4lomza.pl/

Jaki jest najtańszy OSK w Łomży na kategorię B. ?

Najtaniej to w Biedronce tylko nie wiem czy mają na Dzień Dziecka promocję :)

ja pytam na serio.

wszędzie podobne ceny, różnica może wynosić 50-100zł

telefon w łape i dzwonisz

(.) (.)

a ktory osrodek polecacie?

Cena nie przekłada się na to jak uczą. Syn dwa lata temu zapłacił 1100zł. Nie zdał dwa razy egzaminu, jak większośc co z nim tam chodziła. Dopiero jak dokupił jazdy w innej szkole, gdzie kurs był tańszy 900zł zobaczył że w poprzedniej kiepsko uczyli.
W drugą stronę tak samo. Córka siostrzenicy spoza Łomży kupiła kurs tanio za 800zł w PKS. Oni dodatkowo dają bezpłatne przejazdówki na PKS na czas kursu. Więc dla osoby spoza Łomży to super sprawa. Wszystko fajnie do czasu jazd. Jak mówiła miała pecha trafiła do hipopotama pana Janusza. Okazało się że gość prawie nic nie tłumaczył a robił histerie przy każdym jej błędzie. Do tego wyobraź sobie jazdę w palarni bo palił. Przejeździła kurs , jak na egzaminie nie zdała to egzaminator powiedział jej że nie umie podstawowych spraw , że tylko zmarnowała pani pieniądze z tym instruktorem. Trochę douczała się z bratem tak samo jak syn poszła do innej szkoły tam wykupiła dodatkowe godziny to już po kilku mówiła że tam ją nauczono więcej niż przez całą jazdę w PKS. I zdała bez problemów.
Także podstawa to wybrać dobrego instruktora bo jak trafisz na warchoła to tylko stracisz czas i pieniądze.

OSK Borawski.

Ośrodek Szkolenia "Centrum"

Ernest .

:)

Patis dziekuje za wyczerpującą wypowiedź. :) ale moje pytanie zostalo bez odpowiedzi , który ośrodek najlepiej mnie przygotuje do tego :)

OSK Ferenc

a nie lepiej wybrac taki ktory perfekcyjnie Cie przygotuje do egzaminu ?

No własnie o to mi chodzilo. chce wiedziec ktory jest najlepszy w tym. a cena to juz przy okazji. :)

Pytanie zadalas troche inne jaki jest najtanszy?

OSK Kaminski instruktorzy z doswiadczeniem i cena promocyjna !

pamietaj ze nauczysz sie jezdzic dopiero jak zdasz prawo jazdy i bedziesz miec wlasny samochud nikt cie perfekcyjnie tego nie nauczy musisz sama tego chciec a zeby zdac trzeba znac PRAWO RUCHU DROGOWEGO bez tego ani rusz zobacz jak teraz ucza instruktorzy (bez obrazy ) wsiada troche ponawija o przepisach jak sie spodobasz to poflirtuje z toba i 2 godz minely dziekuje do widzenia za tydzien na kolejnych 2 godz. i tak wyjezdzisz 30 godz. puzniej idziesz na egzamin i pytasz przepraszam ktoredy to prosto :) pozdro

Polecam OSK Borawski, dobra cena i zdałem za 1szym razem.Tu masz info: www.oskborawski.pl

zielona szkoła 1000zł i dobry instruktor Święciński

turysta600

dziekuje bardzo wszystkim za pomoc :)

ja rowniez polecam OSK Kaminski,zdalam egzamin za pierwszym razem. Instruktorzy bardzo mili i wyrozumiali a zwlaszcza pani instruktor:) a dodatkowo zdajac u nich egzamin wewnetrzny jestes przygotowana do zdania w WORD.

Ja osobiście polecam Rysia z Klanu ma doświadczenie jazdy na TAXI, a obecnie zwolnili go z filmu :)

Ja również jestem za OSK Kamiński, miałem jezdę z p. Krzyśkiem i atmosfera świetna, nie było krzyków tylko tłumaczenie.

a ile płaciliście za kurs w OSK Kamiński ?

A ja polecam osk logos centrum na Wyszyńskiego w Łomży jest tam super instruktor który naprawdę jest cierpliwy i dobrze uczy dla osób uczących się jest super zniżka. Instruktor ma na imię Robert ja i wiele innych znajomych uczyli się u niego i mieli doszkolenia i zdali.

Ile ludzi tyle opinii :D. i każdy ma pozytywne opinie praktycznie. czyli mam dylemat :( ..

W Łomży jest wiele ośrodków. Jest z czego wybierać:)
______________________________________________________
ubezpieczenia pojazdów, domów i mieszkań tel. 501 682 502

Witamy zainteresowanych- nie będziemy robić reklamy, ani anty-reklamy!
Ośrodków jest dużo, a instruktorów jeszcze więcej. Na każdy OSK pracują instruktorzy, a że jest duża rotacja i zmieniają się instruktorzy to nie świadczy o tym że dany ośrodek jest nadal "najlepszy" skoro nie ma tam już instruktora lub instruktorów którzy pracowali.
Najlepiej spytać kto był zadowolony z jazd i zdał egzamin i oczywiście został przygotowany do ruchu drogowego, a nie tylko szablonami aby zdać!!!!!!!!!!, a późniek komedie i co?
Przyszli KURSANCI, nasze zdanie i naszych znajomych jest takie:
pytać o instruktora a nie o OŚRODEK, jeśli nadal pracuje w danym ośrodku to jest OK!, a jeśli nie to kto poleca to chyba ma namiary na danego człowieka do jazdy.
Tanio to nie znaczy dobrze i odwrotnie
Za niecały 1ooo robienie prawa jazdy licząc koszta to ktoś musi ucierpieć!!!!!!!!!!!
Pozdrawiamy i udanego wyboru OSK lub instruktora......................

Ja polecam OSK ZIKO

Zdzisław Kopańczyk
Mazowiecka 1/32
18-400 Łomża
tel. 608-504-523
http://www.ziko-jazda.pl/?opinie,7

PAWEŁ S. DĄBROWSKI

Ja robilam u Daniela na Wojska POlskiego! cudownie spokojny i swietnie uczy!POLECAM

Ja polecam Michała Lutostańskiego, ośrodek na Wojska Polskiego. Nr telefonu 501 676 128

dziękuje bardzo za pomoc wszystkim, pozdrawiam :)

A ja nie polecam ośrodka pks a szczególnie tego Pana Janka bardzo niesympatyczny i arogandzki człowiek jezdzi z kursantami nie tłumaczy a załatwia tylko swoje sprawy jest tam jeszcze jeden instruktor który nie wiem czy tam jeszcze pracuje z tym panem słyszałam że jazdy są bardzo miłe i naprawdę umie przygotować do egzaminu, ale wybór ośrodka należy do was.

Jejku!!! Co wy wyrabicie!! Spójrzcie na temat "wyjazd ze strefy zamieszkania". Trzeba nauczyć jeżdżić, a nie zdać egzamin./Chylę czoła autorowi"eizoeizo1234".Uważam, że facet się orinentuje. Pieczątka po egzaminie ma być tylko potwierdzeniem,"że potrafię". Nie potrafić zdać egzamin, a nauczyć się jeżdzić. / Patrzenie w lusterka jest niesamowitym darem. Ten dar mamy, Tylko że nie potrafimy go wykorzystaća pizd... instruktor, który nie wymaga tego.Ten Pan mnie nauczył i wiem co to jest szkoła, szkółka."Firma krzak"/ o pseudo OSK z której trafiłem pod jego ręce.. Zabronił mi urzywania nazwiska i OSK aby nie było reklamy krypto i auto. Trudno się do niego dopchać. Wiem dlaczego. Znajdziesz jak pomyślisz.Myśl!!! jak jeżdzisz. Podpowiem tylko, żę nie jest przy Al.Legionów, a w centrum w bok od tej ulicy. Ja już jestem po egzaminach /grudzień 2012/- 3 wcześniej oblane i doszedłem. Zajeb...ty gość. Nie wypuścił mnie z"placyku przez 4 godziny.TO JEST NAUCZYCIEL, PSYCHOLOG, METODYK/. Teraz wiem co znaczą te słowa mimo, że wiedziałem. Jazdę po łuku do przodu i tyłu mi zaliczył jak na egzaminie. Póżniej mi kazał kręcić ósemkii".DUP.. blada". Do tyłu 10x10 z 5 razy zatrzymywałem. Teraz wiem przez które ramię się oglądać i obserwować drogę. Nauczył mnie czytać znaki od tyłu. Jak obserwować sygnalizacje świetlną, że przyjdzie do jadzy moja kolej. Jak zajmuje się"pas ruchu", jak skręca sie w lewo, to spągłąda w prawo i odwrotnie, itd.itp.Wiem jakie są zadania egzaminacyjne i błędy przrywające egzamin. W tamtych szkołach nikt tego mi nie mówił. Wiem co jest ważniejsze / czy kodeks, czy konwencja...., w jakich przypadkach. Zapraszam na temat "wyjazd ze strefy zamieszkania". Uważajcie, czytajcie, uczczcie się, aby nie było miana "dyszli z Kolna". ps. może jutro coś napiszę w dziale"wyjazd ze strefy zamieszkania". Proszę pana o nicku "eizooeizo1234" aby zostawił mi potwierdzenie. Zróbmy stronę na ten temat.

A ja prawo jazdy już mam ładnych parę lat. Ale nadal boję się jeździć. Zwłaszcza po większych miastach, z tramwajami. Czy sądzicie, że warto iść do jakiejś OSK na szkolenie? A może lepiej takie doszkalanie jazdy?