pomijając fakt, że strasznie mnie irytuje to "polskie" "cwaniaczenie" które wręcz zakazuje kupna czegoś normalnie w normalnym stanie to...
umowę będziesz miał z właścicielem samochodu i zatrzymanego dowodu rejestracyjnego ? pokwitowanie , że dowód jest zatrzymany ? (w oryginale)
to ja nie wiem w czym możesz mieć problem.
no chyba, że to już jest nie samochód a tzw. odpad (poniżej 30 % wartości pojazdu w stanie nieuszkodzonym tak w przybliżeniu) a Ty nie masz pozwolenia na składowanie, nabywanie, naprawianie, rozbieranie i co tam jeszcze ochrona środowiska sobie wymyśli