Wędkarze nad Narwią
Robert Szymański z Łomży wygrał I „Towarzyskie Zawody o Puchar Naszych Łowisk”, które wczoraj odbyły się na Narwi w Wiźnie. O poranku nad brzegami rzeki rozstawiło się około 70 wędkarzy. To, co odróżniało imprezę od większości zawodów to fakt rozgrywania jej na żywej rybie, a to znaczy, że po złowieniu, zmierzeniu i sfotografowaniu wszystkie ryby powróciły do Narwi.
W zawodach wędkarskich wystartowali przede wszystkim mieszkańcy Łomży i najbliższej okolicy, ale nie zabrakło także przedstawicieli z nieco odleglejszych terenów takich jak Olsztyn czy Warszawa. Wędkarze na łowiskach stanęli o 6.30, i na złowienie jak jak najwięcej największych ryb mieli siedem godzin. Te jednak, mimo wysiłków wędkarzy, bardzo nie chciały się dać złapać...
Oto tak relacjonuje, na stronie internetowej www.naszelowiska.pl Paweł Jasiński z Ząbek, który w zawodach zajął drugie miejsce.
Przyznam szczerze, że o ryby było dziś naprawdę ciężko - obławiałem obiecujące miejscówki czym się dało, cierpliwie biczując wodę W pewnym momencie zauważyłem charakterystyczny atak bolenia - udałem się w to miejsce i na gumę z dna miałem puknięcie i krótki odjazd, po czym ryba się spięła…Z nadzieją na jakiś kontakt ruszyłem dalej, a obiecałem sobie że wrócę na tą miejscówkę i wróciłem… Biczowałem na powrót gumami i nic - kolejna zmiana gumy, pierwszy rzut i puknięcie - podcinam i czuję pulsujący ciężar - w tej samej chwili podhaczono mi z przeciwnego brzegu plecionkę - myślałem że już po rybie, choć nie wiedziałem co mam na kiju (początkowo myślałem że to boleń), jednak dzięki temu że plecionkę cały czas miałem napiętą, ryba się nie spięła Po emocjonującym holu, moim i wielu kolegów oczom ukazuje się ładny szczupak…po wyjęciu szybkie mierzenie - 73 cm, sesja foto i szczupły cały i zdrowy wraca do wody a ja szczęśliwy :) Próbowałem koło mostowych filarów - kilka puknięć miałem i nic poza tym - zastanawiałem się czy zapolować na okonia, ale kusiło ciężkie łowienie, więc tak zostało do końca. Szczupak ładnie wypasiony, no i okazało się że dał mi II miejsce :) Czego chcieć więcej? ;)
Sędzia zawodów Dariusz Dylewski podaje oto taką statystykę niedzielnego wędkowania: zostało złowionych 8 szczupaków od 45,5cm do 73 cm, oraz 8 okoni od 25 cm do 31 cm.
Dodać wypada, że 1 miejsce w zawodach zdobył Robert Szymański z Łomża, który wyprzedził Pawła Jasińskiego z Ząbek a także Dariusza Brzostka (Ostrów Mazowiecka) i Adam Tarkowski (Łomża) którzy zajęli trzecie miejsce.
Oto tak relacjonuje, na stronie internetowej www.naszelowiska.pl Paweł Jasiński z Ząbek, który w zawodach zajął drugie miejsce.
Przyznam szczerze, że o ryby było dziś naprawdę ciężko - obławiałem obiecujące miejscówki czym się dało, cierpliwie biczując wodę W pewnym momencie zauważyłem charakterystyczny atak bolenia - udałem się w to miejsce i na gumę z dna miałem puknięcie i krótki odjazd, po czym ryba się spięła…Z nadzieją na jakiś kontakt ruszyłem dalej, a obiecałem sobie że wrócę na tą miejscówkę i wróciłem… Biczowałem na powrót gumami i nic - kolejna zmiana gumy, pierwszy rzut i puknięcie - podcinam i czuję pulsujący ciężar - w tej samej chwili podhaczono mi z przeciwnego brzegu plecionkę - myślałem że już po rybie, choć nie wiedziałem co mam na kiju (początkowo myślałem że to boleń), jednak dzięki temu że plecionkę cały czas miałem napiętą, ryba się nie spięła Po emocjonującym holu, moim i wielu kolegów oczom ukazuje się ładny szczupak…po wyjęciu szybkie mierzenie - 73 cm, sesja foto i szczupły cały i zdrowy wraca do wody a ja szczęśliwy :) Próbowałem koło mostowych filarów - kilka puknięć miałem i nic poza tym - zastanawiałem się czy zapolować na okonia, ale kusiło ciężkie łowienie, więc tak zostało do końca. Szczupak ładnie wypasiony, no i okazało się że dał mi II miejsce :) Czego chcieć więcej? ;)
Sędzia zawodów Dariusz Dylewski podaje oto taką statystykę niedzielnego wędkowania: zostało złowionych 8 szczupaków od 45,5cm do 73 cm, oraz 8 okoni od 25 cm do 31 cm.
Dodać wypada, że 1 miejsce w zawodach zdobył Robert Szymański z Łomża, który wyprzedził Pawła Jasińskiego z Ząbek a także Dariusza Brzostka (Ostrów Mazowiecka) i Adam Tarkowski (Łomża) którzy zajęli trzecie miejsce.
