Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Poprzednia wiadomość | Następna wiadomość |
Re: Historia Magdaleny Żuk napędza antyislamskie uprzedzenia, teorie spiskowe forumowych oszołomów .. |
Specjalni wysłannicy Super Expressu w Egipcie dotarli do lekarza, który zajmował się Magdaleną Ż. zanim dziewczyna wyskoczyła przez okno. - Była w bardzo złym stanie psychicznym - mówi dr Ahmed Shawky, szef szpitala w Port Ghalib. Dziewczyna trafiła tam pierwszy raz 28 kwietnia. - Była z rezydentem, przyjechała karetką. Ale nie chciała wyjść z pojazdu. Wróciła do hotelu - relacjonuje dr Ahmed Shawky. - Przyjechała następnym razem 30 kwietnia. Wtedy udało się ją umieścić na oddziale. Ale było to bardzo trudne. Wyrywała się nam, była bardzo agresywna. Krzyczała. Nie było z nią żadnego normalnego kontaktu - słyszymy od dr. Shawky. Lekarz opisuje, że w końcu udało się dziewczynę umieścić na łóżku, do którego została przywiązana ręcznikami. - Od samego początku mówiłem, że Magdalena nie powinna trafić do naszej placówki, ponieważ nie jesteśmy gotowi na przyjmowanie pacjentów z problemami psychicznymi. Nie ma u nas opieki psychiatrycznej - zaznacza lekarz. Ale, jak tłumaczy, zgodził się na pobyt Polki, ponieważ dostał informację, że rano ma przyjechać po nią przyjaciel z Polski. Jak podkreśla, dr Ahmed Shawky nie chciał też zostawiać kobiety na pastwę losu. - Gdy była u niej pielęgniarka, dziewczyna nie była przywiązana, bo chciała iść do toalety. Nagle skopała towarzyszącą jej pielęgniarkę. I niestety, wyskoczyła przez okno - opowiada lekarz. Pokój Polki znajduje się na pierwszym piętrze szpitala. Dziewczyna upadła na betonową posadzkę. To było w nocy. Natychmiast trafiła na oddział intensywnej terapii. Po ok. dwóch godzinach uznaliśmy, że powinna zostać przewieziona do lepiej wyposażonego szpitala w Hurghadzie - dodaje lekarz. Tam kobieta zmarła. - Jaka była przyczyna śmierci? Moim zdaniem na skutek wewnętrznego krwotoku, którego doznała na skutek licznych mikroobrażeń - mówi nam lekarz. Interesujące, że nasz rozmówca nie przekonuje, że wcale nie jest pewne, że kobieta popełniła samobójstwo. - Z relacji pielęgniarki wynika, że jej wyskok wyglądał, jak próba ucieczki. Prawdopodobnie nie wiedziała, że znajduje się tak wysoko. Ale to tylko moja teoria - dodaje dr Ahmed Shawky. Nasi dziennikarze dotarli też do wstrząsającego zapisu ze szpitalnego monitoringu. Widać na nim, jak Magda stara się uciec szpitalnemu personelowi. Dziewczyna szarpie się z nimi, a ostatecznie jest przez kilka osób wyniesiona. - To po tym zdarzeniu została umieszczona w pokoju i przywiązana - mówi nam lekarz.
|
Odpowiedz na tę wiadomość | Wyświetlaj płasko | Nowszy wątek | Starszy wątek |