PiS da nam referendum...
Około 2 mln 300 tys zł - tyle trzeba będzie wydać z kasy województwa podlaskiego na organizację referendum w sprawie przebiegu obwodnicy Augustowa przez Dolinę Rospudy. W poniedziałek podczas władze wojewódzkie PiS ustaliły, że zwrócą się do Jarosława Schabieńskiego (członka PiS), który obecnie jednoosobowo zarządza województwem podlaskim, z wnioskiem o przeprowadzenie takiego referendum. Teraz PiS rusza także z akcją zbierania pod wnioskiem podpisów 5% mieszkańców województwa...
W przypadku wcześniejszych wyporów samorządowych i referendum w sprawie obwodnicy także będą musiały być różne komisje, lokale wyborcze, urny do głosowania... a to oznacza że i koszty będą podwójne. Z oficjalnych wyliczeń wynika, ze wybory radnych sejmiku będą pochłoną ok. 3 mln zł. Referendum wojewódzkie w sprawie obwodnicy Augustowa przez dolinę Rospudy będzie kosztowało mniej – ok. 2 mln 300 tys zł... ale te wydatki będą pokryte z budżetu samorządu województwa podlaskiego.
Warto zwrócić uwagę, że o ile w tych wyborach radnych sejmiku uda się wybrać – bo w prawie nie ma zapisów ile osób musi iść na wybory aby były one ważne, to w przypadku referendum jego wynik będzie mógł mieć znaczenie gdy weźmie w nim udział minimum 30% dorosłych mieszkańców. W tak dużą frekwencję nie wierzą nawet sami politycy z PiS.