środa 2.01.2008
Niepewny los pacjentów - Kurier Poranny Nasze pensje nie dogonią cen! - Gazeta Współczesna To będzie dobry rok! - Gazeta Współczesna
Jak będzie wyglądała służba zdrowia w nowym roku zastanawia się Kurier Poranny. Lekarze rodzinni dopiero w ostatniej chwili zdecydowali, że otworzą dziś swoje gabinety. Ale lekarze dalej trzymają nas w niepewności. Bo gabinety otwierają... na cztery miesiące. Co dalej? Nie wiadomo.
W szpitalach też nie wiadomo jak będzie. Od Nowego Roku weszły w życie przepisy mówiące o tym, że lekarz może pracować 48 godzin tygodniowo. Włączając w to dyżury. I należy mu się 11-godzinny wypoczynek na dobę. A do tej pory pracował średnio około 60 godzin tygodniowo.
Teraz lekarze mogą być w pracy dłużej, jeśli wyrażą na to zgodę, podpisując tzw. klauzulę op-out. Podpiszą, jeśli będą lepiej zarabiać. Tak jednak nie jest w każdym szpitalu. Na przykład w białostockim szpitalu wojewódzkim rozwiązanie jest tymczasowe – informuje Poranny. - Lekarze nie zgodzili się na pracę ponad godziny. Ułożony więc został grafik dyżurów. Tylko na dwa tygodnie. Bo tylko w tym okresie udało się wyznaczyć pracę lekarzy tak, żeby nie przekroczyła wymaganych godzin.
Nasze pensje nie dogonią cen! - Gazeta Współczesna
Kiedy nas czekają podwyżki cen żywności, prądu, czynszów, posłowie zadbali, by zapewnić dostatnie życie... sobie – pisze Współczesna. Nowego Roku poselskie pensje wzrosną o 200 zł miesięcznie, będą też mieli 2,5 tys. zł więcej na prowadzenie biur poselskich. Co prawda, nasze pensje też mają rosnąć - ale niestety nie na tyle, by wynagrodzić nam wzrost cen – zauważa dziennik.
Od 1 stycznia energia elektryczna podrożała o 5-7 procent; gaz na razie ma niezmienioną cenę, ale podwyżka to tylko kwestia czasu. Więcej zapłacimy też za węgiel. Z prognoz specjalistów wynika też, że więcej pieniędzy wydamy w tym roku na jedzenie. Do tego dochodzą drastyczna podwyżka opłat za śmieci, wyższa akcyza na papierosy, zapowiedzi możliwej podwyżki cen biletów kolejowych... Nowy rok zapowiadałby się więc wyjątkowo fatalnie, gdyby nie fakt, że jednocześnie mają też rosnąć nasze pensje – zauważa Współczesna. - Od 1 stycznia po raz drugi w ostatnich miesiącach maleje składka rentowa - do 1,5 proc, co oznacza, że osoba zarabiająca 3 tys. zł miesięcznie zyska na tym ok. 80 zł. Wzrasta też płaca minimalna, która teraz wynosi 1126 zł.
To będzie dobry rok! - Gazeta Współczesna
Burmistrzowie, starostowie i wójtowie jednym tchem na łamach Współczesnej wyliczają swoje sukcesy. Wpadki notują rzadko – zauważa gazeta, która przedstawia także ich plany na 2008 rok.
Na łamach Współczesnej burmistrz Kolna Andrzej Duda promienieje z radości.
- W marcu kończymy wylewanie nawierzchni na wielofunkcyjnym boisku przy SP 2, które kosztowało 400 tys. zł. Wiosną ruszy termomodernizacja w mieście, bo mamy dofinansowanie 3 mln zł! Natomiast starosta kolneński Henryk Duda cieszy się, że aparat rentegnowski za 900 tys. zł trafił do szpitala ogólnego.
Chwalą sie także samorządowcy z Grajewa. Wiceburmistrz Waldemar Remfeld na pierwszym miejscu wymienia otwarcie suwalskiej strefy ekonomicznej i ukończenie po pięciu latach kosztem ponad 5 mln zł remontu domu kultury. Jarosław Augustowski, starosta grajewski, z ulgą wzdycha, że w szpitalu skończyły się prace termomodernizacyjne. Kosztowały - bagatelka! - 4 mln 200 tys. zł. Starosta Bogdan Zieliński i burmistrz Wysokiego Mazowieckiego Jarosław Siekierko zgodnie przyznają, że remont ul. Ludowej za 4 mln zł (z czego aż 1,8 mln pozyskane z rezerw Ministerstwa Finansów) to hit roku. Starostę cieszy 1,2 mln zł na termomodernizację szpitala i 600 tys. zł na doposażenie pracowni w pięciu zespołach szkół. Z kolei burmistrz Zambrowa Kazimierz Dąbrowski jest dumny z tegorocznej przebudowy centrum komunikacyjnego miasta.