wtorek 20.11.2007
Gazeta Wyborcza - Oddział zakaźny w Łomży do likwidacji Gazeta Współczesna - Aquapark przy forcie! Gazeta Współczesna - Smakosz zajęcy... jęczy
Zła wiadomość dla pacjentów z Łomży i okolic – pisze Gazeta Wyborcza. - Od kwietnia przyszłego roku przestaje istnieć jedyny oddział zakaźny. Pacjenci chorzy na sepsę, gruźlicę, grypę żołądkową czy zapalenie opon mózgowych pomocy będą musieli szukać w oddalonym o 80 km Białymstoku.
Gazeta wylicza, na oddziale zakaźnym jest 35 łóżek, opiekę znajduje to około tysiąca chorych, a oddział przynosi rocznie około miliona złotych strat. Dyrektor szpitala na łamach gazety tłumaczy, że placówki nie stać nas na utrzymanie tego oddziału.
Jaszewskiego nie przekonuje fakt, że oddzielny budynek, w którym mieszczą się sale zakaźne, trzy lata temu przeszedł gruntowny remont. Pieniądze w 90 proc. pochodziły z budżetu województwa. Dziś są tam przestronne sale, toalety i gabinety lekarskie. Co miałoby się tam mieścić w przyszłym roku, dyrektor Jaszewski nie wie, niewykluczone, że budynek zostanie wystawiony na sprzedaż. Podkreśla, że decyzję podejmie zarząd województwa.
Gazeta Współczesna - Aquapark przy forcie!
- Fort ma ogromne walory historyczne, sentymentalne, ale i marketingowe - podkreśla na łamach Współczesnej Jerzy Wierzbowski z Łomży nabywca zabytkowego carskiego fortu, który teraz ma być częścią dużego centrum handlowo-rozrywkowego. Gazeta zauważa, że „Bawełna” dawna przemysłowa dzielnica Łomży ma szansę rozkwitnąć na nowo, w pięknym stylu. Jest to możliwe m.in. dzięki inwestycjom jakie planują tu łomżyńscy biznesmeni. Przed dwoma tygodniami kupili oni znajdujący sie na skraju miasta XIX-wieczny fort ziemny. To unikat na skalę krajową, teraz w fatalnym stanie. Jest szansa na jego ocalenie i właściwe wyeksponowanie. Nazwą Fort przedsiębiorcy chcą sygnować całe przedsięwzięcie.
- Ścieżki rowerowe i spacerowe, droga do konnych przejażdżek, tu jest bardzo piękne położenie - snuje plany Wierzbowski. - Mamy wiele planów, ale wszystko zależy od tego, na co pozwoli nam konserwator zabytków.
A konserwator na wiele pozwolić nie może – pisze współczesna i cytuje Sławomira Zgrzywę z łomżyńskiej delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków że to jedyny tego typu obiekt zachowany w Polsce i, że na pewno nie można tam wznosić żadnych nowych budowli.
Obok przedsiębiorca ma zamiar zbudować potężne centrum handlowo-rozrywkowe. Współczesna zauważa, że ta inwestycja przebija wszystkie poprzednie, realizowane w Łomży. Kosztować będzie 150 milionów euro. To kwota ogromna. Nawet budżet całego miasta jest prawie czterokrotnie mniejszy.
Gazeta Współczesna - Smakosz zajęcy... jęczy
Gazeta współczesna pisze o kłusownikach, których udało się zatrzymać wysokomazowieckim policjantom. Wpadli przez przypadek. W trakcie patrolu, w lesie nieopodal wsi Wykno zauważyli samochód Audi, a obok mężczyznę. Wyrzucił on w krzaki jakiś przedmiot, sam zaś skrył się za samochodem. Wkrótce okazało się, że w aucie tym znajduje się duża ilość ostrej amunicji, a "coś" rzucone w krzaki to karabin. Po penetracji pobliskiego lasu policjanci znaleźli pięć skłusowanych zajęcy.
Czynności operacyjne doprowadziły policjantów do dwóch kolejnych kłusowników, którym udało się nocą uciec. Policjanci zatrzymali kłusowników i zabezpieczyli ich broń. Wszystkim zatrzymanym mężczyznom postawiono zarzuty kłusownictwa, a Janowi K. dodatkowo zarzucono przerabianie broni bez zezwolenia. Za przestępstwo to grozi kara pozbawienia wolności nawet do 10 lat.