Struś
To już druga moneta z Trajanem (żył w latach 53-117 n.e.) w Muzeum Północno-Mazowieckim, kolejne przypadkowe znalezisko. Poprzednie z okolic Nowogrodu, a teraz z Piątnicy. Zagadka do rozwiązania. Wnikliwa analiza srebrnego krążka sprzed prawie 2 tysięcy lat, ujawniła wizerunek strusia. Umieszczenie fauny - swoisty szyfr, to dość częsty sposób ozdabiania rewersów dawnych monet. Mityczny pegaz i centaur lub rzeczywiste postacie zwierząt, mogły odnosić się do bóstw panteonu rzymskiego. Rzymianie chętnie umieszczali na monetach m.in. postać lwa, pantery, byka, łani, dzika, słonia, sowy, orła, ibisa, wielbłąda, krokodyla, węża albo żółwia - interpretacja to bogactwo znaczeń. Lew był m.in. symbolicznym triumfem nad śmiercią, pantera oznaką przebiegłości, łania zwinności itd. Swoiste „emisje zwierzęce” w przypadku podbojów mogły charakteryzować faunę danego regionu. Tutaj denar bity w Rzymie w latach 112-114 posiada miniaturowego strusia umieszczono obok postaci Arabii, a w otoku napis: SPQR OPTIMO PRINCIPI czyli: Senat i lud rzymski najlepszemu władcy. Wiadomo że Trajan oprócz Arabii opanował także Dację, Persję, Armenię, Mezopotamie, Asyrię. Jego rodzina pochodziła z Hiszpanii - ojciec jako dowódca Legionu za tłumienie powstanie żydowskiego w Palestynie otrzymał godność Konsula, więc i Trajan na wojsku oparł karierę polityczną. Dzięki polityce realizmu i roztropności stał się symbolem władcy idealnego. Jego czasy przysłużyły się wymianie handlowej - w efekcie monety z wizerunkiem Cesarza Trajana znalazły się także nad Narwią.