4lomza.pl/

Chciałbym się dowiedzieć kto jest odpowiedzialny za sytuacje na łomżyńskich ulicach jaka miała miejsce w poniedziałek po pierwszym ataku zimy bo chciałbym temu komus zdrowia pożyczyć??? przeciez pozostałosci po NIEUDOLNYM (to chyba mało powiedziane) pożal sie Boże ODSNIEŻANIU widac do dzisiaj a jezdzi sie jak po K**** kartoflisku!!!! Przeciez tak byc nie moze !!!! Byłem obserwatorem tego co sie działo w poniedziałek cała Wojska Polskiego STAŁA od janowa az do ronda od 14 do 21 zablokowana przez ciężarówki(pozdrawiam kierowcow ciezarówek) miasto nie zrobiło nic zeby temu zapobiec na innych ulicach tez nie było wesoło!!!!nie widziałem zadnego pługa na ulicach LUDZIE GDZIE SĄ SŁUZBY ZA TO ODPOWIEDZIALNE , KTO ZA TO BIERZE PIENIADZE!!! ! Najgorzej było we wtorek rano 3 kilometry jechało sie 50 minut, a to dopiero poczatek zimy boje sie nastepnej byle sniezycy bo tylko pozostanie POzamiatac nas do swoich chałupek i niech ciemniaki ŁOMŻYNIAKI siedza cicho az snieg stopnieje a jak sie rozpusci na wiosne to po pierwszym wyjezdzie na miasto plomby z zębów POgubicie na dziurach!!! i tyko mi nie mowcie ze to była zemsta pana (ustepujacego) prezydenta Łomży za przegrane wybory!! serdecznie pozdrawiam wszystkich zmotoryzowanych poruszajacych sie po naszej kochanej Łomży miłych wizyt u mechanikow po zimie zycze!! nie róbmy dalej nic w tej sprawie.....

to była zemsta pana (ustepujacego) prezydenta Łomży za przegrane wybory

Zima kolejny raz zaskoczyła drogowców i kierowców, którzy myśleli, ze śnieg na przełomie listopada i grudnia to tylko bajka... Ustępujący prezydent nie ma nic do tego.

nie za 360 stopni w zimie

Ja zmotoryzowana nie jestem ale irytuje mnie przejście dla pieszych między kauflanem a stokrotką. Zęby można sobie wybić na tych garbach śnieżnych. Jeździ się pewnie tamtędy jak latem po Woj. Polskiego..

___________________________________________________________

Nie ma miłości, są ciężarówki ;)

I mamy kolejny atak zimy,stare garby i koleiny się przykryją i tylko niech trafi się jakiś nierozgarniety który będzie chciał popisać się jak to on umie jeździć w zimę,depnie gazu i wpadnie w te chrapy albo koleiny z zajeżdżonego śniegu a wtedy nieszczęście gotowe.Za taki stan dróg kto odpowiada?Komu w razie czego przedłożyć rachunek za ewentualne naprawy?Może gdyby tak wszyscy kierujący się zebrali złożyli jakieś pismo z podpisami i przedłożyli je w ratuszu odniosło by to jakiś skutek?A nawet w sądzie,bo przecież wszyscy płacimy podatki.A to nasze pieniądze,chyba mamy prawo do tego by Łomża nie była kolejną Alaską ze swoją drogą Dalton (ice road truckers)

http://www.youtube.com/watch?v=YJZ2EDvLjxg

http://www.youtube.com/watch?v=EajQEnKpbIo&feature=channel

aj szkoda gadac pisac to se my mozemy dzisiaj znowu pada i znowu maja usprawiedliwienie, bo oni przeciez nie odsniezaja jak pada...wczorakj widzialam plug, ktory sobie jechal z podniesionym tym czyms do zgarniania sniegu strasznie sie dziwie dlaczego robil se rundki po osiedlu nieodsniezonym- zaznaczam z podniesionym sprzetem?

lauracrow1:nie wiesz dlaczego robil rundki z podniesionym sprzetem?prawdopodobnie za duzo viagry....

kot składa się z sierści oraz dwóch łap przednich do rozpędzania się i dwóch tylnych do hamowania

obok posesji mojego miejsca pracy jest duuża działka miasta, którą muszę przejśc/przejechać
obok tez są hurtownie do których klienci też muszą dotrzeć. ale co z tego;/

dzwonię i słyszę "jak znajdziemy wolny samochód to odśnieżymy" słysze to od poniedziałku ;/

i nie ma to znaczenia że śnieg do kolan i że to miasta posesja
Łomża pod tym wzgledem jest najbardziej zaniedbana.
raptem 3 główne ulice na krzyż a widok jest żałosny

a o swojej osiedlowej ul to już nie wspomnę ;/

Żeby to tylko łomżyńscy drogowcy. Niestety, podlascy też śpią. W środę myślałam, że do Ostrowi Mazowieckiej nie dojedziemy: średnia prędkość na zawalonej śniegiem drodze ok. 30 km/h. Minęliśmy granicę województwa i nagle drogi czarne się stały. Tak było do samej Ostrowi i dalej "50" aż do Grójca. Ok, rozumiem, że "677" to nie "50", ale jakoś mazowieccy drogowcy mogli odśnieżyć swój kawałek. Podlaskich to, niestety, przerosło...

Je n'sais pas ou je vais, oh ca je l'ai jamais bien su. Mais si jamais je le savais, je crois bien que je n'irais plus...

przyczyna tak fatalnej sytuacji na ulicach miasta tkwi w złej organizacji odsnieżania. Powiem nawet więcej zaniechania tych czynności i oczekiwania aż snieg przestanie padać i się sam nie rozpuśći. Oczywiście Pan Kaługa przeliczył się i w efekcie nie usunięty snieg został ubity na 10 centymetrowe muldy i zwyczajnie nei dało sie jezdzić. Problemu mozna by uniknąc poprzez sytematyczne przejazdy odsniezarek głownymi ulicami miasta i zgarnianie tego sniegu. Tłumaczenie Pan Kaługi ,ze sypanie soli nie ma sensu bo jest zyt niska temperatua tęz nie polegało na prawdzie bo zarzad dróg na drogach poza miastem sypał i to działało. Co jest dobitnym przykladem kłamstwa to fakt ,że drogi poza miastem były czarne i przejezdne , równe a w mieście nie nadawały się do jazdy. Po prostu zarząd dróg drogi za miastem odśnieżal cały czas niedopuszczając do jego zalegania oraz stosował sól i piasek w mieście tewgo nie uczyniono tylko sie martwiono co z tym zrobić i nas okłamywano.

Harpon

Za odsniezanie ulic podległych miastu odpowiada Miejskie Przedsiębirostwo Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej gdzie dyrekorem jest Pan Kaługa. Podlega ono bezposrednio pod urzad miasta. Za odsniezanie ulic osiedlowych odpowiadaja administracje spóldzielni mieszkaniowych.

.Uwaga nie mylcie pewnych spraw po meiście jeżdza też odsniezarki Zarządu Dróg Powiatowych i Wojewódzkich. Te dwie instytucje odpowiadaja za odsniezanie dróg poza miastem. Tak więc często jadąca przez miasto odsnieżarka z podniesionym pługiem moze byc odsnieżarka z tych firm i jej zadaniem nie jest odsniezanie miasta. Zwróście uwage na napisy na drzwiach kabiny samochodu.

Harpon

a ja jestem po wypadku dosc powaznym, na szczescie bez ofiar. mam 6 pkt i 500 zl w plecy :) pozdrawiam

kt

kto kazal jezdzic ? pytam kto

taka praca.

kt

Firmy odpowiedzialne za odśnieżanie takie które nie wywiązują się ze swego obowiązku powinni być odstawione na tor boczny. Dać pracę tym którzy chcą pracować i dbają jak o swoje. Bo myślę, że podwórko Pana K. jest super oczyszczone. Często korzystam z komunikacji miejskiej. Gehenną jest wsiadanie do autobusów które w żaden sposób nie mogą wjechać w zasypaną zatokę a jak już wjadą to trzeba grzęznąć po kolana w śniegu żeby do drzwi dotrzeć. Kiedy już się zamkną to myślę a czy choć da radę wyjechać. Jest prawdą, że inni mogą wywiązać się na szóstkę bo wyjeżdżałem poza miasto i naprawdę jest wspaniale. Jezdnia oczyszczona do asfaltu i posypana.

ja do dziś jak wyjeżdżam z osiedla na główną na Wojska to chcąc bez problemu wyjechac to nie powinnam sie zatrzymywać, ale weś się nie zatrzymaj i wpie* sie pod jaki car na glownej;/

a jak się zatrzymam to już bez pomocy nie wyjadę:) bo oczywiście jak odśnieżają to zsuną śnieg i powstaje zapora śnieżna:]
chodzić też cięzko. jak nie ślisko bo udeptany śnieg to znowu nie odśnieżone i śnieg do kolan albo takie koleiny że i iśc sie nie da.

najlepiej z domu nie wychodzic:)

a padać ma dalej :)

jak czytam te wpisy to śmieje się.cała europa ma ten problem z niemiec jechałem 26 godzi frankfurt nad menem zawsze zajmuje mi to do 10 godzin nawet toalety niebyło to co miałem płakać a tu raptem troche dłużej sie jechało do pracy i tragedia bo prawojazdy latem sie robiło atu po śniegu trzeba jechac :-)))))))

pianaa kogo interesuje ile jechałeś/aś z Niemiec? Tu chodzi o odśnieżenie miasta. Firmy odśnieżające mają określony czas na usunięcie śniegu z ulic i chodników i za to biorą kasę. Więc skoro miasto im płaci to dlaczego ja mam się przedzierać przez zaspy do kolan? W Białymstoku prezydent dowalił karę pieniężną firmom odpowiedzialnym za odśnieżenie miasta i jakoś raptem udało im się ogarnąć. Żeby szanowny już były prezydent nie miał wszystkiego w d... to może i u nas by się wzięli za robotę.

___________________________________________________________

Nie ma miłości, są ciężarówki ;)