeździć po Łomży coraz trudniej...
Komplikuje się sytuacja na łomżyńskich drogach. W tej chwili drogowcy pracują na niemal połowie Alei Legionów, na całej Alei Piłsudskiego i nowej części ul. Spokojnej, za chwilę wejdą na ul. Poznańską i drogę do Mężenina na odcinku pomiędzy Zawadami, a skrzyżowaniem z drogą krajową nr 63 Łomża – Zambrów. Teoretycznie te wszystkie prace powinny skończyć się jeszcze w tym roku, ale patrząc na zapał drogowców, coraz trudniej w to uwierzyć... Okazuje się także, że przez dłuższy czas utrudnienia w ruchu będą czekały kierowców na Szosie Zambrowskiej. W wyniku lipcowych ulew osuwa się tam nasyp. Przed tygodniem droga została „zwężona” do jednego pasa, a ruchem steruje sygnalizacja świetlna. Niestety padające deszcze dalej niszczą nasyp. Po wczorajszych porannych ulewach w ratuszu podjęto decyzję o tymczasowym zabezpieczeniu uszkodzonego nasypu poprzez wysypanie tu kilku wywrotek żwiru. Do listy utrudnień na drogach Łomży dołożyć trzeba jeszcze ekipy MPGKiM, które od zimy cały czas łatają dziury w ulicach miasta przysparzając kierowcom miejscami dużych, acz na szczęście krótkotrwałych problemów.
Alkohol zabija...
Maj – pobicie ze skutkiem śmiertelnym – zmarł 40-latek pobity przez 16-latka. Czerwiec – morderstwo – kobieta nożem dźgnęła w serce 51-latka. Lipiec – morderstwo – dwaj mężczyźni brutalnie zabili 31-latka. To śmiertelna seria prosto z Łomży. - Jeszcze wcześniej, też w tym roku, było jedno pobicie ze skutkiem śmiertelnym, tak więc mamy już cztery takie przypadki – mówi podkomisarz Sławomir Dąbrowski z KMP w Łomży, dodając że przez cały ubiegły rok w mieście nie było nawet jednego takiego zdarzenia. - Wszystkie te tragiczne zdarzenia rozgrywały się „przy alkoholu” - mówi policjant.
Pora deszczowa...
Może i trudno w to jeszcze uwierzyć, ale zdaniem synoptyków, z dnia na dzień ma być coraz cieplej i ładniej..., a w weekend termometry mogą wskazać nawet 29 stopni Celsjusza. Tymczasem ostatnie dni w regionie wyglądały jakby miało dojść do potopu. Od początku lipca w okolicach Łomży spadło ok. 225 mm deszczu, czyli po 225 litrów wody na każdy metr kwadratowy powierzchni. To jakieś trzy razy więcej niż normalnie spada przez cały lipiec... choć i tak wakacje to taka nasza mała pora deszczowa, bo w lipcu i sierpniu opady są największe.
Via Baltica czeka... i jeszcze poczeka
- Nie ma jeszcze wyznaczonego terminu posiedzenia Komisji Oceny Przedsięwzięć Inwestycyjnych przy Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych w Warszawie – mówi Rafał Malinowski, rzecznik prasowy białostockiego oddziału GDDKiA. To właśnie KOPI, w oparciu o materiały opracowane przez białostocki oddział GDDKiA, ma wskazać ostateczny przebieg Via Baltica. Podstawowym dokumentem jest raport środowiskowy i ten raport w dalszym ciągu „jest w uzgodnieniach”. - Sprawa rozbija się o kompensacje.(…) Droga musi przejść przez Narew i poszukujemy 300 hektarów na których można by coś zrobić – tłumaczy Malinowski, dodając, że „może to potrwać jeszcze kilka tygodni, albo kilka miesięcy”. Tymczasem w Ministerstwie Infrastruktury powstał dokument, który oddala o kolejne kilka lat perspektywę budowy Via Baltica. Zgodnie z nim droga miałaby powstać dopiero w 2026 roku, a nie jak dotychczas utrzymywano do 2020 roku.
Po co warszawska kancelaria na „etacie” w ratuszu?
O „stałej współpracy” prezydenta Łomży z warszawską kancelarią Czeszejko – Sochacki łomżanie dowiedzieli się w ubiegłym tygodniu, gdy Mieczysław Czerniawski uzasadniał dlaczego to właśnie ta kancelaria ma reprezentować Łomżę przed sądem w sprawie uchwały dotyczącej scalenia działek przy ul. Żabiej. Okazuje się, że odpowiednia umowa pomiędzy prezydentem Łomży a kancelarią została podpisana w kwietniu i ma obowiązywać do końca roku. - Koszt świadczenia usług przez Kancelarię Czeszejko – Sochacki dla Miasta Łomża wynosi 3000 zł netto miesięcznie – podaje Łukasz Czech z ratusza w odpowiedzi na nasze pytania. W kolejnej przesłanej nam informacji tłumaczy, że „koniecznym stało się wzmocnienie obsługi prawnej Urzędu Miejskiego”, i m.in. że o to prosili także radni. Sęk w tym, że radnym prezydent odpowiedział, iż na dodatkowe pół etatu radcy prawnego nie ma w budżecie miasta pieniędzy.
Przez 27 lat byłem bardzo blisko świętego człowieka...
Arturo Mari, papieski fotograf, którzy przez cały pontyfikat fotografował Ojca Świętego błogosławionego Jana Pawła II, w sobotni wieczór w koście pw. Krzyża Świętego w Łomży otworzył wystawę, także swoich, zdjęć obrazujących wizytę Jana Pawła II w Łomży w czerwcu 1991 roku. - Przez 27 lat byłem bardzo blisko świętego człowieka, człowieka, którego mogę nazwać człowiekiem Boga – mówił Arturo Mari, który przez kilka kolejnych dni w Łomży dawał świadectwo świętości papieża Polaka. We wszystkich miejscach gdzie przemawiał podkreślał, że „Jan Paweł II Wielki, który odmienił oblicze świata”, zawsze był obrońcą życia ludzkiego, ludzkiej godności i rodziny. - I nie uczynił nic szczególnego jak tylko głosił Słowo Boże, całym swoim życiem – powtarzał Mari.
Mówią, że zaczną budować
Początek lipca – to termin w którym ma rozpocząć się budowa pierwszej w Łomży galerii handlowej z hipermarketami. Tę datę radnym z Komisji Gospodarki Komunalnej we wtorek podał Jerzy Wierzbowski, prezes spółki Galeria Narew, która ma zbudować Galerię Narew na Bawełnie. To już kolejny podawany termin rozpoczęcia tej inwestycji. Budowę galerię miano rozpocząć jeszcze w ubiegłym roku... - Jeśli nastąpi opóźnienie, to na pewno nie będzie większe niż do końca miesiąca – mówił nam Andrzej Serafin, dodając, że cała inwestycja na pewno będzie ukończona w listopadzie 2012 roku.
Scalenie przy Żabiej unieważnione!
Wojewódzki Sąd Administracyjny w ubiegłym tygodniu stwierdził nieważność uchwały Rady Miasta Łomża z lipca ubiegłego roku w sprawie scalenia działek w rejonie ulic Żabiej i Sikorskiego. Wyrok na razie nie jest prawomocny. Zgodnie z prawem o tym czy go zaskarżyć będą decydować radni obecnej kadencji. I choć oficjalnie ratusz milczy – czekając na pisemne uzasadnienie wyroku – radni Łomży, z którymi rozmawialiśmy, nie chcą „umierać za błędy poprzedników”. W obecnej Radzie Miasta jest tylko czworo radnych, którzy będąc radnymi także poprzedniej kadencji, poparło to scalenie. Tymczasem konsekwencje prawne przyjęcia uchwały, a teraz jej unieważnienia, będą ogromne. Działki mają już nowych właścicieli, a ci nowe notarialne akty własności i wpisy w księgach wieczystych. Część z nich już zapłaciło naliczone im przez miasto – sięgające nawet po kilkadziesiąt tysięcy - opłaty adiacenckie. Niektórzy planowali inwestycje i też ponieśli związane z tym koszty. Jeśli wszystko ma wrócić do stanu sprzed uchwały, to ktoś powinien za to wszystko zapłacić...
Przedwyborcze przymiarki
Polityczne życie nabiera tempa. Jesienią odbędą się wybory parlamentarne i politycy, także lokalni, coraz częściej pokazują się wyborcom... Na razie są tylko przymiarki do list wyborczych. Chętnych nie brakuje, co dodatkowo pobudza do działań. I choć jesienią wybierać będziemy o jednego posła mniej niż dotychczas (w związku ze spadkiem ludności zmniejszono z 15 do 14 liczbę posłów z podlaskiego), to wydaje się, że możliwym jest aby Łomża miała więcej niż jednego swojego reprezentanta w parlamencie. Kto wie może nawet uda się powtórzyć wynik z 2005 roku, gdy w Sejmie było dwóch naszych posłów, a trzeci w Senacie.
Już dawno przegoniliśmy ich...
Oddana do użytku w marcu tego roku nowa pływalnia miejska w Łomży kosztowała nas ponad 35,5 mln zł. Oddana do użytku w tym tygodniu (w sobotę) pływalnia miejska w Ostrołęce kosztowała ich ok. 27 mln zł. Obie pływalnie budowane były mniej więcej w tym samym czasie. W Łomży prace ruszyły w kwietniu, a w Ostrołęce w sierpniu 2009 roku. Łomża na budowę pływalni dostała unijne wsparcie, Ostrołęka musiała zbudować ją w całości za swoje. W łomżyńskiej pływalni można będzie organizować jedynie zawody międzyszkolne i międzymiastowe, a w Ostrołęce wszystkie za wyjątkiem igrzysk olimpijskich. Otwarte pozostaje pytanie: dlaczego drożej wcale nie znaczy lepiej...?
Biskup idzie na emeryturę?
Biskup Łomżyński Stanisław Stefanek w weekend skończył 75 lat. Według prawa kanonicznego jest to wiek, w którym każdy biskup musi zgłosić gotowość do odejścia w stan spoczynku, czyli na emeryturę. Decyzja o ewentualnym przedłużeniu misji należy do papieża Benedykta XVI. Biskup Stanisław Stefanek jest ordynariuszem łomżyńskim od 15 lat. Ja często powtarza, w Polsce diecezję łomżyńską uważa się za taką bombonierkę, ale jak mówi, to nie jest do końca prawdziwe określenie.
Błogosławiony Jan Paweł II. Honorowy obywatel Łomży.
Przy aplauzie miliona wiernych papież Benedykt XVI ogłosił w niedzielę, 1 maja, Jana Pawła II błogosławionym. - Mocą naszej władzy apostolskiej zezwalamy, aby Czcigodnemu Słudze Bożemu, Janowi Pawłowi II, papieżowi, przysługiwał tytuł błogosławionego i aby można było obchodzić jego święto w miejscach i w sposób ustanowiony przez prawo co roku 22 października – mówił Benedykt XVI podczas uroczystości na Placu św. Piotra w Watykanie. Wśród wiwatujących tłumów byli także łomżanie. Trudno określić ile dokładnie osób z Łomży pojechało no uroczystości do Watykanu. Specjalny wyjazd organizowała Kuria Biskupia wspólnie z parafią katedralną (wyjechało blisko 50 osób), ale ofertę miały też łomżyńskie biura podróży, a część udała się do Rzymu na własną rękę. Na ulicach Łomży, podczas transmitowanej przez telewizję na żywo Mszy świętej beatyfikacyjnej, prawie nie było widać mieszkańców... - W całej Ojczyźnie brzmi hymn dziękczynienia Gaude Mater Polonia. Duma i wielka radość wypełnia serca Polaków na całym świecie, bo papież Benedykt XVI ogłosił błogosławionym Jana Pawła II” - mówił biskup Tadeusz Bronakowski, który w niedzielę o godz. 15.00 w Sanktuarium Miłosierdzia Bożego przewodniczył Mszy świętej w której łomżanie dziękowali Bogu za wyniesienie na ołtarze papieża-Polaka i przez Niego prosili o boże łaski.
W Łomży będzie... Real, Tesco i Castorama...
Na razie w Łomży królują Biedronki, Stokrotki i Kaufland. Już niedługo ten obraz handlu w mieście ma się zmienić. Do Łomży już podążają najwięksi gracze runku. Jeśli zapowiedzi się urzeczywistnią, w przyszłym roku swoje hipermarkety otworzą u nas Real, Tesco i Castorama... Wszystko dzięki (albo przez) dwie duże galerie handlowe, których budowa ma ruszyć jeszcze w czerwcu, a otwarcie obu zapowiadane jest przed przyszłorocznymi świętami Bożego Narodzenia.
Wielkanoc, to najważniejsze nasze święta
Triduum Paschalne Męki i Zmartwychwstania Pańskiego to w Kościele Katolickim szczyt całego roku liturgicznego. Rozpoczyna się Mszą Wieczerzy Pańskiej w Wielki Czwartek i kończy nocą, z soboty na niedzielę, gdy w procesji rezurekcyjnej chrześcijanie całemu światu ogłaszają radosną wieść: „Otrzyjcie już łzy płaczący, żale z serca wyzujcie. Wszyscy w Chrystusa wierzący, weselcie się, radujcie. Bo zmartwychwstał samowładnie, jak przepowiedział dokładnie. Alleluja...” Wielki Czwartek to dzień ustanowienia przez Jezusa Chrystusa Eucharystii i Kapłaństwa. Na pamiątkę tego wydarzenia we wszystkich kościołach katedralnych odprawiana jest tzw. Msza św. Krzyżma. Tę Mszę św. celebrują ze swoim biskupem licznie zgromadzeni kapłani. Oni też ponawiają swoje ślubowania złożone w dniu święceń kapłańskich. W łomżyńskiej Katedrze Mszy Krzyżma będzie przewodził, prawdopodobnie po raz ostatni, biskup Stanisław Stefanek, który za kilkanaście dni osiągnie wiek emerytalny.
Rekordu Polski w pływaniu w Łomży nikt nie pobije
Nowy basen w Łomży nadaje się do rozgrywania na nim zawodów pływackich o randze międzyszkolnej lub międzywojewódzkiej, ale nie będzie można na nim nigdy rozegrać żadnych zawodów rangi Mistrzostw Polski organizowanych przez Polski Związek Pływacki. Basen, jak zapewnia ratusz, ma „normowaną” długość 25 metrów, ale jak się okazuje, jest za wąski aby spełnić minimalne wymagania dotyczące szerokości torów pływackich.
Rachmistrzowie w piątek ruszą w miasto
Formalnie już do początku kwietnia trwa Narodowy Spis Powszechny Ludności i Mieszkań 2011. Na razie jest tzw. samospis, czyli możliwość wypełnienia ankiety spisowej przez internet. Od jutra ruszy także bezpośrednie spisywanie przez rachmistrzów i wywiady telefoniczne. W Łomżę tego dnia ruszy 39. rachmistrzów spisowych. - W terenie będą pracować do godz. 20.00 - mówi Wiesława Kolasińska, z-ca Gminnego Komisarza Spisowego w Łomży. Spis obejmie zarówno osoby zamieszkałe stale i czasowo w Łomży, a nawet bezdomnych. Wszyscy mamy obowiązek wzięcia udziału w spisie. Za odmowę grozi grzywna do 5 tys zł. Osoby objęte spisem zobowiązane są do udzielania ścisłych, wyczerpujących i zgodnych z prawdą odpowiedzi na pytania zawarte w formularzu. Za podanie nieprawdziwej informacji grozi nawet do 2 lat więzienia.
Zwycięstwo nad Holandią na otwarcie stadionu w Łomży
Meczem towarzyskim pomiędzy drużynami Polski i Holandii do lat 18 oficjalnie otwarto zmodernizowany stadion miejski w Łomży. Niespodziewanie Polacy wygrali aż 3 : 0. Sama uroczystość otwarcia była wyjątkowo krótka. Nie było przecinania wstęgi... i w zasadzie cała ograniczyła się do dwóch zdań prezydenta Mieczysława Czerniawskiego. - Mogę ogłosić otwarcie stadionu w Łomży – mówił prezydent, życząc startującym tu zawodnikom i kibicom wielu miłych chwil. Trwająca od 2006 roku modernizacja stadionu kosztowała nas w sumie niemal równe 27 mln zł.
100 dni Czerniawskiego
W tym tygodniu minęło 100 dni na urzędzie prezydenta Mieczysława Czerniawskiego. 14 grudnia 2010 roku złożył ślubowanie przejmując urząd po Jerzym Brzezińskim Nieco ponad tydzień wcześniej na kandydata SLD w drugiej turze wyborów prezydenckich głosowało 10453 łomżan, czyli ponad 60% tych, którzy poszli do urn. Czerniawski szedł do ratusza z hasłem „I love Łomża”. Po 100 dniach urzędowania efektów miłości nie widać, a rozczarowanie wydaje się być coraz większe. Zaczęło się - jak w filmach Hitchcocka – od trzęsienia ziemi, a później napięcie rosło...
Czarny piątek w Fabecie
Około stu osób zatrudnionych w Zakładzie Produkcyjny Fabet Grupa CB Łomży straciło, lub w najbliższych dniach, straci pracę. - W piątek o godzinie 13. bez wcześniejszego poinformowania pracowników została przerwana produkcja i został zamknięty zakład na kłódkę. W eskorcie ochroniarzy dyrekcja z Torunia i przedstawicielem z Francji pozbawiła załogę pracy, bez możliwości wstępu na teren zakładu i możliwości uzyskania konkretnych przyczyn natychmiastowego zwolnienia całej załogi produkcyjnej wraz z kierownictwem – relacjonował internauta na forum 4lomza.pl - Tak wielkich zwolnień nie było u nas od lat – mówi Hanna Huszcza, rzecznik prasowy PUP Łomża. Zarówno ona jak i inni pracownicy urzędu o zwolnieniach dowiedzieli się z internetu. Dla wszystkich było to wielkim zaskoczeniem. Fabet był jednym z nielicznych w Łomży zakładów produkcyjnych zatrudniających około stu osób.
Procenty pobudzą rozwój...?
Jednym z pierwszy problemów Łomży, którego rozwiązaniem zajmą się nowe władze miasta jest... alkohol, a dokładniej to gdzie go się sprzedaje i podaje. Sklepów z alkoholem ma być dwa razy więcej niż dotychczas, a dodatkowo, one, jak i puby i bary będą mogły być, przynajmniej w obrębie Starego Miasta, bliżej szkoły, muzeum, biblioteki i kościoła. Wnioski o zmianę obowiązujących w mieście przepisów znajdują przychylność prezydenta Mieczysława Czerniawskiego. Wszystko wskazuje na to, że projekty zmian przepisów staną na sesji Rady Miasta jeszcze w tym miesiącu.