Przejdź do treści Przejdź do menu
sobota, 28 grudnia 2024 napisz DONOS@
Gazeta Bezcenna nr 222

Piramida na Starym Rynku

Wielką szklaną piramidę na Starym Rynku w Łomży chcą postawić białostoccy architekci. Wizja wywołała wiele kontrowersji. Rewolucyjna koncepcja zagospodarowania „placu czerwonego” zrodziła się, gdy projektanci z biura Atelier Zetta w Białymstoku przygotowywali na zamówienie ratusza koncepcję modernizacji Hali Targowej i jej okolicy. To samo biuro przed kilku laty „widziało” w Łomży „Centrum Uciech Wodnych”. Jak się okazuje piramida ma wielką szanse na podzielenie jego losu... pozostanie na papierze i w głowach wizjonerów.

O tym, że na Starym Rynku coś się zmieni mieszkańcy Łomży mieli okazję usłyszeć na początku listopada. Wówczas to pojawiły się pierwsze informacje na ten temat w mediach, ale szczegółów  nikt nie znał. Jak informował wówczas Łukasz Czech z biura prasowego ratusza koncepcję przebudowy hali targowej i jej najbliższej okolicy zamówiono w białostockim biurze projektowym Atelier Zetta, którego właścicielem jest Zenon Zabagło - zastępca przewodniczącego Miejskiej (łomżyńskiej) Komisji Urbanistyczno-Architektonicznej. Biuro zlecenie dostało bez przetargu., bo - jak wyjaśniał Czech - jego wartość jest niewielka i mieści się w granicach kwoty, do której samorządy przetargów nie muszą organizować. Koncepcja miała być gotowa do końca listopada... W ubiegłym tygodniu koncepcja ta już trafiła do łomżyńskiego oddziału Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków. Konserwatorzy zabytków muszą ją zaopiniować, bo zarówno Hala Targowa  jak i Stary Rynek są zabytkami i podlegają ochronie konserwatorskiej.
To właśnie konserwatorzy zabytków jako pierwsi postronni widzowie mieli okazję zapoznania się z koncepcją przebudowy Starego Rynku. - Projekt zakłada bardzo ciekawą przebudowę hali targowej – mówi Sławomir Zgrzywa z  Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków. Obok kupców swoje miejsce znalazłyby tu centrum kultury, galerie, czy punkt obsługi turystów.  Poza tym, przewiduje postawienie na Starym Rynku pomnika  księcia mazowieckiego, Janusza I, który nadał Łomży prawa miejskie i wymianę betonowej czerwonej kostki na szlachetniejszy kamień. Miałaby się zmienić także organizacja ruchu wokół przyległych uliczek... Najważniejszą jednak zmianą jest budowa na Starym Rynku dużej szklanej piramidy...

Piramida szokuje
- Koncepcja wzbudza emocje, nawet w samym urzędzie konserwatorskim, i to wcale nie pozytywne – mówi Sławomir Zgrzywa. - Jej realizacja oznaczałaby całkowitą zmianę charakteru Starego Rynku. Nie wiem czy na taką rewolucję jesteśmy  - jako mieszkańcy – gotowi.  Szklana konstrukcja – w kształcie piramidy (lub klocka) stanęłaby przed głównym wejściem do Hali Targowej vis a vis obecnego ratusza. Obiekt stanąłby na obrysie fundamentów pierwszego ratusza w Łomży. Zgodnie z przedstawioną konserwatorom koncepcją w piramidzie znajdowały się zegar, a dużej szklanej przybudówce lokal gastronomiczny. Ten obiekt  zdominowałby Stary Rynek. Na niektórych rysunkach widać, że jest on nawet wyższy od Hali Targowej. Słów krytyki nie szczędzą projektowi także łomżyńscy internauci. Na forum internetowym portalu www.4lomza.pl rozgorzała żywa dyskusja, przy tych, którym pomysł budowy piramidy się spodobał należy szukać ze świeczką...
Sławomir Zgrzywa podkreśla, że bez zgody konserwatora zabytków szklanej piramidy na Starym Rynku nie będzie można ustawić, i na razie wszystko wskazuje, że takiej zgody nie będzie. Teren, na którym projektanci z Białegostoku zaplanowali łomżyńską piramidę, podlega tak ścisłej ochronie, że nie można tu niczego budować – nawet ze szkła....
Śmiała koncepcja, przynajmniej w części dotyczącej piramidy najprawdopodobniej więc zakończy swój żywot tylko na papierze. Podobny los spotkał także przygotowany przez zespół projektantów z Atelier Zetta w Białymstoku projekt zagospodarowania bulwarów nad Narwią w Łomży z „Centrum Uciech Wodnych”. W otwartym konkursie, ogłoszonym jeszcze w 2004 roku, zajęli oni drugie miejsce.  Dostali za to 10 tys zł. Jak się później okazało i tak wyszli na tym najlepiej, bo zwycięzcy konkursu - architekci prof. Krzysztofa Domaradzkiego z Warszawy - nie otrzymali obiecanego zlecenia na zaprojektowanie bulwarów...   

 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę