Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Poprzednia wiadomość | Następna wiadomość |
Re: Wypada przeprosić za pomówienia Pana Prezydenta Chrzanowskiego |
Kochani! Napiszę Wam co nieco, aby pozbyć Was złudzeń i chęci oszukiwania podczas odpowiedzi. Powyższe pytania pochodzą z testu MMPI. Ma on 566 pytań, jednak spośród nich pytań diagnostycznych (czyli tych, na podstawie których podejmowana jest decyzja o przyjęciu) jest 350. W skład tych 350 pytań wchodzi 10 podskal: hipochondria, depresja, histeria, psychopatia, męskość vs kobiecość, paranoja, psychastenia, schizofrenia, mania i introwersja. Podskale zbudowane są empirycznie- odkrycie związku między pytaniem a odpowiedzią jest niemożliwe ze względu na sposób jego konstrukcji. Wśród nich tylko jedna zbudowana jest racjonalnie, wynik pozostałych opiera się na porównaniu odpowiedzi osoby badanej do odpowiedzi grup klinicznych. Oprócz tego test zawiera 3 skale kontrolne: L, F i K. Skala L dotyczy wad, do których się nie przyznajemy, lepiej zatem odpowiedzieć- zdarzyło mi się kiedyś coś ukraść. Ale wiedza, że lepiej się przyznać niż nie przyznać wciąż nie oznacza, że uda Wam się go wypełnić prawidłowo. Nie sposób odgadnąć, które pytania należą do której skali. Zbyt wysoki i zbyt niski wynik dyskwalifikują, niestety. Wysoki wynik w skali L= jestem przezroczysty jak kryształ= duże mechanizmy obronne, unikanie odpowiedzialności= chcesz się za bardzo wybielić? NIE PRZEJDZIESZ. Lepiej być uczciwym, nikt nie jest idealny. Skala F dotyczy przypisywania sobie niezwykłych cech. Wysoki wynik= świadome zawyżanie objawów, symulacja = NIE PRZEJDZIESZ. Skala K dotyczy tendencji do zaniżania wyników, zawiera poprawki na oszukiwanie i symulowanie. Wysokie K= dojrzałe mechanizmy obronne, niski samokrytycyzm, nieadekwatna samoocena Niskie K= tendencja do zaniżania wyników W obu przypadkach – jeśli wyniki w tej skali są zbyt wysokie lub zbyt niskie = NIE PRZEJDZIESZ. Ten test skonstruowany jest tak, że oszukiwać się nie da- jeśli próbujesz coś naciągać, sam sobie szkodzisz. Są skale symulacji, dysymulacji… ALE MMPI jest przeznaczony do badania osób zaburzonych. W przypadku osób zdrowych nie jest użyteczny a jego jedyną funkcją jest wykluczenie zaburzeń. Nie musicie się też obawiać, że psycholog będzie czytał każdą Waszą odpowiedź- komu by się chciało? Psycholog przykłada folię na każdą skalę i liczy ilość odpowiedzi zgodnych z każdą skalą, potem robi matematyczne czary mary, rysuje wykres i wychodzi mu czy jesteście przystosowani czy nie. Może ewentualnie przeczytać odpowiedzi na pytania, które zamierza Wam zadać podczas rozmowy, żeby mieć się do czego odwołać, ale tych pytań może być ze 20, na pewno nikt nie będzie czytał wszystkich 566 ani nawet 100. Podsumowując: najlepiej odpowiadać zgodnie z prawdą- każdemu zdarzyło się kiedyś wkurzyć, przekląć, spóźnić czy czuć gorzej niż zazwyczaj. Jeśli jesteście „normalni” nie ma powodów do obaw.
|
Odpowiedz na tę wiadomość | Wyświetlaj płasko | Nowszy wątek | Starszy wątek |