Nagrody rozdane i WALIZKA zamknięta!
Das Weite Theater für Puppen und Menschen z Berlina otrzymał Grand Prix XXII Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego WALIZKA za przedstawienie „Tym małym jestem ja”, które wyreżyserował Torsten Gesser. Grand Prix w wysokości 3 000 zł ufundowali prezydent Łomży i wojewoda podlaski. Uroczystość zakończenia czterodniowych zmagań konkursowych i wręczenia nagród odbyła się w piątkowy wieczór w Teatrze Lalki i Aktora.
Jurorzy nie mieli łatwego zadania, aby spośród 12 spektakli wybrać ten – oczywiście, ich zdaniem - najlepszy. Przyznała to krytyk i historyk teatru Hanna Baltyn, przewodnicząca świetnego jury, które tworzyli: scenograf Joanna Braun, reżyser Wiesław Hejno, dyrektor teatru w Belgradzie Živomir Joković i krytyk „Rzeczpospolitej” Janusz R. Kowalczyk. Przyznanie kolejnych nagród również nie odbyło się jednogłośnie, a większością głosów. Krótkie uzasadnienia, zapisane w protokole XXII WALIZKI, poznali artyści i goście w sali TLiA.
Nagrodę za reżyserię, ufundowaną przez marszałka województwa podlaskiego i Telewizję Polską Oddział w Białymstoku (2 000 zł) otrzymała Svetlana Ozerskaya za przedstawienie „Żuraw i Czapla” z Theatre Project „All the Year Round" z Sankt Petersburga w Rosji.
Nagrodę za scenografię przedstawienia „Tym małym jestem ja”, ufundowaną przez starostę powiatu łomżyńskiego i rektora Wyższej Szkoły Agrobiznesu (2 000 zł), otrzymała Freda Winter z Das Weite Theater für Puppen und Menschen z Berlina.
Nagrodę za muzykę (1 000 zł) ufundował dyrektor TLiA w Łomży, a zasłużył na nią Laurent Bigot z Compagnie Laurent Bigot z Grenoble we Francji.
Jury nagrodziło także indywidualnie troje aktorów. Nagrodę za kreację aktorską, ufundowaną przez prezydenta Łomży, zdobyła Anna Somkina za rolę Czapli i Lisicy w przedstawieniu „Żuraw i Czapla” z Theatre Project „All the Year Round” z Sankt Petersburga
Na nagrodę za kreację aktorską zasłużył także Rumen Ugrinski za rolę Tatki (Gepetta) w przedstawieniu „Pinokio - zakazane dla dzieci” z Sofia Puppet Theatre (Bułgaria), ufundowaną przez redaktora naczelnego „Gazety Współczesnej” w Białymstoku (1 000 zł).
Nagrodę za mistrzowskie opanowanie warsztatu estradowego, ze szczególnym uwzględnieniem animacji, ufundowało Polskie Radio Białystok, a przypadła ona (1 000 zł) dwóm artystom z grupy Tchemodan – duet KVAM z Moskwy, który tworzą Andrey Knyazkov i Alexey Melnik.
Trzy najzupełniej prywatne nagrody „szarego widza” przyznała jak co roku gospodyni Salonu Sztuk w Łomży Anna Jakubowska. Wyróżniła scenariusz Mariusza Urbanka z Wrocłwskiego Teatru Lalek za „wyzwalanie feministycznej duszy”, Duet KVAM za „śmiech i radość”, i Anne Somkinę, odtwórczynię fascynującej roli kobiecej spektaklu z Petersburga.
Teraz kilka słów o zwycięskim spektaklu „Tym małym jestem ja”. Berlińscy aktorzy przyjechali po raz pierwszy na WALIZKĘ do Łomży, kilka tygodni wcześniej pokazując bez powodzenia w oczach jurorów tę samą sztukę na festiwalu w Słupsku. Niech wytłumaczeniem, będzie że wówczas była grana jednoosobowo przez Irene Winter (lat 54). Aktorkę wzmocnili na festiwal w Łomży Martin Karl (44) i grający z nimi reżyser Torsten Gesser (44). Dało to znakomity efekt: na poły zabawną, na poły smutną jak los każdego odmieńca historię dziwnego stworzonka docenili jurorzy WALIZKI. Na ich decyzję miała pewnie wpływ oryginalne zastosowanie teatru cieni, który czasem sprawiał, że czuliśmy się w sali MDK-DŚT, jak w planetarium, jak pod rozgwieżdżonym niebem albo jak w morskiej toni. Poprosiliśmy artystów o kilka słów na temat nagrodzonej sztuki.
Torsten Gesser: - Podstawowe pytanie naszego spektaklu „kim jestem?” przeplata się przez całe życie człowieka. Szukając na nie odpowiedzi, zdobywamy kolejne doświadczenia i dojrzewamy, ale to pytanie i tak uporczywie powraca. Jak się zachować, gdy jest się małym dzieckiem i gdy pojawiamy się w świecie, o którym nie mamy pojęcia i którego nie rozumiemy...?
Martin Karl: - Główna postać sztuki to dziecko, które poznaje świat i sprawdza, co je łączy z innymi istotami, a co je od nich różni. Dziecko, które zastanawia się, co należy uczynić, żeby stać się tym kimś szczególnym, i jak znaleźć swoje miejsce w świecie. To także nasze pytania, mimo że od dawna już nie jesteśmy dziećmi...
Mirosław R. Derewońko